reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

ja tez slyszalam o tym ze jak sie jesto ubezpieczonym (wiem o PZU, o innych nie wiem) to sie dostaje pieniadze "za urodzenie dziecka". Jesli Wy nie jestescie to sie nie martwicie - wystarczy ze Wasi mezowie sa :-) Wtedy tez wyplaca :-)

U mnie niestety ani jedno, ani drugie nie ma odpowiedniego ubezpieczenia :-(
 
reklama
Mysz ale jeśli pracujecie w zakładzie pracy to w każdej chwili możecie takie ubezpieczenie grupowe wykupić, ja wykupiłam jak już byłam w ciąży bo tak też poszłam do pracy i nie miałam żadnych problemów z wypłatą pieniązków.

Krupko to dowiedz się bo szkoda by było nie wykorzystać okazji, jak nie masz to się zgłoś do kadr, sekretariatu czy kogoś kto się zajmuje papierkami i wykup, na składki i tak pójdzie mniej niż Ci wypłacą, a potem w razie czego(tfu tfu) też masz dodatkowe pieniądze, bo to ubezpieczenie obejmuje kilka wypadków losowych.
 
agask - no wlasnie niestety u mnie w pracy nie ma ubezpieczenia grupowego, mam tylko od odpowiedzialnosci cywilnej i NW, a to ktore ma maz raczej nie uprawnia go do tego typu wyplaty :-(
 
Dziewczyny a jak wygląda sprawa z urlopem wychowawczym, a konkretnie z zasiłkiem wychowawczym (czy jak to tam sie nazywa)?
Pogubiłam się w wyliczaniu czy on się należy czy nie. Coś słyszałam gdzieś (i już nawet nie pamiętam czy to o tym) że należy się jeżeli dochód w zeszłym roku był mniejszy niż 500 pare zł. Oczywiście na osobę w rodzinie. Ale nie rozumiem, czy to dochód męża i mój czy tylko jego? I za jaki niby rok to liczyć? A tak ogólnie to co ma piernik do wiatraka, i może w zeszłym roku spaliśmy na kasie czy nie, a w tym może przymieramy z głodu?
 
ZuziaczyKacper, myślę że chodzi Ci o zasiłek rodzinny, Patrzysz czy dochód rodziny, czyli Twój i męża nie przekraczał właśnie te 508 zł. na osobę, dość łatwo to policzyć, jeśli oboje macie pensje powiedzmy 1000 zł miesięcznie to 2000 dzielisz na 3 osoby, bo od maja będziecie już trzyosobową rodziną i patrzysz ile wychodzi. Trudniej jest jak pensje są nieregularne. Dochód musi być za rok ubiegły, czyli po urodzeniu maluszka będziesz musiała z urzędu skarbowego wziąć zaświadczenie o dochodach za rok 2006. Dlaczego tak, nie mam pojęcia, być może dlatego, ze dochody za rok ubiegły są księgowane i można w każdej chwili to zweryfikować, natomiast nikt nie ma pojęcia ile zarobisz od momentu składania wniosku w opiece, do końca bieżącego roku.
Poza tym, niestety nie należy się spodziewać kokosów gigantycznych bo tego zasiłku na pierwsze dziecko dostaje się niecałe 50 zł miesięcznie i jednorazowo 1000zł po urodzeniu. Więc wzbogacić się od tego nie da bo nawet na pieluchy nie starcza i z głodu i tak przymierasz.
 
Agask chodzi mi o 400zł miesięcznie które podobno dostaje się na urlopie wychowawczym. Wiesz coś o tym?
 
No niestety urlopu wychowawczego nigdy nie miałam i nie mam pojęcia, ze w ogóle się dostaje wtedy jakieś pieniądze. :-(
 
Witajcie,
Zajmuję się w pracy wypłatą zwolnień, macierzyńskich itp. więc trochę się orientuję więc pytajcie. Z tego co tu przeczytałam to już dużo rzeczy jest wyjaśnionych. Poprawię tylko jedno - mozna chorowac w jednym okresie zasiłkowym 182 dni i najlepiej sobie to przeliczyć żeby chociaż 1,5 miesiąca wczesniej zacząć starać sie o świadzcenie rehabilitacyjne bo Zus zwleka z tym około 1 m-ca i wtedy ta wypłata może być opóźniona.
Pozdrawiam

tak,to moze wrocmy do tematu-a te papiery dotyczace zasilku,to skad sie bierze?z zusu,czy od pracodawcy?
 
reklama
Betko
babki w zakładzie pracy, w oddziale finansowym - księgowość powinni ci to dać, w sumie to ponoć one mogę ci dać znać wcześniej, ale lepiej samemu zadbać o to. ja też się będę starać, bo mi zabraknie akurat i nie mieszczę się w tych 182 dniach.
 
Do góry