reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

Dziewczyny jestem na zasiłku rehabilitacyjnym. W marcu tego roku w 5 miesiacu ciąży mojej dzidzi przestało bić serduszko i trafiłam do szpitala. Akurat kończyła mi sie umowa, a szef stwierdził że już mi nie przedłuzy bo na moje miejsce juz wzioł stażystkę bo myślał że bedę na L4 :-(
Tak wiec troszeczke sie załamałam bo niedosć że odeszła dzidzia to straciłam prace.
Ale do rzeczy. Lekarz zaproponował mi zwolnienie ponieważ naprawde byłam w złym stanie, i tak ciagneło sie to 182 dni. Akurat jest to pół roku i akurat zobaczyłam ponownie 2 kreseczki na teście. Więc Pan doktor zaproponował abym przyniosła z ZUS-u dokumenty do wypełnienia o świadczenie rehabilitacyjne. Wypełnił je, ja też cosmiałam do wypełnienia oraz mój były juz chlebodawca o wynagrodzeniach jakie dostawałam w zakładzie pracy. Wysłalismy i czekałam, czzekałam.... aż po 51 dniach dostałam decyzję ze przyznali mi na 3 miesiace, po czym mogę starać się o przedłuzenie (do roku czasu moze być wypłacane świadczenie rehabilitacyjne), pieniążki dostałam za wszystkie miesiace 100% wynagrodzenia i ponownie złożyłam o przedłuzenie i nadal czekam na decyzję.
Jeżeli chodzi o te 30 dni których była mowa, to na początku kiedy kobieta idzie na zwolnienie pierwsze 30 dni płaci zakład pracy a następne płaci ZUs ( ale tylko wtedy gdy firmaz atrudnia mniej niż 20 pracowników, jeżeli firma zatrudnia wiecej niz 20 pracowników to nadal wyplata za L4 bedzie z zakładu pracy a ZUS sie rozlicza z pracodawcą) W razie pytań jestem do dyspozycji ;-)
 
reklama
Elbrudka,przykra sprawa,ale na szczescie dobrze sie skonczyla.
dziewczyny,bo ja slyszalam,ze becikowego nie bedzie,bo nie przeznaczyli na ten cel kasy w budzecie.ale czy to prawda,to tak na bank nie wiem,dlatego sie pytam.i podobno od stycznia rodzice beda mogli odliczac na dziecko (oczywiscie juz urodzone) po 120 zl-ale nie wiem,czy miesiecznie,czy rocznie i czy trzeba bedzie miec jakies rachunki i na co,czy to bedzie odliczane tak,jak koszt uzyskania przychodu.i nie wiem,czy kazde z rodzicow po 120,czy tylko jedno z nich.zarabista mamy polityke prorodzinna.... no,ale za to spadki i darowizny w rodzinie nie beda obciazone kosztami skarbowymi.
 
Ja też coś słyszałam o wstrzymaniu becikowego, ale to chyba jeszcze nie nastąpiło. O samym becikowym było głośno a jak teraz wstrzymują to po cichu...
A co do tej ulgi w podatku to ponoc jeszcze tego nie uchwalili i to jest jakiś projekt dopiero...
 
Becikowe chcieli wznieść, ale im sie nie udało. My jeszcze dostaniemy i trzeba sieteż dowiedzić bo w gminach też daja tylko że w tych bogatrzych (niestety właśnie nie w każdych) dodatkowo 1000 zł. No i dla tych którym nie przekracza w rodzinie na 1 osobę 508 zł ( co do kwoty mogę siemyliś o parę zł)
 
Elbrudka zgadza się jeśli twój dochód z 2005 nie przekracza netto 504 zł na os w rodzinie to należy ci się zasiłek rodzinny a do niego dodatek z tutułu urodzenie dziecka w wysokosci 1000zł
Ja niestety przekraczam (chociaż moze to i dobrze). My z mężem obliczyliśmy ze z ubezpieczenia w pracy powinniśmy dostać po ok 1000zł + becikowe to będzie juz 3 tys. na wyprawkę;-)!
 
A co to znaczy "z ubezpieczenia z pracy"? Płacicie coś dodatkow, czy też coś tam się należy od pracodawcy?
 
A.K&Z ja mam pytanko, a propos tej wypłaty dodatku z tytułu urodzenia dziecka, wypłacanego też przez Zus, czy on jakoś niedawno został podwyższony, bo ja dwa lata temu dostałam tylko 500zł. a Ty teraz piszesz o 1000?

Krupka, ja wykupiłam sobie w zakładzie pracy dodatkowe ubezpieczenie, taki pakiet specjalny dla nauczycieli, ale w każdym zakładzie mają coś podobnego,bo mnie pogoniła do tego mama, płacisz dodatkową składkę, niecałe 50zł miesięcznie, potrącają Ci to z pensji więc nie musisz nigdzie biegać i nic pamiętać, a po urodzeniu dziecka dostajesz pieniażki, ja dostałam 800zł. ale widzę, ze znów te stawki się pozmieniały. Myślę, że o takim ubezpieczeniu pisała A.Z&K
Może nawet masz to ubezpieczenie tylko nie skojarzyłaś tego.
 
My obydwoje z mężem mamy dodatkowe ubezpieczenie w pracy (płacimy chyba ok. 55 złotych miesięcznie) i po urodzeniu maluszka dostaniemy pieniążki. Nie pamiętam ile ale każdy grosz będzie potrzebny
 
Tak chodziło mi o dodatkowe ubezpieczenie w pracy tzw. ubezpieczenie grupowe w większosci firm to jest my płacimy po około 45zł na m-c i to jest zabierane z wynagrodzenia więc można nie skojarzyć, ale też warto o to zapytac bo to jest ubezp. dobrowolne i czasem w firmie mogą zapomnieć zapytać nowego pracownika czy chce sie ubezpieczyć.
Agask jesli chodzi o dodatek do zasiłku to nie wiem dokładnie od kiedy ale jest napewno 1000zł o ile bierzesz zasiłek rodzinny na dziecko.
Pozdrawiam,
 
reklama
Ten 1000 jest od wtedy, od kiedy jest becikowe - dali wtedy 1000 dla każdego i 1000 dla tych uboższych.

A ubezpieczenia chyba nie mam, albo nic o tym nie wiem. :confused:
 
Do góry