reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

ewka - jak zlot zorganizujemy we Wrocku to mogę jechać :-D bo tak to ja nie mam prawka :-p więc nie pojadę z Q sama ;-)

maonka - skoro Twoja spacerówka rozkłada się na płasko to nie widzę przeciwwskazań aby ją przenieść :-)

elvie oj czas szybko leci... przecież dopiero co my byłyśmy w ciąży... :-D nie obejrzymy się a nasze pociechy też do przedszkoli będą brykały. a co do zapisów to zalecam Ci i tak już Lenkę zapisać... dzisiaj byłam w kolejnych żłobkach w Warszawie... zmienili zasady składania dokumentów!! można teraz tylko do trzech żłobków składać podania!!!! no niech mnie w d..e pocałują...!! okres oczekiwania min rok a z reguły 1,5 roku :szok: tak więc jak Q dostanie się do żłobka to już będę składała podania do przedszkoli :-D bo do przedszkoli jest okres oczekiwania nawet do 2 lat

aga2010 - no to ja mam podobnie jak Ty :-D preferuję opcję nie widzę znaczy że prania nie ma :-D

akaata ja też tylko tam klikam - i to raz na jakiś czas... :-D

Katik no to widzę, że Pola będzie podatna na MTV :-D u nas właśnie tatuś gra Kubusiowi na gitarze Nirvane... w przerwach Pearl Jam.... :-D

Agnieszka 800pln przedszkole ??!! no chyba żartujesz ??!! nawet u mnie przedszkole prywatne to koszt około 500zł :szok: bo oczywiście żłobek to 1100

onka ja też włąśnie się zastanawiałam nad skasowaniem nk albo przynajmniej wszystkich fotek... bo sporo moich znajomych z podstawówki nie jest na FB a utrzymujemy kontakty
 
Ostatnia edycja:
reklama
No i znowu Bartuś ma katar :-(

zdrówka!!

Nie stać nas na przedszkole prywatne... myśleliśmy o tym ale ceny mają po zbóju... 800 zł miesięcznie plus wyżywienie... za 5 godzin 5 dni w tygodniu ...

strasznie drogo jak na przedszkole, na pewno nie patrzyłaś na żłobek??

ja i tak Cie podziwiam ze tyle z mama dalas rade 24 na dobe
ja to bym chyba nie wyrobila :)

noooo też podziwiam, ja zmoją mam suuuper relacje, ale jak sie raz na tydzień spotykamy na kawkę, a tak to tylko telefon

a ja dostalam wiadomosc: widzialam pania pod tesco z dzieckiem......

o jaaaaa

Uciekam bo chłopcy przyjechali i zabierają się za sprzątanie w swoim pokoju.
Postanowiłam że porządki robimy teraz w piątki aby sobotę mieć całą dla siebie:tak:
Potem lekcje i idziemy na popołudniowy spacerek , trzeba się hartować przed zimą:tak:

Pa pa do wieczorka:-)

Ty to sobie umiesz pomocników do prac domowych znależć, suuuper!

dziekujemy za zyczenia zdrówka!!
 
Witam:)
Przyłączam się do życzeń zdrówka dla wszystkich chorujących Maluchów! I oby innych nic nie złapało.

A wczoraj był dzień pełen wrażeń, bo odwiedziły nas 2 moje koleżanki z liceum a niespodzianką było to, że wzięły ze sobą kolegę, którego dawno nie widziałam(chłopak w seminarium duchownym jest, sympatyczny,fajny- szkoda chłopa! :D:D)
Pawełek trochę przeżywał tylu gości, bo raz się wydarł i łzy kapały, chyba się wystraszył... ale ogólnie był grzeczny :)) Za to dziś cały czas mi dziecko ziewa...tylko, że więcej czasu spędzam na usypianiu go niż trwa ten sen! O własnie mi się obudził...heh
miłego popołudnia i wieczorku:)
 
Jeśli chcecie pozbyć się prasowania to raz dwa podrzućci do mnie. T. właśnie od godziny sterczy i prasuje chyba ze 4 wsady ma do obrobienia :-p
pozycz tego prasujacego meza! ja swojego z zelazkiem jeszcze nie widzialam:laugh2:

A tak w ogóle to jestem wsciekla na to bb, znowu mi nie pokazalo od ostatniego przeczytanego posta i tak czytam ...czytam...i nie mam pojecia o czym piszecie, pozniej doszłam do tego,ze mnie nie cofnelo w tył ...wwwrrr
mnie nigdy ten przycisk nie dzialal:wściekła/y:

:-);-):-)nie wiem na ile, ale w niedzielę znikam, mykamy się rozpatrzeć w poszukiwaniu odpowiedniego miejsca w którym będziemy chcieli zamieszkac, wiec na bb pewnie sie nie pojawie, plisss nie przeginajcie z produkcją:-)
jej, zazdroszcze! powodzenia i dawaj znac jak cos znajdziesz:tak::laugh2:

ale za to dzisiejsza noc równie przej***** jak poprzednia bo się nie wyspałam. Mały cudaczek obudził się o 3 i przez poad godzinkę miał faze na zabawy, gaworzenie a później na kwękanie- a że mama nie wstała tatuś musiał interweniować
chyba cos w powietrzu bylo, bo moj Mlody tez wstal ok 3 i gdzies do 4,30 gadal z miskami z karuzeli, mruczal, przewracal sie we wszystki mozliwe kierunki, bawil koldra, wlasnymi rekami. No poprostu cuda na kiju. W koncu laskawie usnal, ale o 6 obudzil sie na kolejna porcje jedzenia:sorry2:

Dziękujemy wszystkim;-). Nocka spokojna, synus obudził się ok 4.00 na jedzonko, później juz ok 7.00 pobudka. Rano byl tez ok. Teraz śpiunia sobie, także na szczescie to jednorazowy incydent:-)
dobrze, ze sie nie powtorzylo:tak:

aaa
budzę się dzisiaj rano tzn o tej 6 bo słyszę że cos sie Ola kręci, patrzę a ona skarpetę wcina, zdjęła 2 i jedna tak zajadała że myślalam że padnę i od razu sobie pomyślałam o zadławieniu się...........
dlatego wlasnie Seb spi w pajacu i spiworku. Niczego sobie nie zdejmie i sie nie rozkopie w nocy;-) ;-);-)

Dostała swoją ulubioną ostatnią zabawkę - paczkę z arachidowymi chrupkami i szeleści.
Seb odkryl niedawno, ze wilgotne chusteczki nie tylko fajnie pupe myja, ale jeszcze suuuper szeleszcza (znaczy opakowanie szelesci) :-D

Qrna , zapomnialam wyłączyc głośników w lapku, weszłam na fv i ....jak mi krowa zamuuuuuuuuuuuuuuuuuczała....to prawie z fotela spadłam....:-)
a ja prawie spadlam jak to przeczytalam:happy:
 
Kici, Ewka no niestety przedszkole... a cena faktycznie porażająca ... dlatego bede "grzecznie" czekać. Niby nie musi jeszcze iść do przedszkola bo przecież ja nie pracuje ale chciałabym żeby miał się z kim bawić bo jego koledzy z sąsiedztwa uczęszczają to przedszkola i bidulek został sam... Dobrze że od 5 roku życia przedszkole jest obowiązkowe...

No dzisiaj padło prasowanie.... nareszcie!!!!!!
Mój starszy dziec grzeczny... musiałam zmienic system nagradzania bo nie wyrabiałam po tych kilku dniach :szok: teraz mamy system calodzienne zbieranie małych słonek/chmurek wieczorem podliczamy czego więcej i taki symbol dostaje duży. 7 dużych słonek nagroda 7 dużych chmurek... jeszcze nie wiemy co bo dziecie jeszcze nie nazbierało az tylu zeby wprowadzic w czyn "kare"



Uwaga ja też zmieniam avatara he he he teraz plaga zmian avatarów... ale macie rację tak bedzie bezpieczniej
 
Ostatnia edycja:
Nie dam rady nadrobic.
Co siadam do komputera i klade palce na klawiaturze, Kostka kwekac zaczyna. Odkad nauczyla sie przewracac na brzuszek, robi to bez przerwy, a po chwili kweka, bo nie umie wrocic na plecki. Jak lezy na brzuszku, rusza nogami i rekoma, jakby chciala raczkowac. Niestety tylek ma za ciezki i jeszcz nie moze go podniesc. Zadek ma zatem "przyspawany" do podloza, macha konczynami i kreci sie w kolko :) mala piszczy i nie przestaje sie usmiechac: miod na matczyne serce
 
Nie dam rady nadrobic.
Co siadam do komputera i klade palce na klawiaturze, Kostka kwekac zaczyna. Odkad nauczyla sie przewracac na brzuszek, robi to bez przerwy, a po chwili kweka, bo nie umie wrocic na plecki. Jak lezy na brzuszku, rusza nogami i rekoma, jakby chciala raczkowac. Niestety tylek ma za ciezki i jeszcz nie moze go podniesc. Zadek ma zatem "przyspawany" do podloza, macha konczynami i kreci sie w kolko :) mala piszczy i nie przestaje sie usmiechac: miod na matczyne serce

I witam w klubie!!!! ja zaczynam pisać i po kilkukrotnym oderwaniu tracę wenę. Zreszta widać jak mnie tu mało :-( Jedyne co, to zdążę galerię przejrzeć. Także tylko pozdrawiam Was cieplutko ;-)
 
reklama
Taaa...u nas to samo
żeby móć troszkępoczytać właczyłam dziecku mini mini- on uwielbia bajki - ale tylko bajki....wróciliśy niedawno z 2.5 godzinnego spaceru- taka przyjemna dziś pogoda że aż miło...chociaż słonka nie ma to ciepełko. Moje kochane dziecko odkąd przesiadł się do spacerówki uwielbia spacery , a ja uwielbiam z nim chodzić chociaż po takich 2 h nogi mnie bolą że szok...
mały zjadł 150 kaszki z łyzeczki wiec może przez chwile nie bedzie kwękał.
Kocham to moje dziecko ale uwielbiam jak już zbliża sie wieczór i szykuje się do kąpieli i spanka- mam wtedy chociaż chwilkę dla siebie lub /i dla Pana Taty

Jutro jadę do rdziców i wróce dopiero w poniedziałek wieczorem bo muszę jeszcze w poniedziałek gina zaliczyć . No i jutro się urywamy na wieczór do znajomych a Antonio z dziadkami ....mam nadzieje że będzie grzeczny:-)
 
Do góry