reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Olu...mysle,ze jesli okaze sie w porzadku na bedzie potrzebowal covera na maternitity a potem moze Cie zatrudnic na nowo...
Ale o umowie ustnej to nigdy nie slyszalam..ale np jesli zapytalabys sie ksiegowej czy wystawila Ci dla landlorda pismo,ze jestes tam zatrudniona to by to zrobila..bo jesli tak to chyba nie jest zle...Musi byc dobrze..a powidz mi jeszcze kochana ile pracujsz w Irlandii???
Studiajaca mamusio...ale to sie powtarza caly dzien??bo jak tak to chyba za wiele..z rana albo na glodzie to mi sie zdarzalo ale tak jak leze to nie...Moze jestes przemeczona albo moze cos brakuje w organizmie..Morfologie kochana zrobilas??

Katik..a bierzesz Luteine z Polski...bo mnie tez bolalo podbrzuze i krzyz łupał..bralam Duphaston potem Luteine i przeszlo...naprawde...
Ale nie martw sie Katik...kobiety rozne bole miewaja...!!!!!!!!!!!!
Spokojnie nie plakaj bo dzidziulka bedzie smutna...
 
reklama
Ilonka Muszę właśnie zrobić. W pon idę. Wczoraj zastanawiałam sie nawet czy po karetkę nie dzwonić. Na szczęście jestem na tej medycynie i wiedziałam co zrobić. Ale i tak 3 godziny mnie trzymało. Pierwszy raz coś takiego w życiu - prawdziwa, astmatyczna duszność. No ale przeszło;). Może to od tego, że odstawiłam leki na alergię (musiałam z powodu ciąży).

A jak Wsze samopoczucia słonka i morfologie?
 
Sobotni ranek śniadanko i leki za mną, cały szary dzień przede mną:-p mogło by być cieplej i słoneczniej ale przecież jest weekend więc pogoda musi być do kitu:-)
Bolał mnie w nocy brzuch i mam coraz większe podejrzenia że to jelita. W sumie macica już rośnie więc wszystko tam może boleć:confused2: Pobiłam dziś rekord w nocnym bieganiu do wc:eek:

Ilonka ilość postów może przerazić - jak byłam w pracy nieraz zaglądałam ale nie miałam jak napisać a po powrocie do domu albo kilku dniach :eek::confused2: szok:-) Odpoczywaj a moze jakiś masaż?:tak:

Aga2010
kompletnie się na tym nie znam bo mnie to nie dotyczy:no: ale chyba któraś z dziewczyn jest z Dublina to może pomoże:tak:

Marlenka2233
a jak ma być skoro musi być dobrze -cudownie i gratuluję:tak: powtórzę się ale jestem dalej w szoku -mi pomogła cola na wymioty i nudności -dwa małe łyczki i jest ok:tak:

Madzia1978
z tym mądrym doradzaniem jest różnie;-) powtarzam co wiem i co na pewno nie zaszkodzi tym bardziej jeśli chodzi o panikę. Są tu dziewczyny które mają do tego powody i nie możemy się nawzajem nakręcać. Te leki mnie zainteresowały bo mój gin jest anty jakimkolwiek lekom i nawet nadmiarowi witamin. Dla niego kwas foliowy i feminal do 12 tc wystarczy. A jest cudownym człowiekiem i świetnym specjalistom, Prędzej by mi kołysanki śpiewał niż dał hydroxyzynę:-):-D:-):-D

Wronka
teraz będzie lepiej -a chyba nie ma reguły na tycie w ciąży. Mojego S siostra trzymała się ładnie do ostatniego trymestru a skończyła też z ponad 30 na plusie -bo to dla dzidzi:eek: masz doświadczenie a mi mąż mówi "jedz i rośnij mi zdrowo";-)

Katik a nospę próbowałaś? tylko nie forte? ja też mam bóle brzucha i mimo wizyty u lekarza nic innego nie słyszałam:tak: i to prawda nie ma krwawienia to nic się nie odkleja a boli bo rośnie i macica i jlita -bo zmienił się metabolizm i inaczej pracują. Nie płacz bo będziesz miała płaczliwe dziecko a musi być przecież spokojne:tak: spróbuj wziąść nospę -mnie nie boli jak chodzę bo się wszystko ładnie ćwiczy i przesuwa może spróbuj krótki spacer z mężem zamiast leżenia?

Studiującamama a jakie masz ciśnienie? takie rzeczy są normalne Sospttoa ma rację ja też to słyszałam od gina:tak: musisz wszystko robić w zwolnionym tempie a dziecku już przeszkadzają gwałtowne ruchy;-)

Sospettosa
:-D:-D:-D ona chyba tak profilaktycznie zadziałała -już tak Cię uczuliła ze teraz z zawrotami głowy nie pójdziesz do niej i nawet jak na chodniku padniesz to też uznasz to za normę. Taki lekarz nie wychowa sobie pacjentki histeryczki i chyba o to jej chodzi:tak:

Uciekam -miłej soboty dziewczyny:-):-):-)
 
Iza dzisiaj dawała nocne koncerty, więc nocka średnio przespana.
I dopadły mnie jednak - potworne mdłośći, ale takie bez wymiotów.
Myślę, że gdyby poszło, to by mi ulżyło, a tak.... :-(
Poza tym ok. W poniedziałek mam powtórkę USG, więc znowu zaobaczę Ktośka :tak:

a ja mam :crazy::crazy::crazy: nerwy na maxa
brzuch boli mnie od wczoraj, do pracy juz wczoraj i dzis nie poszlam, i tylko leze i leze. A boli nietypowo, bo to takie klucie, i tak jakby az krzyz mnie bolal. Oczywisce wyobrazam sobie juz potworne rzeczy, stale rycze a maz juz nie wie jak mnie pocieszac.
Dzis rano stwierdzilam, ze troche za bardzo mnie to niepokoi, i dzwonie pod wskazany przez polozna telefon w razie jakis problemow. Odbiera polozna, wyslu****e mnie cierpliwie, po czym stwierdza: poki nie ma krwawien nic sie nie dzieje, prosze brac paracetamol. :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Odlozylam sluchawke i znow w ryk!!!!!
Mam nadzieje, ze nic sie nie dzieje niedobrego, bo jesli tak to chyba pozabijam wszystkich!!!!!!!!!!!!!!!

Raczej nie powinnaś się martwić.
W naszych organizmach zachodzą duże zmiany, i o ile to nie są takie "skurcze" to raczej macica się rozciąga, mięsnie zaczynają inaczej działać.
Pamiętam, ze tak 3-4 miesiąc, to chodziłam jak kaleka tak mnie łupało. a brzucha nie było jeszcze widać. potem przeszło i wróciło na koniec :tak:
Jeszcze wiele takich "atrakcji" przed nami.

Mam do was pytanie dziewczynki. Od godziny mam duszność, ciężko mi sie oddycha i jest coraz gorzej, puki siedzę jest w miarę, ale jak próbuję wstać, to muszę szybko usiąść, bo zaraz zemdleję. Też tak miewacie?

Katik ja też dziś cały dzień nerwowy, ale jutro bedzie lepiej:)

Ja się natomiast szybko męczę.
Dziś poszłam wyrzucić śmieci i wróciłam z zadyszką :szok:

Miłego dnia Mamuśki.
Nie mam dziś weny do pisania:zawstydzona/y:
 
Witam wszystkie mamy kwietniowe :-) od kilku dni zagladam na ten watek ale nie jestem pewna co do mojego terminu ;-) roznie bywalo u mnie z cyklami raz 21 dni raz do 28 dni sie przeciagalo i teraz problem z przeliczeniem 25 kwietnia lub 2 maja bede miec termin :-) Narazie nie bylam jeszcze u lekarza ale wybieram sie w przyszlym tygodniu a sama wlasciwie dowiedzialam sie w zeszla sobote o tym ze jestem w ciazy :-D a teraz poczytam sobie co tu napisalyscie Pozdrawiam
 
Dziewczyny, mam do was pytanko.Tak ostatnio zaczęłam się martwić, ponieważ wyczuwam już moją macicę, która jest wielkości pomarańcza ale wydaje mi się , że jest ona usadowiona baaardzo nisko. Jest super twarda a jak ją przycisnę to mnie boli.
Przez większość sytuacji, kiedy sobie po prostu siadam, czuję ją...Czy to normalne?
Boję się, że moja ciąża rośnie zbyt nisko...Byłoby wtedy nie ciekawie...A wy, mamusie? Jak czujecie gniazdko waszego maleństwa? Czy też ta nisko?
Proszę o waszą odpowiedź!!!
 
Witaj Agnieszko!!!
Ja czasami tez mam takie uczucie, ze znajduje sie tuz nad 'cytrynka' ale tylko czasami.Ale zebym ja czula tak jak piszesz to nie.Ale mysle, ze jest to tylko takie odczucie tylko.nie mrtw sie aga
 
Dziewczyny, mam do was pytanko.Tak ostatnio zaczęłam się martwić, ponieważ wyczuwam już moją macicę, która jest wielkości pomarańcza ale wydaje mi się , że jest ona usadowiona baaardzo nisko. Jest super twarda a jak ją przycisnę to mnie boli.
Przez większość sytuacji, kiedy sobie po prostu siadam, czuję ją...Czy to normalne?
Boję się, że moja ciąża rośnie zbyt nisko...Byłoby wtedy nie ciekawie...A wy, mamusie? Jak czujecie gniazdko waszego maleństwa? Czy też ta nisko?
Proszę o waszą odpowiedź!!!

Miałam tak jak ty w mojej pierwszej ciąży też czułam ze macica jest twarda i ciągnęło mnie jak wstawałam do toalety (musiałam leżeć) i też czułam tak coś ok. 9-11 tygodnia. Myślę że nie masz się czym martwić:tak:
 
reklama
Cześć Dziewczynki! Ja dziś jestem po wizycie u ginekologa i usg- Maleństwo żyje, rośnie, bije mu serduszko!!! Największe zagrożenie minęło! Mogę zacząć chodzić, bo w badaniu gin. nie ma już podkrwawiania, które było jeszcze tydzień temu. Poprzednio też nie było widać w usg zarodka , co mnie także niepokoiło. Ostatnie tygodnie to był dla mnie ogromny stres, byłam kłębkiem nerwów, dopiero teraz mogę zacząć cieszyć się ciążą i w ogóle życiem.:-D
 
Do góry