reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Zielona maupa, to mamy to samo :-p nie wiem od czego to ale są chwile, że najprzyjemniejszą chwilą dnia jest drapanie się po staniku :eek:

Wronka, biedna, straszna znieczulica panuje wśród ludzi..
 
reklama
Witam, melduję się i zawiadamiam że żyję :). Nie było mnie od kilku dni z powodu przeprowadzki i w związku z tym braku neta :(.

Ja nie wiem, przez te 3-4 dni z kilkadziesiąt stron naskrobałyście. Kiedy ja biedna to nadrobię :). Mam nadzieję, że czas mi pozwoli i zacznę lekturę od jutra :)

A póki co POZDRAWIAM z mojego nowego kawałka podłogi :):)
 
AsiaBB moze robaki mamy hahha

Aga Pocieszylas mnie. Tez myslalam ze jesli nie ma nieprzyjemnego zapachu to jest ok. Nic to, dopytam lekarza w czwarek.


Pieke ciasto marchewkowe, znowu zezre pol blachy i znowu bede je przeklinac... Poza tym, chyba jutro wreszcie zaczne robic pokoj Konstancji, bo czas nagli...
 
A dzisiaj już zrobiliśmy szczegółową listę rzeczy których mi brakuje do szpitala i rzeczy kosmetycznych dla małej.Bo jutro jedziemy "zwiedzić" szpital, w którym chce rodzic - dla dziewczyn z Krakowa - wybrałam po długich przemyśleniach Ujastek, po pozytywnej rekomendacji mojej dobrej znajomej, która rodziła tam 2 tyg. temu.

Ja też w końcu zdecydowałam się na Ujastek. Mam stamtąd gin więc stwierdziłam że nie będe kombinować poza tym jeżeli będzie cc to czytałam wiele pozytywnych o cc w tym szpitalu. Zwiedzać mam zamiar w marcu jak już będe miała wolne.
A moja koleżanka urodziła tam 10.02 i tylko jak narazie zdązyła mi napisać że jak najbardziej poleca pomimo tego że z tego co się dowiedziałam poród trwał prawie 3 dni:szok:
 
Mnie cztery lata temu,potracil samochod,jak przechodzilam na pasach na zielonym swietle,Szymek mial wtedy 3 tygodnie.Cale zajscie widziala moja sasiadka ktora,nawet nie podeszla zapytac sie czy dobrze sie czuje,nic zero rekacjii ze strony ludzi:wściekła/y:.Bylo mi wtedy naprawde bardzo przykro,na szczescie nic mi sie powaznego wtedy nie stalo,obylo sie na paru siniakach:-(
 
Wspolczuje Wam dziewczyny.


Wronka, mam nadzieje, ze wszystko w porzadku.


No i widze, ze cywilizowana Polska od dzikiego Meksyku sie nie rozni specjalnie. Nie wiem czy to komplement dla Polski...
 
aniam ja zajme sie oprawa muzyczna:-)

KOCHANY KFIATUSZKU z okazji Twoich fafnastych urodzin skladamy Ci z Margolka i kotkiem Ramzikiem życzenia duuuuuuuuuuuuużo zdrowia, szczescia, pomyslnosci, bezbolesnego rozwiazania w terminie, milej położnej, spokojnego Tymusia, niewiarygodnych przecen w sklepach bąblowych, bezkolkowych nocy, wciagajacych książek, milionów wejsc na bloga, spełnienia wszytkich marzen duzych i małych, pociech z córci i męża oraz nas wszytkich bb fanek:-D:-D

do życzen dokładam piosenke ( uprzedam lojalnie ze talentu to ja nie mam:-)) Birthday Ecards - The Happy Birthday Bird Song - Funny-Ecards.com



anniv019.gif
anniv021.gif
 
zrobilysmy skladke i sie udało:-) jedyne 50 tyś EURO:-D:-D:-D:-D
 

Załączniki

  • Najdrozszy_szampan_swiata_2408703.jpg
    Najdrozszy_szampan_swiata_2408703.jpg
    33,1 KB · Wyświetleń: 21
Impreza Kwiatuszkowa w toku od rana :-D:-D:-D

Kwiatuszku- samych radości, pociechy z dzieciaczków, szybkiego powrotu męża, łatwego porodu :-D i wszystkiego, co Ci się tylko zamarzy :-D Życzymy my! Aniez & spółka!
 
reklama
Witajcie

Nie było mnie 3 dni a tu tyle czytania:szok:

U mnie nadal bez zmian, jade na no-spie bo brzuch twardnieje dosyc często i na dodatek jakis pech Nas chyba przsladuje:-(. Jak wiecie mój T. z nogą w gipsie, a ja w niedziele wracajac z kościola przewrócilam sie na pasach dla pieszych:-(. W zasadzie to posliznęlam sie na chodniku i wpadalam na pasy. Oczywiscie ludzi pelno za mną a znieczulica taka ,że trochę to trwalo zanim jakis facet pomógł mi wstac:szok:. Gdybym nie była w ciąży to bym sama wstala,a że to trochę z gorki bylo (przez te zaspu sniezne) to sie podniesc nie mogłam. Moja mama, babcia i brat z moja corcią zdąrzyli przejsc na druga stronę, a jak ja dochodzilam wskoczylo czerwone swiatlo i w tym momencie polecialam na ulice:szok:. Oni nawet nie zauważyli,że upadlam. Przestraszyłam się bo brzuch twardy jak cholera i jeszcze teraz jakoś dziwnie bok mnie boli. Jutro mąż jedzie do szpitala na kontrole w sprawie nogi a ja pojde w tym czasie na KTG sprawdzic czy wszystko ok.

Strasznie się cieszę,że z Katik juz lepiej.

Szkoda tylko,że justa nie daje Nam znac co U niej. mam jednak nadzieje,że wszystko ok.

Kwiatuszku jak tylko wrocę ze szpitala to dołączam się do Twojej urodzinowej imprezki online:tak:

odezwij sie Kochana zaraz po powrocie, ja tez sie raz przewróciłam w domu ale jakos maly sie ruszał jak dawniej i mysle ze wszytsko ok, u ciebei tez pewnie tylko trozke Boryska pobujało
ja też się strasznie boje tych ślizgawic, bylam ostatnio w aptece po kosmetyki i jak wracalam to taka ślizga górka była i tak z torbą stałam i sie zastanawiałam co zrobic bo nei było czego się przytrzymac, ludzie przechodzili i nic, na szczeście znalazl sie pan którego na oko ocenilam jako menela (pozory myla) a który zaproponowal mi pomoc i sprowadzil mnie z tej górki, dzieki Bogu jeden porzadny sie znalazl

Byłam przed chwilką w cukierni i już tort dla Kwiatka zamówiony:tak:
Wy robicie przekąski , załatwiacie jakąś wóde:-D:-D

:szok: boskii :-):-):-):-)

zrobilysmy skladke i sie udało:-) jedyne 50 tyś EURO:-D:-D:-D:-D
:szok::szok::szok: wow to sie posiadówa od rana do rana zapowaida
ja orgazniuje w takim razie catering, zielona przyniesie to marchewkowe co upiekla co by sama nie musiala calej blachy jesc i balujemy dziewczynki :tak::tak::-D:laugh2:
 
Do góry