reklama
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 846
Dla mnie to też nie byłby problem takie odwiedziny. Teściowa przyjdzie,popatrzy i pójdzie. Tak samo jest ciekawa a zdjęcia czy filmiki to nie to samo. Mnie w szpitalu odwiedziła koleżanką z mężem i córką. Ja z wywalonymi cyckami, dziecko obok ale cieszyłam się z tych odwiedzin. Po powrocie do domu czekała moja mama a po tygodniu przyjechała teściowa. Wszyscy przeżyliśmy a ja czasami miałam po prostu chwilę dla siebie,żeby iść się umyć czy załatwić.
My zdecydowaliśmy, że pierwsze 2 tygodnie są dla nas, dla naszej 3 by do siebie przywyknąć, jakoś się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Rodzina ma podejście, że zwalają się na głowę juz w dniu wypisu i przychodzą na obiad, a my tego nie chcemy. Mąż zrozumiał i mnie popiera. On sam nie chce gości przez te 2 tygodnie i nie zamierza jeździć z dzieckiem po rodzinie (jest z miasta 160km od miejsca zamieszkania). A jak ktoś przyjdzie z wizytą to pocałuje klamkę. Po to uprzedzam wcześniej by się wszyscy oswoili z tą wiadomością.
Mamafasolki
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Sierpień 2018
- Postów
- 6 094
Moja teściowa wpadła na chwilę jak syn miał 5 dni. Ok. Ale najgorsze było, że zrobiła imprezę i oczekiwała, że my się z malutkim dzieckiem na niej pojawimy, bo przyjechała córka z dziećmi!!! Do dziś wypominam to mężowi, że poszedł, a ja po CC zostałam z tygodniowy dzieckiem. A teściową mam w miarę ok.
Babcia ma prawo do wizyt, ale na waszych warunkach. Chce przyjechać odwiedzić czy pomóc? Bo odwiedzić to może później. Pomocy będziecie potrzebować.
Jesteś między młotem a kowadłem, każda decyzja będzie mniejszym złem.
Babcia ma prawo do wizyt, ale na waszych warunkach. Chce przyjechać odwiedzić czy pomóc? Bo odwiedzić to może później. Pomocy będziecie potrzebować.
Jesteś między młotem a kowadłem, każda decyzja będzie mniejszym złem.
Podziel się: