reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

reklama
Hej dziewczyny. Dzisiaj nocka taka sobie. Dwa razy obudziło mnie siusiu. Czy wy też tak dużo pijecie. Bo ja ostatnio jak studnia bez dna. Ciągle mnie suszy a najbardziej wieczorami.
Ja wypijam dziennie butlę 2litrową wody, a i tak mi czasami mało. [emoji28]
Ja też dużo piję, butelka z wodą przy łóżku obowiązkowa.
Ale mnie wysypało na twarzy, taka cera brzydka mi się zrobiła. A jak jest u Was? Z chłopakami miałam ładną cerę, gładką teraz masakra.
Mnie się cera poprawiła, zdecydowanie. [emoji6]
 
Moim zdaniem szkoła rodzenia dla pierworódki to świetny pomysł. Dużo rzeczy można się dowiedzieć. Dowiecie się mniej więcej jak to wszystko podczas porodu wygląda. Polecam.
 
Ja chcę jak najdłużej być na samej diecie bez insuliny, mam też sporą otyłość więc nie powinnam przytyć albo tylko kilka kg.
Też mam spora otyłość, 17t przytyłam 100g według karty ciąży. Przytyjesz tak czy siak bo dziecko, wody, krew itp waży swoje.
Mnie lekarz bardzo skarcil jak powiedzialam, ze wieczorami jestem glodna. Powiedział że to bardzo źle, ze przy cukrzycy nie wolno byc glodnym.
Ja niestety też na insulinie
Mądry lekarz. Lecze cukrzycę od 5 lat i nigdy się nie spotkałam z tym zaleceniem głodówki
Świetny pomysł, dla mnie z racji tego że to moja pierwsza ciaza no jestem za !! Z chęcią coś od Was doświadczonych mam odgapie :)
Ja już kupiłam sporo rzeczy. Nie uważam że to za wcześnie, można rozłożyć koszta. Jest już nawet takie wątek Link do: Wyprawka lipcówek
Hej dziewczyny. ja dzisiaj z takim nietypowym pytaniem, wiem wiem że jeszcze dużo czasu ale co myślicie o szkole rodzenia? Moj mąż dzisiaj mi mowi ze musimy sie zapisać, a ja właśnie jakoś nie jestem przekonana. Dawniej nie było żadnych szkół rodzenia i kobiety rodziły. Ale to moja pierwsza ciąża więc brak jakichkolwiek doświadczeń, dlatego chciałam sie Was poradzić, czy szkoła rodzenia faktycznie sie przydaje?
Ja zaczynam szkole rodzenia za tydzień. Tutaj jest od 17tyg I jeśli dobrze pamiętam z listu to trwa aż do 30-35
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny. ja dzisiaj z takim nietypowym pytaniem, wiem wiem że jeszcze dużo czasu ale co myślicie o szkole rodzenia? Moj mąż dzisiaj mi mowi ze musimy sie zapisać, a ja właśnie jakoś nie jestem przekonana. Dawniej nie było żadnych szkół rodzenia i kobiety rodziły. Ale to moja pierwsza ciąża więc brak jakichkolwiek doświadczeń, dlatego chciałam sie Was poradzić, czy szkoła rodzenia faktycznie sie przydaje?

Polecam dobrą szkołę rodzenia. Warto. Tylko tak blisko terminu, żeby mieć na świeżo. Takie gadanie „dawniej to” - dawniej bez prądu i bieżącej wody i też żyli [emoji6] Po to się rozwijamy i ewoluujemy, żeby korzystać z tego [emoji4]A poza tym dawniej dziecko wychowywała „cała wioska” czy rodzina wielopokoleniowa, od najmłodszych lat się uczestniczyło w dołączaniu kolejnych dzieci do rodziny.

Gowniarz mi wstal dzis o 5. Boli mnie glowa. Czuje sie jak kupa. Sayonara. Miłego dnia!

Mój o 5:30, a tatuś z pępkowego wrócił o 7... także łącze się w bólu..

A to nie jest tak że dziecko musi mieć 150cm żeby nie jeździć w foteliku?

Tak jest. W polskim prawie jest luka i wchodzą tu też te poddupniki różne niestety.

Mi się wydaje że po połogu czyli 6-8tyg napewno trzeba dać na wstrzymanie

Co do ćwiczeń to zależy od stopnia rozejścia mięśni brzucha, jak jest ok to można po połogu. No i od tego w jakiej formie było się przed ciążą i w trakcie. Po cięciu do pół roku bez dźwigania, rwania, ćwiczeń brzucha. Ale do biegania po cięciu wróciłam po 8tyg, nic nie bolało i to była super opcja dla mnie, bo głowa się wietrzyła (mi siada na mózg jak nie mogę się fizycznie wyżyć), mogłam się dopasować pod dziecko i kp, odpadał dojazd do klubu fitness, nie musiałam na konkretną godzinę gnać.

Karolcia magnez jest bez recepty w PL. Często ginekolog zaleca żeby nie prowokować skurczów, ale przepisywać nie musi. No widać brzusia u Ciebie, nie ma wątpliwości, że ktoś tam mieszka [emoji1]

Zaktualizowałam tabelkę. Tabelka liczy 54 osoby z dwoma aniołkowymi mamami. No i tak się zastanawiam... 52? Poważnie? Gdzie te 52 osoby? Ze 20 to może bym naliczyła...

No sporo nas, myślę, że ze 30 takich piszących. Jak będziemy się przenosić na zamknięty to po prostu napisze się, że te które w ciągu np 3 czy 5 dni się odmeldują na wątku i poproszą o dostęp idą dalej, a martwe dusze zostaną na publicznym i później pojedyncze osoby będzie się dodawać na prywatny. My później robiłyśmy też co jakiś czas czystki na zamkniętym, jeśli któraś nie pisała kilka tygodni czy miesięcy, nie odezwała się po info na pw to usuwałyśmy.

Jagódka - wjechała pani moderator [emoji1]

Udało mi się przełożyć gina z 16 na 10.01, teraz jeszcze prenatalne spróbuje wcześniej niż 10, bo chciałabym już z usg do prowadzącej iść.
 
Ja raczej nie dam rady do szkoły rodzenia. Zajęcia są zwykle popołudniu albo wieczorem a ja pracuje codziennie do 19 albo dłużej. Ale mój mąż już jedno dziecko wychował, wiec dużo pamięta. Znowu koleżanki mówią, ze albo nie były albo wszystko pozapominaly. Ja jestem zdecydowana na opłacenie douli. Zależy mi, żeby w trakcie porodu był ktoś, kto nie popadnie w histerie i będzie mógł komunikować się z lekarzami i pilnować, czy wszystko ok przebiega. Czy ktoś ma doświadczenie z doula?
 
Też się zastanawiałam nad szkołą rodzenia raczej się zapiszę jako że to pierwsze dziecko późnej będzie mniej stresu ;)
 
reklama
Takie popoludnia lubie!
IMG_20190106_133227.jpeg
 
Do góry