pumelova
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 6 207
W żłobku nie bylo tragedii, płakała ciągle ale uspokajala się na rękach. Poznałam panią która będzie z nią w grupie, jest super mówiła że najdłuższa adaptację miała 1,5 miesiąca- i dziecko płakało po 8h więc nie poddawać się:/ ale jest mega fajna więc trudno damy radę, trzeba zacisnac zęby.
Na odparzenia dostałam jakaś maść robiona ale zdążyły jej przejść zanim posmarowalam ale.chyba dziś się nabawi nowych bo właśnie wrocilysmy ze żłobka i zasnęła na piersi z kupą w pieluszce.
Na odparzenia dostałam jakaś maść robiona ale zdążyły jej przejść zanim posmarowalam ale.chyba dziś się nabawi nowych bo właśnie wrocilysmy ze żłobka i zasnęła na piersi z kupą w pieluszce.