reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniowki 2015

reklama
Kuklaki ja kąpałam tatuś kręcił filmik :) mieliśmy wanienkę w pokoju. Ogólnie ok ale Adasiowi nie przypadło do gustu ;) on ogólnie nie płacze..jedyny problem jest właśnie przy przebieraniu zmianie pielychy bo mu zimno i wtedy płacze..

U nas rożki sprawdzają się rewelacyjnie ale tak jak zażekałam się że nie bede ubierać niedrapków tak na noc mu zakładam bo strasznie mu rączki marzną..

Tabasia kurcze nie pomogę z pępuszkiem..ale mam nadzieje że przeszło

Natasza sorry ze tak dopytuje, a wanienke na czym stawialiscie?



Doli, byliście u lekarza?mam nadzieję, że to jednak nie to...
Obudziłam się dziś w nocy słaba potem, dosłownie, pościel i koszula do przebrania, temp.37,3 więc bez przesady, nie wiem co się stało...
Do tego od wczoraj rana mam wysypke na szyi, nie wiem,czy to łączyć czy to jakaś alergia...
Sharmota,moje dziecko niestety będzie mialo ani wujkow, ani cioc (chyba że forumowe:)),więc szkoda, że babć tez nie:(


Milia mam nadzieje ze nic cie nie zlapalo.



Natasza codziennie dobre śniadanie w formie bufetu :)
Zobacz załącznik 679887
W dzien porodu - ja na głodzie lol moj wcinał hehe a w niedziele jeszcze czekoladowego zająca dorzucili :)

Doli mam nadzieje ze jednak nie to ... [emoji110][emoji110][emoji110]

Jutro chce przed wypisem jeszcze Sesje fotograficzną z Kubusiem zrobić , bo w szpitalu codziennie robią :)

Emily mimo ze tylko w domu siedziała to znowu chora :( nos zawalony i wczoraj gorączkę jeszcze miala ..., brata pozniej pozna :( nie bede ryzykować ...

Ale fajnie tam masz. Zdrowka dla Emily.


EJ to nie SA jaja wypadł mi czop :D serio byłam w kibelku i sikam i sikam ale czuje ze cos mam i wsadzilam sobie palec z przerażeniem co to a tam taka wielka galaretka! O matko trzecia ciąża a tu pierwszy czop!!!

Powinnas wyslac zdjecie Doli do analizy zeby sie upewnic. Ja trzymam kciuki zebys dzisiaj urodzila.



Melduje sie z domku
Wyszlismy wczoraj wieczorem ze szpitala, az do 18 nie bylo decyzji czy mozemy isc czy nie bo ciagle cos pediatrze nie pasowalo i nie wiedzialam co bo niby wszystkie wyniki w normach, usg ok , to ciagle zlecala dodatkowe badania "bo wolala sie upewnic" i dopiero jak mi wypis przyniosla i go przeczytalam to dowiedzialam sie ze mloda byla owinieta pepowina wokol glowki i gazometria z krwii pepowinowej nie byla najlepsza Mimo ze apgar ma 10 od poczatku stad te wszystkie dodatkowe badania :( :( ale ze tez nie powiedzieli mi wczesniej
facepalm.gif
a ja sie dziwilam ze podczas porodu czulam ze mloda jest juz miedzy nogami a polozne zakazaly mi przec i trwalo to dosyc dlugo
no ale na szczescie wszystkie kolejne badania sa ok , malutka przesypia praktycznie cale dni, pieknie je ale tez i krzyczy co sil w plucach jak jej tylko cos nie pasi
smile_anim.gif

Jak patrzymy na stare zdjecia dzieci to chyba bardziej jest z wygladu podobna do synka - bo tez ma takie lekko skosne oczy ale ma drobniejsza dziewczeca buzie , wogole w szpitalu polozne sie nia zachwycaly
smile_anim.gif

z zachowania na razie przypomina corke bo tylko je i spi zobaczymy jak bedzie dalej
smile_anim.gif

Dzieci zachwycone :) ciagle by ja tylko glaskaly

Margo , Mila mega gratki czytalam ze szpitala ze wy tez juz po :) Margo przykro mi ze teraz tez nie obylo sie bez komplikacji podczas porodu :( trzymajcie sie dzielnie *)

zaraz ponadrabiam nasz watek i jak malz mi zgra zdjecia na kompa to wkleje zdjecie malutkiej :)

Super ze juz w domu. fajnie ze dzieci sie ciesza, a ze wieksze to moga duzo pomagac.


W połowie drogi nie byłoby tragedii :) sporo znajomych w Lublinie mamy i młody też się tam urodził ;P Niestety drogi były chyba za dobre i mało mnie wytelepało bo młoda nadal wyleźć nie ma zamiaru.
Też się bałam jechać ale stwierdziłam, że co ma być to będzie.

Szalona. Szybko zajechaliscie:szok:


Ja sie polozylam, poszlam z kolezanka rachunki poplacic, pochodzilysmy a jak przyszlam to juz sily na nic nie mialam.
 
Gdzies wyczytalam przepis na masowanie sutow:
2min. masowania, 3min. przerwy, jkaby skurczy nie bylo to 3 min. masowania i 2min. przerwy. Jak skurcze zaczna sie same pojawiac po 3 min. to przestac masowac.

I teraz dwie szkoly, jedna mowi ze sesja masowania ma trwac 20 min a druga ze 2 godziny!
 
Dziewczyny ja też w szoku jestem ze jak się coś dzieje to macie jeszcze czas tu pisac ;) ja to głowy nie miałam do tego :)

Matik moja pod koniec 37 tyg miala wg usg 2800 a urodziła się pierwszego dnia 40 tyg 3400 ale z ta waga z bad to różnie bywa
 
Mnie to masowanie tez tak wkurza, ze nie moge..:crazy: Zaczynam a potem przerywam bo juz mam dosyc..

Moj kochany maz tylko skacze koło mnie i mi humor poprawia i naaawet mu wychodzi.

Jak ja chce juz urodzić! :sorry2:

Wczoraj mnie wypytywał o trzecie dziecko :baffled: moze jak sobie adoptuje...:-D
 
Współczuję Wam tych relacji z rodzicami i tesciami :)
Ja ze swoimi tesciami mieszkam i nie wyobrażam sobie teraz innej opcji. W czwartek wyszliśmy ze szpitala a w piątek teściowa została z mala bo ja musiałam do zusu jechać. Po drodze wstąpiłam do apteki i Tesco i nie było mnie dwie godziny. Jutro też jadę na zakupy. I mała zostaje z babcia. A ja jadę i wiem ze mogę być mega spokojna o nią.
 
Myla biedaku, widzę że masz niechcieja na całego!

KinaM ja nie znoszę masowania, strasznie mnie to irytuje i jeszcze nie dziala:/ zezarlam obiad i teraz czekam na jakąś akcje jak na zbawienie. ale jak widać moja córka ma mnie w głębokim poważaniu i nic na nią nie działa.
ja mam dobrych teściów ale ostatnio mnie strasznie irytują i mam wyrzuty sumienia ze tak jest. oni się starają itd ale z jakiegoś powodu im bardziej się starają tym bardziej ja jestem zirytowana:(
 
reklama
Dawajcie, zaczynajcie rodzić, bo może i ja się skuszę. Według MOICH obliczeń, to w przeciągu dwóch dni powinno to się stać. Według obliczeń Gin to 10 kwietnia jeszcze mam wizytę ustaloną. ehh

wróciłam od dentysty, na żywca borował ząbka. Umarłam po raz pierwszy. Nienawidzę tego. Zatruł go. Może boleć 2-4 godzin.
I boli, ojjjj boli.Mam wrażenie, że pół twarzy. l Wzięłam apap, bo już nie daję rady. Idę spać. Proszę jednak nie rodzić, póki mnie nie ma:D:D

Dobranoc =)))
 
Do góry