reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
Aga km dzieki:D zapisalam przepis:p
Eh mój tata ma taki charakter, że lubi wyrażać swoje zdanie i najczęściej ma takie żeby być na przekór całemu swiatu. Ale jak wypił to był tymbardziej męczący;)

Misia też mam zawsze problem z prezentem;) kiedy mąż ma urodziny? Masz jeszcze czas? Ja jak już nie mogłam nic wymyślić to co brałam gdzieś, np na strzelnicę albo gokarty.

Kasia831 ja jeszcze w zimowej kurtce chodzę także powodzenia w balerinach:D ale obiecałaś słońce:D

Byłam wczoraj na szybkich i wscieklych 8:D jeśli ktoś jest ich fanem to polecam:D
K
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czesc Dziewczyny:) ja tylko na chwilke, bo z mezem i cora w domu ciezko doczytywac co sie dzieje na forum i co u Was slychac.
My nie pojechalismy nigdzie, cora konczy antybiotyk i zarazila meza, wiec mam w domu maly szpital, tylko ja sie jakos trzymam;) wiec w sumie na pogode nie narzekam, bo jak byloby pieknie, to pewnie bylabym zla o to siedsenie w domu:)
Wypoczywajcie ile sie da;)
 
Ja z sił opadłam kompletnie wieczorem, ryczałam jak głupia, syn mnie wyprowadził z równowagi, nic się nie dało z Nim zrobić, całe popołudnie był rozdarty, nie słuchał nic, odparzył sobie dupkę i w kąpieli robił jeszcze większe bajlando, do tego gdy coś się dzieje to za cholerę nie chce się do mnie przytulić( to mnie boli najbardziej) tylko do męża ehhh :frown: Szkoda gadać, dziś też humor nie tęgi.

Dziś go zostawiamy u rodziców i jedziemy pare spraw załatwić w tym zapisać się na szkołę rodzenia. Później ma być u Nich grill, ale jakoś ochota mi odeszła, a i pieron wie co z pogodą.

No pomarudziłam, czas na kawę.
 
witam
Zimno wietrznie i kropi deszcz. Byłam w laboratorium bo w sobotę wizyta u endokrynologa. Mam chęć na rosół wiec muszę zrobić. Buziaki dla Was.
 
Witam się i ja
U mnie słońca nie widac- niebo szare ale jeszcze nie pada a może i później słońce wyjdzie.
Kasia witaj w Polsce! Tylko wiesz jak będzie brzydka pogoda to odpuść sobie te baleriny bo później powiesz ze u nas się rozchorowałas a tego Ci nie życzę!
Pumelova mój był na filmie z kolega-też mogłam jechać ale godz siedzenia mnie męczy a film przecież jest dużo dłuższy więc zostałam w domu (jak będzie na necie to wtedy obejrzę wiem że to nie to co w kinie ale zawsze cos).
Współczuję akcji z tatą ale starsi ludzie już tak chyba mają żeby nas denerwować- dzisiaj namówiłam córkę żeby że mna zeszła na śniadanie to oczywiście babcia jak zaczęła jej prawic morale o szacunku dla starszych to nie mogla skończyć i nikomu do głosu nie dala dość aż mała się wkurzyla i wyszła- no to dalej że nie wychowana bo wychodzi i nie chce jej słuchać masakra-jak ja chcę się stąd wyprowadzić!!!!
Misia paznokcie super! A prezent na kiedy potrzebujesz? Może coś z neta z dedykacją dla niego? Zależy co lubi i ile chcesz na to przeznaczyć pieniędzy.
A do samopoczucia to też ostatnio mam gorzej- jak leżę to słabo mi się robi albo niedobrze, dzieciaki wczoraj wariowaly i pod rzebra mi się pchaly-a jak nie to głowy i dupcie na chama wypychaly jakby już chciały wyjść z brzucha:szok:
Też zaczęłam dzień od marudzenia....
Wam życzę lepszego niż mój!
 
Witam się z łóżka,

Wczoraj nie byłam na budowie, bo coś się dziwnie czułam, więc czytałam, odpoczywalam, pobawilam się z córką, itd..
I nie wiem, czy za bardzo się nie rozleniwilam. W nocy masakra... Nie mogłam pozycji znaleźć, plecy mnie strasznie bolały, co rusz z mega bólem się budziłam. No i jest prawie 10:30 a ja taka zmęczona jestem i bez życia, że szkoda gadać [emoji20].

Spróbuję podnieść się za 30 min, wykąpać się i wyruszyć z domu - może rozchodze ten ból i dzięki zakupom życie na nowo we mnie wlezie [emoji6]

Pumelova - mimo wszystko współczuję. Podpity czy nie, nie powinien obrażać kobiet, a już czepiać się ciężarnej córki nie świadczy o nim dobrze. Mój ojciec też jest ciężkim typem, ale w towarzystwie nigdy mnie słownie nie "zaatakował", bo bal i boi sie mojego męża (dwukrotnie to kiedyś od niego usłyszałam) [emoji1]. Ale to taki typ, że zawsze czepia się słabszych..


Chybra - kochana współczuję przebojów z Synkiem. Bunt dwulatka dopadł Was pełną siłą. A w zestawieniu z ciąża to mieszanka wybuchowa w nerwy, łzy, krzyki, itd. (Ja swoje nerwy i bezsilność wyplakiwalam zawsze w łazience - to był mój azyl)
Dobrze, że Synek idzie do Taty [emoji6] - dzięki temu łatwiej będziesz mogła pogodzić opiekę pomiędzy dwoma szkrabami, a i teraz miałaś chwilkę na to aby zrobić sobie przerwę dla siebie.
Mam nadzieję, że dzisiaj będzie już lepiej [emoji5].
Na odparzona pupke masz pewnie sprawdzone specyfiki? Ja tylko mogę podpowiedzieć o kremie z nivei i sudocremie.



Inka - za dobre wyniki [emoji110]
Rosolek to nie mój chwilowy kierunek smakowy [emoji6]. Ale może barszczyk czerwony? Albo botwinka [emoji3][emoji6]? (moja babcia już przerywa sadzonki)


Kasia - lecąc, chyba zabrałas słonko z Dolnego Śląska (bo od dzisiaj u nas pochmurno) [emoji14]


I co? Zaliczyła już któraś Lidla?
Ja pewnie dopiero po 12:00 rusze z domu i zahacze o sklep. Płakać nie będę jeżeli torb już nie będzie - mam całą szafę zawalona rozniastymi torbami jeszcze z czasów studenckich, a i mój M wiecznie dostaje gifty od firm, z którymi współpracuje. Ale może zalapie się na inne promo.
A i Tesco jeszcze zahacze [emoji6]
 
Pumelova mąż ma urodziny 14.05 jeszcze 2 tygodnie, ale i tak mam pustkę w głowie.
Pola zdrowia dla rodziny, uważaj żebyś się nie zaraziła.
Chybra mam nadzieję że kawa poprawiła Ci samopoczucie.
Anita ja też nie mogę siedzieć. Wolę chodzić. mąż lubi gadżety ale ja się na nich kompletnie nie znam. Myślę że pojedziemy kupić rower i ja zaplace.
Widzę że nie tylko ja mam ostatnio problemy z samopoczuciem. Dziś od rana coś mnie boli nad pępkiem, tak punktowo.
Dziś w planach prasowanie, wizyta u dziadków na cmentarzu i może zakupy bo ogórki kiszone się skończyły :)

Napisane na HTC Desire 820 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Aga dziękuję za kciuki myślę że będzie ok bo dobrze się czuję.
Posadziłam buraczki i czekam kiedy wyskoczą z ziemi :) więc i będzie botwinka.

Coś nie miałam dzisiaj ochoty na zakupy. Kupię jeszcze monitor oddechu i kilka paczek pampersów i dzidzia ma wszystko. Torbę pożyczę od mamy bo ma ich mnóstwo ze względu na wyjazdy do pracy do Niemiec.
 
Do góry