reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Pumelova jak po porodzie? Jak Agatka reaguje na braciszka? Jak sobie radzisz?
Dziękuję, w porządku. Minął już miesiąc! Agatka super, od samego początku zakochana, nie przejawia zazdrości, czasem częściej ma histerię ale to już norma od kilku miesięcy - dodatkowo zrezygnowała z drzemek w dzień więc popołudniu jest trudniej z nią. Ciągle by go tulila tylko. Jak Agatka nie jest w żłobku to moja mama mi pomaga bo ja większość dnia karmię:D
Tomek zupełne przeciwieństwo Agatki- nie ma kolek, mało płacze.. Wow:) jedyne co daje mi w kość to wstawianie w nocy, zasypiam na siedząco.
Z Tomkiem mamy sporo kontroli ale póki co wszystko z nim dobrze - oby tak zostało.

A jak u Was? Jak bąbelki rosną? Agatka nadal nosi 80, spodnie 86 :D ale fajnie mi się rozwinęła z mówieniem przez ostatni miesiąc:)
 

Załączniki

  • 20191015_141350.jpeg
    20191015_141350.jpeg
    183,2 KB · Wyświetleń: 183
  • 20191011_082736.jpeg
    20191011_082736.jpeg
    64,4 KB · Wyświetleń: 221
  • 20191008_165216.jpeg
    20191008_165216.jpeg
    80,4 KB · Wyświetleń: 218
  • 20191009_150102.jpeg
    20191009_150102.jpeg
    59,6 KB · Wyświetleń: 200
Ostatnia edycja:
[emoji7][emoji7]
Dziękuję, w porządku. Minął już miesiąc! Agatka super, od samego początku zakochana, nie przejawia zazdrości, czasem częściej ma histerię ale to już norma od kilku miesięcy - dodatkowo zrezygnowała z drzemek w dzień więc popołudniu jest trudniej z nią. Ciągle by go tulila tylko. Jak Agatka nie jest w żłobku to moja mama mi pomaga bo ja większość dnia karmię:D
Tomek zupełne przeciwieństwo Agatki- nie ma kolek, mało płacze.. Wow:) jedyne co daje mi w kość to wstawianie w nocy, zasypiam na siedząco.
Z Tomkiem mamy sporo kontroli ale póki co wszystko z nim dobrze - oby tak zostało.

A jak u Was? Jak bąbelki rosną? Agatka nadal nosi 80, spodnie 86 :D ale fajnie mi się rozwinęła z mówieniem przez ostatni miesiąc:)

A ja.. brzuch mam okropny, nie chce zniknąć! I jeszcze 10kg z ciąży mi zostało:/]Zobacz załącznik 1034973Zobacz załącznik 1034975Zobacz załącznik 1034976
 
Brawo dla dzielnej siostry :) A dlaczego się kontrolujecie? Jak sam poród, był wyeolywany?

U mnie Zosia weszła już w rozm 98. Mówi dużo ale tak niewyraźnie. Często używa litery H np. Do homu, hama zamiast sama, zamiast wujek to hujek itp. Zobaczymy...
Skubana jak coś jej nie pozwalam to biegnie do babci,zeby jej dała. Jak nakrzycze to biegnie na skargę. Mała cwaniara.
 
Brawo dla dzielnej siostry :) A dlaczego się kontrolujecie? Jak sam poród, był wyeolywany?

U mnie Zosia weszła już w rozm 98. Mówi dużo ale tak niewyraźnie. Często używa litery H np. Do homu, hama zamiast sama, zamiast wujek to hujek itp. Zobaczymy...
Skubana jak coś jej nie pozwalam to biegnie do babci,zeby jej dała. Jak nakrzycze to biegnie na skargę. Mała cwaniara.
U mnie też są takie zmiany głosek s na h, tak samo w niektórych wyrazach t i k (toc zamiast koc ale np akuku mówi normalnie). Albo D z G- doła (goła).

Poród byk wywolywany masażem szyjki, mega szybki - o 20 masaż, jak wracałam do domu miałam pierwsze skurcze - co 2 minuty od razu. O 22 wróciłam do szpitala, wody, ktg, znieczulenie- zanim zaczęło działać miałam pełne rozwarcie i 00:35 urodziłam.
Miałam problem z urodzeniem łożyska- miałam ręczne usuwanie łożyska, 2 lyzeczkowania, spora utrata krwi, przetaczanie itd. Po 3 dniach kontrolne usg - resztki spore, tabletki które nic nie pomogły, po kolejnych 2 dniach kolejne lyzeczkowanie z diagnozą- mam macice z przegrodą;) taka niespodzianka. Stąd te wszystkie przygody. Wyszliśmy ze szpitala po tygodniu, mega Długie rozstanie z Agatka, to był dla mnie największy problem.
Młody (3940 57) miał apgar 7 (0 za napięcie mięśniowe I-1 za coś tam), to się nazywa zamartwica urodzeniowa. Przez to zrobiono mu usg główki które wykazało waskulopatie prazkowiowo ciemieniowa. Powodem czegoś takiego może być min cytomegalia, robili mu badania TORCH, żadnej infekcji nie ma. Okulista, audiolog - wszystko dobrze, po miesiącu usg główki- waskulopatii nie widać, jest jakaś torbielka ale to do kontroli za pół roku. I konsultacja neurologa (wczoraj z reszta) - silna asymetria ale reszta w porządku, wystarczy fizjo. W międzyczasie podcinanie wędzidelka (dwukrotne). Tak ze trochę się najezdzilismy ale najważniejsze że w porzadku:)
 
Muszę tu dodać jakieś zdjęcia żeby się pozbyć z podglądu mojej fotki z Agatka - nie umiem jej usunąć z posta.
FB_IMG_1570346967461.jpeg
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję, w porządku. Minął już miesiąc! Agatka super, od samego początku zakochana, nie przejawia zazdrości, czasem częściej ma histerię ale to już norma od kilku miesięcy - dodatkowo zrezygnowała z drzemek w dzień więc popołudniu jest trudniej z nią. Ciągle by go tulila tylko. Jak Agatka nie jest w żłobku to moja mama mi pomaga bo ja większość dnia karmię:D
Tomek zupełne przeciwieństwo Agatki- nie ma kolek, mało płacze.. Wow:) jedyne co daje mi w kość to wstawianie w nocy, zasypiam na siedząco.
Z Tomkiem mamy sporo kontroli ale póki co wszystko z nim dobrze - oby tak zostało.

A jak u Was? Jak bąbelki rosną? Agatka nadal nosi 80, spodnie 86 :D ale fajnie mi się rozwinęła z mówieniem przez ostatni miesiąc:)
O jejciu i przyszedł ten czas ze Liwia też nosi 80 [emoji23] A ile Agatka wazy?
 
Super ze Agatka Tak dobrze to wszystko przyjęła. Artur tez przez ostatni miesiąc A nawet trochę więcej zrobił duży postęp w mówię. Mówi zdania 2-3 wyrazowe. I również trochę przekreca literki ale idzie zrozumieć. Dzieci żłobku zadowolone. Liwcia trochę płakała ale teraz już wyciąga rączki do pań. Liwia wazy jakieś 10,5 kg, ubranka 80 a Artur 12kg i rozmiar 98 Ale z dupki spada bo taki chudy się zrobił.
IMG_20191018_160230_357.jpeg
received_397019500963400.jpeg
received_1197743557077237.jpeg
 
O jejciu i przyszedł ten czas ze Liwia też nosi 80 [emoji23] A ile Agatka wazy?
Super ze Agatka Tak dobrze to wszystko przyjęła. Artur tez przez ostatni miesiąc A nawet trochę więcej zrobił duży postęp w mówię. Mówi zdania 2-3 wyrazowe. I również trochę przekreca literki ale idzie zrozumieć. Dzieci żłobku zadowolone. Liwcia trochę płakała ale teraz już wyciąga rączki do pań. Liwia wazy jakieś 10,5 kg, ubranka 80 a Artur 12kg i rozmiar 98 Ale z dupki spada bo taki chudy się zrobił. Zobacz załącznik 1035768Zobacz załącznik 1035769Zobacz załącznik 1035770
Agatka w sierpniu miała 10,8[emoji28] ma 85cm. Wow jaki duży już ten Artur. Cieszę się że w żłobku im się podoba. Najgorsze początki;-)
 
reklama
Ooo wow Pumelova trochę stresu i jeżdżenia mieliście, ale wszystko idzie w dobrym kierunku :) Piękne dzieciaczki:*

Dawno tu nie było pisane.
L zaczął w końcu powoli mówić, niedługo muszę się zabrać za odpieluchowanie , a nosi rozm 92,98,,buty 23.
Ogólnie dzieci ok, K zadowolony z p-kola, raz tylko przez tydzień był w domu przez przeziębienie także o wiele lepiej niż rok temu..
A my z Krzychem wczoraj mieliśmy wychodne bez dzieci,do ulubionej knajpy. Z okazji 30 urodzin poprosiłam mamę aby z dziećmi zostali, bo nigdzie razem nie wychodzimy. Kupa znajomych przyszła, super było, mega się uśmiałam, ale dziś mega kacor:p

Poza tym łazimy dużo, pogoda nas rozpieszcza:)
 
Do góry