reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

super podobno dzieci lepiej się rozwijają jak jest piesio w domku

mój mąż własne wybyl w delegacje wróci jutro późnym wieczorem gdzieś kolo 20
także same będziemy z Hania na nockę no i Tymuś oczywiście
i cały jutrzejszy dzien też, szkoda tylko że to moje urodzinki sa jutro i będe sama z dziecmi
nie wiem czy mąż pamieta, bo on nie ma głowy do dat
ale nawet jakby pamietal to i tak wróci pozno
nikt inny nie przyjedzie z zyczeniami bo tesc po tej endoskopi (z reszta nie sadze zeby oni znali date moich urodzin), rodzic ena pewno zadzwonia ale tez nei przyajda bo juz mi dali prezent na urodzinkach Hani a teraz maja duzo spraw do zalatwienia bo jada na pared ni do Norwegii do mojej siostry i usza interes zostawic w dobrych rekach
no i bez torta będzie :-:)-:)-(
przepraszam za to dziecinne rozczulanie sie nad soba
to ta ciąża tak na mnie wpływa
zawsze mialam torta na urodzinki, mama piekla, a w tamtym roku mąz zorganizowal
ja tez zawsze najblizszym pieke lub organizuje torty
jakos przezyje w koncu to beda 28 urodziny coraz blizej magicznej 30 moze nawet nie ma co swietowac... he he

KWIATUSZKU NIE MA ZA CO PRZEPRASZAĆ MY BĘDZIEMY MOŻE NIE BĘDZIEMY OBECNE ALE WSZYSTKIE JESTEŚMY Z TOBĄ I ZŁOŻYMY CI ŻYCZENIA:-):-) A TAK TO WIEM CO CZUJESZ JA TEŻ ZAWSZE MOJEMU MĘŻUSIOWI ROBIE TORCIK ŻEBY MU MIŁO BYŁO ALE JAK SA MOJE URODZINKI TO SAMA MUSZĘ JE ORGANIZOWAĆ BO MĘŻUŚ CAŁE DNIE PRACUJE NAWET WCZORAJ W WALENTYNKI BYŁAM TROCHĘ SAMA BO ON BYŁ W PRACY:no::no: BYŁO MI PRZYKRO I SMUTNO ALE WIEM ŻE MUSI ZARABIAĆ I NIE MOŻE KIEROWNIKOWI POWIEDZIEĆ NIE BO GO WYRZUCĄ BO PRACUJE NA CZARNO A SPORO W TEJ PRACY ZARABIA WIĘC WOLĘ ŻEBY PRACOWAŁ. ALE MIMO WSZYSTKO BYŁO SMUTNO:-:)-(.
I TEŻ ZAUWAŻYŁAM ŻE W TYM 3 SYMESTRZE HORMONKI BARDZIEJ BUZUJĄ BO MI TEŻ CZĘSTO JEST SMUTNO, CZĘŚCIEJ SIĘ ROZCZULAM I ZACZYNA MNIE TO IRYTOWAĆ CORAZ BARDZIEJ, BO TAKA NIE BYŁAM PRZED CIĄŻĄ.ALE JAKOŚ MUSIMY TO PRZETRWAĆ.
 
reklama
kwiatuszek.pregnet jak to nie ma co świentować:-) ur ma sie raz w roku wiec okazja jest......:tak:a może jednak ku Twemu nieoczekiwaniu ktoś zrobi Ci niespodziewanke ;-) i przyjdzie z tortem i swieczka:-)no troszke szkoda ze nie bedzie Twego męzszczyzny ale jego przedstawiciel w brzuszku go zastąpi i tez poudziela sie w świetowaniu może mocniejszymi kopnikami :-):-):-)oczywiście nie bolesnymi , zebyś nie czuła pustki no i Twoja Hania bedzie z Tobą:-)
głowa do góry:tak:;-)a jak nikt nie pryjdzie to podaruj sobie ten dzień na jakiś miły relaks :-);-)
 
Ja też jestem drażliwa teraz jak nigdy:zawstydzona/y:
Rano się popłakałam bo mały nie kopał- a zawsze kopał o 11 po śniadaniu a dziś się spóźnił- no ale już musiałam spanikować:-(pewnie jeszcze dziś będę się denerwowała z tego powodu bo mały coś dziś jest nie mrawy -ale może to przez to że ja jestem chora
Niedawno znowu się poryczałam bo się okazało że moi szanowni teście przyjdą zaraz na kawe. Oczywiście mój P nie uprzedził mnie wcześniej- chociaż dobrze wie że cały dzień leżę w łóżku w piżamie i źle się czuje.Afere wykręciłam , wypiłam z teściami herbatę i Pioter ich odwiózł.
Wogóle ostatnio mam mega nerwa - może nie słusznie ale jednak- chodzi o to że ostatnio teściowie trochę przesadzają bo zrobili sobie z nas taxi bagażowe- co chwila chcą żeby ich gdzieś zawieźć, przywieźć , pojechać z nimi na zakupy itp. Ja rozumiem że nie maja auta i że mieszkaja na wsi- ale z nimi mieszka córka i zięć co mają duże auto i nie zainteresuja sie nawet czy nie podjechac z nimi na zakupy . I tym sposobem wczoraj mielismy mieć dzień lenia i spędzić go piżamowo w łóżku a tu tel że trzeba jechac po teściów i Pioter się od razu zrywa i tak 3 godziny z głowy- i tak się zdarza kilka razy w tygodniu ostatnio !No i paliwo- może przesadzam-ale to są też koszty a ja prywatnego dystrybutora przed blokiem jeszcze nie mam:no:a w totolotka nie wygrałam.wyżaliłam się -PRZEPRASZAM!!!!!!!Ale leżało mi to na wątrobie
 
Rozumiem cie Kamisia
wystarczy poruszyc ten drażliwy temat pt. TEŚCIE i zaraz się posypią historie
ten świat jest chyba tak urządzony że zawsze się na teściów narzeka :)
 
Kwiatuszek stawiasz jutro stawiasz wirtualnego torta i picolo!! Ja się wpraszam :-) ehhh ty masz dopiero 28 a ja w czerwcu skończe 29 :-p i sie nie smutam
 
Rozumiem cie Kamisia
wystarczy poruszyc ten drażliwy temat pt. TEŚCIE i zaraz się posypią historie
ten świat jest chyba tak urządzony że zawsze się na teściów narzeka :)


Ja generalnie mam dobry kontakt z teściami i na serio bardzo ich lubię, ale wkurza mnie kilka rzeczy ostatnio.Nawet jak przyjeżdżają do nas na kawę np w niedziele to trzeba po nich przyjechać i ich zawieźć. Moi rodzice też nie mają auta a mieszkają duużo dalej a do głowy im nie przyszło żeby po nich jeździć, albo prosić żeby pół weekendu spędzić z nimi jeżdżąc po sklepach- to trochę nietaktowne wydaje mi się-ale może ja po prostu jestem rozdrażniona:eek:
 
super podobno dzieci lepiej się rozwijają jak jest piesio w domku

mój mąż własne wybyl w delegacje wróci jutro późnym wieczorem gdzieś kolo 20
także same będziemy z Hania na nockę no i Tymuś oczywiście
i cały jutrzejszy dzien też, szkoda tylko że to moje urodzinki sa jutro i będe sama z dziecmi
nie wiem czy mąż pamieta, bo on nie ma głowy do dat
ale nawet jakby pamietal to i tak wróci pozno
nikt inny nie przyjedzie z zyczeniami bo tesc po tej endoskopi (z reszta nie sadze zeby oni znali date moich urodzin), rodzic ena pewno zadzwonia ale tez nei przyajda bo juz mi dali prezent na urodzinkach Hani a teraz maja duzo spraw do zalatwienia bo jada na pared ni do Norwegii do mojej siostry i usza interes zostawic w dobrych rekach
no i bez torta będzie :-:)-:)-(
przepraszam za to dziecinne rozczulanie sie nad soba
to ta ciąża tak na mnie wpływa
zawsze mialam torta na urodzinki, mama piekla, a w tamtym roku mąz zorganizowal
ja tez zawsze najblizszym pieke lub organizuje torty
jakos przezyje w koncu to beda 28 urodziny coraz blizej magicznej 30 moze nawet nie ma co swietowac... he he


JA PRZYDEM Z MARGOLKA:-D:-D:-D:-D I TO Z SAMEGO RANA:-D:-D:-D I NAWET PIOSENKE JAKAS ZASPIEWAMY:tak::tak::tak::tak::tak:
 
dzieki dziewczyny za wszystkie mile urodzinkowe slowa i propozycje od razu mi sie humor poprawil :-):tak: a teraz lece kapac mala zegnams ie do jutra papapa
 
reklama
jejku cos sie ze mna przez chwile dziwnego działo.... mały strasznie sie krecił i kopał mnie w lewy bok tak dośc mocno bo co raz robiła sie taka gólka widoczna...... szłam do łazienki i nagle w tym samym miejscu cos mnie strasznie boląco zakuło aż usiadłam z bólu:szok:.... i tylko tak jeden raz.... co to mogo być???
a od 2 dni strasznie mały sie kreci i to daje niezbyt przyjemne uczucie ucisku po bokach
 
Do góry