reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2017

Linoone ja mówię do mojego ze na pewno głupio wyglądam, ale mówił tylko "chcesz jutro urodzić, to nie ma głupich sposobow" i wrócił do przeglądania neta

Katja ja lubię ostre więc i cała ciążę jadłam. Więc na mnie to pewnie by nie zadziałało.
Mam nadzieję że żołądek zaraz przestanie boleć od fryteczek.

Mamusia byliśmy na spacerze to i do mamusi zaszlismy (trochę ponad 1 km ode mnie mieszka) a Twój maluch to nie spieszy się ;) chciałabym jutro urodzić i np od godziny 6 już mogłoby zacząć się dziać.

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Katja ja normalnie śpię i na prawym i na lewym boku i.mi się dobrze oddycha.Za to na plecach nie dam rady bo nie mogę swobodnie oddychać.Nawet gdy siedzę teraz na pół leżąco jest mi trudno odetchnąć pełną piersią.
Co do piwka to mój baardzo rzadko się napije.U nas i tak jakby co po 1 piwie można jechać.Oczywiście to głupota moim zdaniem bo jeden po piwie będzie nabrzdyngolony a drugi nie.Ale na szczęście mój R jak czuje że go to jedno piwo chwyciło to nigdzie się nie ruszy.Dziś byliśmy w tureckiej knajpce, wypił piwo i nic mu nie było a jak jest upał i wypije to od razu widzę po oczach że jest kaput hehe Ale tak jak.mówię, jemu zdarzy się piwko raz na miesiąc.
Dobranoc, miłej przespanej.nocki życzę:)

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
Oj dziewczyny widzę, że ciśnienie na poród juz macie .... [emoji6]

Emol ty to działasz zawzięcie, a Arturowi tak dobrze w brzuszku, że nawet tańce nie pomogą, obstawiam, że mu się zresztą takie bujnie bardzo podoba

Anita7891 musisz ostatecznie zdecydować co z tym szpitalem,żebyś później nie miała niepotrzebnego stresu , powodzenia

Katja ja tez podczytuje mamaginekolog [emoji4] powodzenia w walce z wrogiem ... mi też było mega smutno jak szłam do szpitala, że starszaka zostawiam, a tu on lepiej niż ja to zniósł

Chybra Mi w tej ciąży ani jeden rozstep nie wyszedł, mam tylko niestety pozostałości po poprzedniej i tak nie bardzo znikły

Pumelova super chyba jedzonko tam macie. U mnie w szpitalu wszystko było ok poza właśnie jedzeniem i może dzięki temu na końcówce nic nie przytyłam ba tej patologii [emoji6] ale w sumie przytyłam 13kg ,7 poleciało mi ot tak , ale myślę, że jeszcze trochę mi spadnie i do walki pozostanie z 3 [emoji6]

Dobra Miki nakarmiony idę spać. .. a i udało mi się dziś odespac 2h w dzień i zjeść porządnie obiad krupniczek i potrawka z kurczaka z warzywami [emoji4]

Dobranoc
 
Hej , hej
Czytam Was , ale nie miałam czasu odpisywać. Tak dużo produkujecie.:-D
Może uda mi się nadrobić?

Cały dzień coś ogarniałam w mieszkaniu, oczywiście z częstymi przerwami, ale chcąc nie chcąc coś muszę porobić. Już tak mnie słabi to mieszkanie, że kompletnie nic mi się tu nie chce.
Ugotowałam też obiad na jutro, papryczki faszerowane i chłodnik ( chłodnik tylko ja jem to pewnie na 2 dni)

U mnie po za standardowymi bólami nic też się nie dzieje. Co prawda co dzień jestem słabsza, ale to chyba jeszcze nie mój czas. Chociaż mąż mówi do mnie rano"jest lipiec, możesz rodzić" :szok: dobrze, że mi pozwolił:D

Pumelova żeby Agatce szybko przeszło.
Mam nadzieję że lokatorka się wyprowadziła?
Porodówka extra!

Liluli współczuję wypadku, najważniejsze, że nic Wam się nie stało.

Emol trzymam kciuki za rozkręcenie. Może jutro??

Misia za Ciebie też kciukasy na jutro!

Ostre jem dość często, bo lubimy, ananasa również. Na mnie chyba nie działa.
Właśnie zjadłam kilka cukierasków, wypiłam szklankę warki 0% i się kładę.

Mąż chce żebyśmy jutro pojechali na wycieczkę, bo mały nic nie ma z tych wakacji przez mamę hipopotama. Nie wiem czy powinnam jeszcze się tak daleko ruszać??
 
Hej,

Tak się pięknie pochwaliłam, że odsypiam za Was nocki, i kurde...dzisiejszy "dyżur" padł na mnie [emoji34] - nie śpię ponad 2h meczy mnie zgaga, deszcz (mam uchylony balkon, więc wszystko słychać...) I pozycji nie mogę sobie znaleźć.
Edit. I już świtac zaczyna!

Czytałam, ze poczytujecie mamaginekolog [emoji6].
U mnie wczoraj na kolacje była ostra pizza pepperoni [emoji6] - przez która cierpię teraz na zgage (Rennie się skończyło, więc ratuje się ciepłym mlekiem), na słodkie, o dziwo!, ostatnio mam większą chęć, liście malin zaparzalam zaledwie 4 razy, mo ale... sex jeszcze przed nami, podobnie jak stymulowanie sutkow.

Jagode rodziłam późnym wieczorem (finał był o 00:30). I fakt byłam meeegaaa zmęczona, ale co do opieki nie mogę narzekać. No i tylko ja wówczas byłam na porodówce, więc był luzik [emoji6]


Aniek - ja chciałam dzisiaj (czyt.w niedzielę) jechać do Wrocławia na większy shopping marketowo - budowlany, i dupa... Mój mąż boi się ze mną jechać [emoji1]. Obstaje przy fakcie, że tydzień nie zrobi dużej różnicy, i woli jechać już w wspólną wyprawę z noworodkiem niż ze mną na totalnym finiszu ciąży (wg niego nie nadaje się, i jeszcze korki na A4 zaczął przewidywać [emoji1][emoji1][emoji1]).
Także... Twoj mąż ryzykant [emoji3]. Jakby rzeczywiście plany wypaliły - to udanej wycieczki [emoji5]. Dużo sił dla Ciebie [emoji8]


Misia - trzymam Kochana kciukasy [emoji110][emoji110].


Aha - dobre i 2h snu. Korzystaj i odsypiaj, jak i Mikołajek śpi. No i wykorzystuj czas kiedy mąż wraca do domu. Obiadek też całkiem ładnie zaliczony [emoji5].
Oby do środy - taka mama to skarb [emoji5].


Pumelova - śliczna ta różowa [emoji7]sala porodowa. Trzymam kciuki za Agatke, co by naświetlanie szybko przyniosło pozytywne efekty [emoji110][emoji4].
A Ty korzystaj z chwil samotności i odsypiaj.
Jak ja Ci zazdroszczę tego spania na brzuchu.
No ale współlokatorki to Ci szczerze współczuję [emoji23][emoji1][emoji1]


Paninka - śliczny wózio. Roan to był mój faworyt [emoji106][emoji3]


Mamusia Muminka - i jak się czujesz po wojażach marketowych?


Chybra - oby chłop szczęśliwie wrócił, a Ciebie w tym czasie nic nie łapalo [emoji6][emoji3]


Katja - współczuję boli po Macu . Ja cierpię po ostrej pizzy (a może też i od sosu czosnkowego ). Aż mi chwilowo ochota na turka przeszła.
"Słodka dziurka" - rozwaliłas mnie [emoji23][emoji23][emoji23].
Co do spania - to ja śpię na ogół na prawym boku (zawsze spalam, i początkowo strasznie się pilnowałam co by tylko na lewym leżec, ale gin mnie uspokoiła, że jeżeli byłoby coś nie tak to to poczuje. Pokazała mi (na mnie) jak napewno nie leżeć, i rzeczywiście od razu gorsze samopoczucie czułam).
 
Aha mi też o dziwo rozstępy nie wyszły, mam nadzieję że na piersiach się nie pojawia teraz:( jedzenie jest spoko, wszystko zjadam:D najlepsze jest właśnie że do śniadania dają coś słodkiego:p
Ciekawa jestem jak to będzie w domu:)

Jak to jest z dieta matki karmiacej? Jak sadzicie? Trzymać się jakiejś diety? Jeśli tak to czego nie jesc? Ja czytałam żeby nie jeść rzeczy ktore mogą uczulac ale na śniadanie podają mi zupe mleczna i bułkę z pomidorem no to jak to dziala:D?

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Pumelova - obserwuj Agatke, tyle mogę Ci podpowiedzieć. Jeżeli pojawiłaby się jakaś wysypka, to najlepiej wyeliminować wszystkie składniki uczulajace, a po kilku dniach wprowadzać pojedynczo po 1 i obserwować (np. Mleko krowie).
To samo przy bólach brzuszkowych - lepiej darować sobie warzywa kapustne, smażenizny czy pikantne przyprawy.
I tyle [emoji6]
 
Pumelova - obserwuj Agatke, tyle mogę Ci podpowiedzieć. Jeżeli pojawiłaby się jakaś wysypka, to najlepiej wyeliminować wszystkie składniki uczulajace, a po kilku dniach wprowadzać pojedynczo po 1 i obserwować (np. Mleko krowie).
To samo przy bólach brzuszkowych - lepiej darować sobie warzywa kapustne, smażenizny czy pikantne przyprawy.
I tyle [emoji6]
Dziękuję:) miałam się dokształcic w temacie i nie zdążyłam [emoji16]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Matko jak się tu nadrabia hurtowo posty na szybko to mam wrażenie że tu taka presja na przyspieszanie porodu że ja chyba odpadam :p fakt że ja też już jestem ociężała i mam dość ale jeszcze do tego etapu nie doszłam żeby być tak nakręconym na te sutki spacery określone jedzenie i seks dla porodu... Nie czuje tego klimatu :p
Dziś jadę na wizytę to ewentualnie dam znać ;)
 
Do góry