reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

ja tez slyszalam o tym ze jak sie jesto ubezpieczonym (wiem o PZU, o innych nie wiem) to sie dostaje pieniadze "za urodzenie dziecka". Jesli Wy nie jestescie to sie nie martwicie - wystarczy ze Wasi mezowie sa :-) Wtedy tez wyplaca :-)

U mnie niestety ani jedno, ani drugie nie ma odpowiedniego ubezpieczenia :-(
 
reklama
Mysz ale jeśli pracujecie w zakładzie pracy to w każdej chwili możecie takie ubezpieczenie grupowe wykupić, ja wykupiłam jak już byłam w ciąży bo tak też poszłam do pracy i nie miałam żadnych problemów z wypłatą pieniązków.

Krupko to dowiedz się bo szkoda by było nie wykorzystać okazji, jak nie masz to się zgłoś do kadr, sekretariatu czy kogoś kto się zajmuje papierkami i wykup, na składki i tak pójdzie mniej niż Ci wypłacą, a potem w razie czego(tfu tfu) też masz dodatkowe pieniądze, bo to ubezpieczenie obejmuje kilka wypadków losowych.
 
agask - no wlasnie niestety u mnie w pracy nie ma ubezpieczenia grupowego, mam tylko od odpowiedzialnosci cywilnej i NW, a to ktore ma maz raczej nie uprawnia go do tego typu wyplaty :-(
 
Dziewczyny a jak wygląda sprawa z urlopem wychowawczym, a konkretnie z zasiłkiem wychowawczym (czy jak to tam sie nazywa)?
Pogubiłam się w wyliczaniu czy on się należy czy nie. Coś słyszałam gdzieś (i już nawet nie pamiętam czy to o tym) że należy się jeżeli dochód w zeszłym roku był mniejszy niż 500 pare zł. Oczywiście na osobę w rodzinie. Ale nie rozumiem, czy to dochód męża i mój czy tylko jego? I za jaki niby rok to liczyć? A tak ogólnie to co ma piernik do wiatraka, i może w zeszłym roku spaliśmy na kasie czy nie, a w tym może przymieramy z głodu?
 
ZuziaczyKacper, myślę że chodzi Ci o zasiłek rodzinny, Patrzysz czy dochód rodziny, czyli Twój i męża nie przekraczał właśnie te 508 zł. na osobę, dość łatwo to policzyć, jeśli oboje macie pensje powiedzmy 1000 zł miesięcznie to 2000 dzielisz na 3 osoby, bo od maja będziecie już trzyosobową rodziną i patrzysz ile wychodzi. Trudniej jest jak pensje są nieregularne. Dochód musi być za rok ubiegły, czyli po urodzeniu maluszka będziesz musiała z urzędu skarbowego wziąć zaświadczenie o dochodach za rok 2006. Dlaczego tak, nie mam pojęcia, być może dlatego, ze dochody za rok ubiegły są księgowane i można w każdej chwili to zweryfikować, natomiast nikt nie ma pojęcia ile zarobisz od momentu składania wniosku w opiece, do końca bieżącego roku.
Poza tym, niestety nie należy się spodziewać kokosów gigantycznych bo tego zasiłku na pierwsze dziecko dostaje się niecałe 50 zł miesięcznie i jednorazowo 1000zł po urodzeniu. Więc wzbogacić się od tego nie da bo nawet na pieluchy nie starcza i z głodu i tak przymierasz.
 
Agask chodzi mi o 400zł miesięcznie które podobno dostaje się na urlopie wychowawczym. Wiesz coś o tym?
 
No niestety urlopu wychowawczego nigdy nie miałam i nie mam pojęcia, ze w ogóle się dostaje wtedy jakieś pieniądze. :-(
 
Witajcie,
Zajmuję się w pracy wypłatą zwolnień, macierzyńskich itp. więc trochę się orientuję więc pytajcie. Z tego co tu przeczytałam to już dużo rzeczy jest wyjaśnionych. Poprawię tylko jedno - mozna chorowac w jednym okresie zasiłkowym 182 dni i najlepiej sobie to przeliczyć żeby chociaż 1,5 miesiąca wczesniej zacząć starać sie o świadzcenie rehabilitacyjne bo Zus zwleka z tym około 1 m-ca i wtedy ta wypłata może być opóźniona.
Pozdrawiam

tak,to moze wrocmy do tematu-a te papiery dotyczace zasilku,to skad sie bierze?z zusu,czy od pracodawcy?
 
reklama
Betko
babki w zakładzie pracy, w oddziale finansowym - księgowość powinni ci to dać, w sumie to ponoć one mogę ci dać znać wcześniej, ale lepiej samemu zadbać o to. ja też się będę starać, bo mi zabraknie akurat i nie mieszczę się w tych 182 dniach.
 
Do góry