reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Laktacja

koga pisze:
w sumie w pracy odciągam 250 ml - to starcza na dwa karmienia + Maks dostaje jeszcze pół słoiczka warzywek no i często jeszcze nie wytrzymuje i oprócz butli z herbatką wypija jescze jakieś 50 ml sztucznego
koga wow 250 ml!!!ło matko ja tyle ściągnęłam tylko raz w życiu jak Mateoś był mały i w nocy spał dłużej niż zwylke. Na początku jak ściągałam pokarm w pracy to zbierała sie tego góra 110 ml (pracuję 7 godzin i odciągałam w połowie). Teraz juz nie ściągam ponieważ ja prowadzę szkolenia i za bardzo nie miałabym kiedy tego robić.
 
reklama
??????????
a ja robiłam sobie wyrzuty, że tak mało .... i ciągnęłam, ciągnęłam .... aż laktator połamałam :laugh:

to wszystko przez Azik - bo ona kiedyś napisała, że z jednej piersi ponad 100 ml odciągała i myślałam, że taka jest norma a ja oczywiście grubo poniżej

... na ambicję mi wjechała :laugh:

... ni ito moje dziecko tyle je jak mnie nie ma - i jeszcze zapomniałam dodać, że zjada 1 starte jabłko - całe! - a chudzinka jak nie wiem
 
dwa dni temu zanikł mi pokarm....wyć mi się chce,że w takie ***** się wpakowałam, na razie jestem w takim stanie emocjonalnym,że zniknę z bb na jakiś czas, silna jestem tylko kiedy mała nieśpi, w pozostałe godziny wyję w poduszkę....runęłam w dół z tą całą głupią miłością, czy można kogoś kochać nieznając go zupełnie ????
 
Maga - mogę się tylko domyślać, że coś źle się dzieje w twoim związku i wyjazd nie pomógł... Trzymaj się cieplutko!!!!Przesyłamy z Krzymkiem wirtualne uściski i wspieramy cię duchowo!!!
 
Maga, trzymaj się! Jesteśmy z Tobą!!!
przytul.gif
 
reklama
Do góry