reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Laktacja

hahaha wyjazd......wolał pojechać z ojcem na ryby na 5 dni niż ze mną do tego wykorzystał 2 dni opieki nad dzieckiem, którym nie zajmuje się wogóle...nie mam już siły, mu się wydaje,że z racji tego,iż daje mi na małą pieniądze jego obowiązki rodzicielskie się kończą...nawet jeśli już jest u mnie nie robi przy małej kompletnie nic...ostatnio poprosiłam go aby ykąpał jagunię, on na to,że mu się nie chce,że jest zmęczony a poza tym ja to robię lepiej, od 3 miesięcy proszę go aby został z małą abym mogła sobie gdzieś na chwilę wyskoczyć.zero odzewu, jak jagoda zaczyna u niego na rękach marudzić, daje ją mi i mówi, ale ta mama cię rozpieściła, a moje dziecko po prostu go nie zna, i zwyczajnie boi się być u niego, zresztą takie to dziwne skoro widzi go raz na tydzień ?a ostatnio stwierdził,że on nie potrafi zajmować się takim małym dzieckiem i zreszta po co SKORO ONO I TAK NIC NIE ROZUMIE A JEGO ŻYCIE TO JEDZENIE I SPANIE? boż przykładów mogłabym tu mnożyć....a na dodatek ten człowiek pedagogikę studiuje...zastanawiam się czy nie odejść......mam po prostu dość :(:(:(
 
reklama
maga, o ile mogę Ci doradzić - może spróbujcie dać sobie szansę, może zamieszkajcie razem w trójkę na jakiś czas?? sama nie wiem!
może on jeszcze nie dorósł do ojcostwa i potrzebuje czasu???
 
maguś kochana gorąco cię ściskam wirualnie, pamiętaj nie jesteś sama!!! wiem, że samemu jest tak bardzo trudno,ale myślę że skoro on teraz już tak to potem.... oj nikt nie może ci nic doradzić sama musisz poważnie się zastanowić co dla ciebie i maleństwa będzie najlepsze, bo pamiętaj że to wy jesteście najważniejsze.
jeszcze raz gorąco ściskam i trzymam za ciebie kciuki :)
 
"ty lepiej to potrafisz/zrobisz". Znam to ale tylko przy przewijaniu. Maga nie dziwie Ci się ze myslisz o rozstaniu. Pogadaj z nim szczerze ze masz tego dosc.
 
obawiam się ze to facet typu zotko to ty jesteś od robót domowych i do niego milla to nie trafi co go to obchodzi egoista, ze ona ma tego dość a on ma dość np płaczu pieluch oglądania. Prubować zawsze można ale trzeba go postawić przed faktem dokonanym i albo mu zależy albo nie. Wiem że może to brutalne ale niema sensu całe życie sie męczyć biedna Jagódka
 
a wiecie co jest najgorsze? że ja go bez przerwy przed sobą usprawiedliwiam,że on biedny, bo pochodzi z rozbitej rodziny,że jego ojciec pije,że matka jest taka jaka jest,że skoro nie wyniósł wzorca z domu, to może po prostu nie wie jak ma postępować w stosunku do swojego dziecka...
od wyjazdu tzn od środy nawet się nie odezwał....ja go do niczego zmuszać nie będę....wiecie co cholernie mi przykro,ale przecież nie mogę być jedyną osobą w tym związku, która się stara dam mu jeszcze ostatnią szansę....ale jak drastycznie się nie zmieni to chociaż go kocham odchodzę...
dziecko powinno mieć pełną rodzinę,ale chyba lepsze dla jagody będzie mieć szczęśliwą mamę niż żyć w takiej atmosferze jak teraz...
 
maga_86 pisze:
dziecko powinno mieć pełną rodzinę,ale chyba lepsze dla jagody będzie mieć szczęśliwą mamę niż żyć w takiej atmosferze jak teraz...
maga zgadzam się z Tobą, na pewno będzie cięzko odejść jeśli się kogoś kocha. Ale myślę, że lepiej jesli Jagódka będzie sama z zadowoloną mamą niż z wiecznie zapłakaną i znerwicowana  w pełnej rodzinie . Emocje przecież udzielają się dziecku.
Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło, może Twój partner zmieni postawę i wszystko się uloży.
 
czy któraś z Was ma elektryczny laktator?? kurcze, może z nim będzie mi łatwiej odciągać pokarm dla Agatki... jak się sprawuje??
mam laktator z canpola, nie wiem - albo on nie potrafi "wyciągnąć" ze mnie mleczka, albo u mnie zanika laktacja :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :( :(
 
reklama
U mnie tez był niedawno kryzys ale juz jest lepiej dzieki herbatkom. Ja mam Elektryczny NUK'A i jestem zadowolona bo szybko siąga i wygodnie dla mnie
 
Do góry