ja juz z rana zaliczylam telefon czy rodze bo przeciez kwiecien sie zaczal
ale musze powiedziec ze w nocy sie wystraszylam ze to juz :/
obudzilam sie o 3 nad ranem z jakims dziwnym przeswiadczeniem ze cos mi leci z piczy i ze to wody sie sacza , skurcze caly czas od masowania sutkow co 6 min i bol w krzyzu
ale postaralam sie wyluzowac i zasnac i dotrwalam do rana
ja pewnie jakbym sie zaparla w tarciu tych sutkow dluzej niz te 3 min to cos czuje ze jednak bym sobie porod wywolala jak poprzednio
ale jakos mam blokade na maksa :/ choc juz nie mam wymowki - kwiecien sie zaczal :/ wieczorem moze w koncu sie zdecyduje znowu na probe wywolywania
nie ma wyjscia musze jakos urodzic przeciez nie bede w ciayz chodzic w nieskonczonosc
ale musze powiedziec ze w nocy sie wystraszylam ze to juz :/
obudzilam sie o 3 nad ranem z jakims dziwnym przeswiadczeniem ze cos mi leci z piczy i ze to wody sie sacza , skurcze caly czas od masowania sutkow co 6 min i bol w krzyzu
ale postaralam sie wyluzowac i zasnac i dotrwalam do rana
ja pewnie jakbym sie zaparla w tarciu tych sutkow dluzej niz te 3 min to cos czuje ze jednak bym sobie porod wywolala jak poprzednio
ale jakos mam blokade na maksa :/ choc juz nie mam wymowki - kwiecien sie zaczal :/ wieczorem moze w koncu sie zdecyduje znowu na probe wywolywania
nie ma wyjscia musze jakos urodzic przeciez nie bede w ciayz chodzic w nieskonczonosc