Kwietniówki u lekarza

[Elma]

Ja tylko tak szybko bo już po wizycie, ogólnie wszystko jest o.k. ale niestety mam już rozwarcie a mała ledwo przekroczyła 2kg więc mam bezwzględny nakaz leżenia przez najbliższy tydzień. Chciała mnie wysłać do szpitala ale widząc moją minę powiedziała ze jeśli obiecam leżeć to mogę zostać w domu. Musimy Melisskę jeszcze troszkę podtuczyć bo za malutka jest jeszcze na wychodzenie z brzucha. Nadia będzie znowu siedzieć u Babci i tylko na noc do domu ale jakoś przeżyjemy Postaram się meldować codziennie ale jak bym na dłużej zniknęła to piszcie na kom zostawiłam na zamkniętym. Trzymajcie kciuki co by to moje maleństwo jeszcze min te 2 tygodnie w brzuchu posiedziało. No i niestety nadal łepetynka w górze a ja nie chcę cesarki modlę się żeby jednak fiknęła. Jak by się któraś z nas rozpakowała to dajcie mi znać na kom.

 

[wronka]

Jak obiecałam tak zdaję relację z dzisiejszej wizyty u gina:

Najważniejsza informacja - "RODZĘ" (CC) ZA TYDZIEŃ - CZYLI WE WTOREK 23.03.2010 (chyba że Małą wcześniej jakiegoś "psikusa" spontanicznego wymyśli a jak nie to data Cesarki potwierdzona!)

A teraz szczegóły:
Co do ciąsnienia podwyższonego to jeśli nie zwzrośnie bardziej to nic się nie dzieje, podobnie bóle i te małe obrzęki palców u rąk. Białka w moczu brak- a reszta parametrów ok. Generalnie jest ok.

Mam zrobić jeszcze morfologię, krzepliwość i elektrolity i wsio.

Co do Streptococcusa agalactie z posiewu- dostaliśmy z Mężem anybiotyk na 6 dni do łykania, żeby Dzidzia się nie urodziła z wrodzonym zapaleniem płóc

Poza tym dostałam papiery do wypełnienie do porodu do szpitala i mam sie pojawić we wtorem o 7.15 w szpitalu- na czczo (ostatni posiłek to zupa dzień w cześniej na obiad i picie do 22) i po lewatywie, którą mam zrobić w domu Rectanalem no i... "zacznie się zabawa"

A teraz przyjemna część- szyjka na szczęście zamknięta i póki co Mała się nie pcha na świat na szczęście, więc może wytrzymamy..;-)

No i ostatnie USG... martwiłąm się, bo jak miałam sprawdzaną jej wagę 2,5 tyg temu to Dzidzia ważyła 2200 co było trochę mało jak na ukończony 35 tydz....a dzisiaj... doznaliśmy szoku- nasze dziecko przybrało przez ten czas ponad kilogram!!!! Na dziś dzień Córcia waży 3380!!!!:-) szok!!! A ja się bałąm, że za szybko ją wyciągną i będzie taka maleńka i słabiutka... a to kawał baby się szykuje jak jeszcze ten tydzień w brzuchu posiedzi :-)
Jedno Wam powiem- nie bójcie się jednak tak o wagę dzieciaczkół bo one rosną strasznie nieregularnie!!!!;-)

To chyba tyle

Ella...gratuluje dobrych wieści i troszkę zazdroszcze...fajnie znac termin spotkania z maluszkiem

 

[magda1978]

Ella gratulacje:-). To niesamowite tak dokładnie wiedzieć kiedy się maluszek urodzi

 

[Katik]

Dziewczyny odebrałam dziś wyniki wymazu z pochwy i tak :

Kamisiu droga - dadza antybiotyk i bedzie wsio ok!!!

witam serdecznie, medluje sie po powrocie od lekarza - ogolnego oczywiscie
cisnienie ok, waga ok, puls Sebcia - wszystko ok

Super ze u Was wszystko ok!!!!

Jak obiecałam tak zdaję relację z dzisiejszej wizyty u gina:

Najważniejsza informacja - "RODZĘ" (CC) ZA TYDZIEŃ - CZYLI WE WTOREK 23.03.2010 (chyba że Małą wcześniej jakiegoś "psikusa" spontanicznego wymyśli a jak nie to data Cesarki potwierdzona!)
Super - gratuluje ze to juz za tydzien!!! Ja rowny tydzien po Tobie !
Poza tym dostałam papiery do wypełnienie do porodu do szpitala i mam sie pojawić we wtorem o 7.15 w szpitalu- na czczo (ostatni posiłek to zupa dzień w cześniej na obiad i picie do 22) i po lewatywie, którą mam zrobić w domu Rectanalem no i... "zacznie się zabawa"
hehe, tez dzis dostalam takie wytyczne

No i ostatnie USG... martwiłąm się, bo jak miałam sprawdzaną jej wagę 2,5 tyg temu to Dzidzia ważyła 2200 co było trochę mało jak na ukończony 35 tydz....a dzisiaj... doznaliśmy szoku- nasze dziecko przybrało przez ten czas ponad kilogram!!!! Na dziś dzień Córcia waży 3380!!!!:-) szok!!! A ja się bałąm, że za szybko ją wyciągną i będzie taka maleńka i słabiutka... a to kawał baby się szykuje jak jeszcze ten tydzień w brzuchu posiedzi :-)

fantastycznie Ella, corcia jak sie patrzy!!!!!!!!!!!!

Ja tylko tak szybko bo już po wizycie, ogólnie wszystko jest o.k. ale niestety mam już rozwarcie a mała ledwo przekroczyła 2kg więc mam bezwzględny nakaz leżenia przez najbliższy tydzień. Chciała mnie wysłać do szpitala ale widząc moją minę powiedziała ze jeśli obiecam leżeć to mogę zostać w domu. Musimy Melisskę jeszcze troszkę podtuczyć bo za malutka jest jeszcze na wychodzenie z brzucha. Nadia będzie znowu siedzieć u Babci i tylko na noc do domu ale jakoś przeżyjemy Postaram się meldować codziennie ale jak bym na dłużej zniknęła to piszcie na kom zostawiłam na zamkniętym. Trzymajcie kciuki co by to moje maleństwo jeszcze min te 2 tygodnie w brzuchu posiedziało. No i niestety nadal łepetynka w górze a ja nie chcę cesarki modlę się żeby jednak fiknęła. Jak by się któraś z nas rozpakowała to dajcie mi znać na kom.

no to lezec,lezec i lezec dziewczyny!
Melissce koniecznie jeszcze z pol kilo sie przyda !

 

[AgnieszkaSz-r]

Ella gratuluje takich wieści

Elma leż bo cię przywiążemy

 

[kwiatuszek.pregnet]

jupii
super wieści
właśnie dzwoniłam do gina
z posiewu wynika że nie mam żadnego paciorkowca :-)

Byliśmy dziś na ostatnim USG i jest tak: Bartuś to kawał chłopa 3300 na dzień dzisiejszy... braciszka (3800 urodzeniowej) to na bank złapie. Wszytsko na miejscu, doppler super, serduszko super, Bartuś to nadal Bartuś, ułożenie główką w gół kręgosłupem na lewo buźką na prawo- super.

Zrobił nam śliczne foto twarzyczki i mąż już w gabinecie wydawał okrzyki: jaki podobny do Kubusia... hm... się zobaczy )) A! I podobno ma włoski

Za 2 tygodnie KTG, a jak nie ur. w terminie to 7 lub 8 kwietnia kolejna (ostatnia) wizyta.

u mnie dziwnie bo w ogóle nie miałam ktg i mój lekarz nie zaplanował
nie mam juz umówionej wizyty tylko mam rodzic albo zadzwonic 29 marca że nie urodzilam

Ja tylko tak szybko bo już po wizycie, ogólnie wszystko jest o.k. ale niestety mam już rozwarcie a mała ledwo przekroczyła 2kg więc mam bezwzględny nakaz leżenia przez najbliższy tydzień. Chciała mnie wysłać do szpitala ale widząc moją minę powiedziała ze jeśli obiecam leżeć to mogę zostać w domu. Musimy Melisskę jeszcze troszkę podtuczyć bo za malutka jest jeszcze na wychodzenie z brzucha. Nadia będzie znowu siedzieć u Babci i tylko na noc do domu ale jakoś przeżyjemy Postaram się meldować codziennie ale jak bym na dłużej zniknęła to piszcie na kom zostawiłam na zamkniętym. Trzymajcie kciuki co by to moje maleństwo jeszcze min te 2 tygodnie w brzuchu posiedziało. No i niestety nadal łepetynka w górze a ja nie chcę cesarki modlę się żeby jednak fiknęła. Jak by się któraś z nas rozpakowała to dajcie mi znać na kom.

w takim razie leż kochana i odpoczywaj
jakby co to damy Ci cynk
ciekawe czy ktoś wyprzedzi Ellę

 

[mamusia87]

dziewczynki co mam zrobić boli mnie prawa noga od kolana w dół ból jest taki jak na zmianę pogody takie kręcenie nie wiadomo co, położyłam ją już na krzesełku i 2 poduszkach i dalej boli chyba zwariuje nie mam pomysłu co z tym zrobić

 

[elvie3]

Ella - super!! 23 to fajna data;-)

Elma - leżeć jak gin. przykazała i dziewuchę tuczyć jeszcze bardziej;-)

Mamusia87 - nogę do góry i kręcić w powietrzu kółeczka samą stopą, tak nam położna ze szkoły rodzenia radziła

 

[gosiek26]

Ella1 ale super.Za tydzien juz bedziesz tulic swojego maluszka,ale ci zazdroszcze.Tez bym chciala wiedziec kiedy to moje bobo zechce wyjsc.Ale ja jeszcze miesiac.Elma ty sobie odpoczywaj i cwicz sobie chociaz z ta lampka moze akurat to pomoze i malutka sie odwroci.

 

[Dagsila]

Ella wiec czekamy do 23 :-)

Elma lez, odpoczywaj i jedz :-)