Katik
...jestem mamą...
- Dołączył(a)
- 26 Lipiec 2009
- Postów
- 3 994
U nas jest to samo... malo tego - polozna nie omieszkala mi powiedziec, ze z dolegliwosciami ciazowymi nie jestem mile widziana na emergency, bo to przeciez nie zagrozenie zycia. Mam jakis numer telefonu pod ktory mam dzwonic gdyby cos mnie zaniepokoiloW tym kraju z racji na to, że publiczna służba zdrowia tutaj nie istnieje to i prywatna działa inaczej. Nie mogę sobie po prostu iść do lekarza i liczyć na to, że mnie przyjmnie od ręki. Co najwyżej mogę jechać do szpitala do emergency room, ale tam się jedzie jedynie w wypadku gdy coś bardzo poważnego się dzieje, a i opieka tam taka różna się trafia :-(



Troche glupio tak, nie? Zreszta zalezy jaka masz sytuacje w pracy, ale jesli jest ok to troche szkoda, ze wlasciwie nie ma mozliwosci powrotu. A moze jednak dojdziesz jakos do porozumienia? Part time, albo jakies dni praca w domu?boje sie mu powiedziec bo praktycznie bedzie sie to rownalo z zakonczeniem tu mojej pracy bo nie bede w stanie tu wrocic po macierzysnkim, pelny etat 30 km dojazd nie dam rady pogodzic z opieka nad malenstwem
Juz w poniedzialek? Zazdroszcze...usg mam w poniedzialek :-)
Gratulacje , wreszcie pelnoprawna kwietniowka :-):-)Suwaczek już wklejony!
No to startujemy na dobre!
Jestem taka szczęśliwa!
powiem Ci, ze o tyle o ile na podejscie do ciazy troszke tu narzekam , na sam porod i dobra opieke po porodzie, zarowno dziecka jak i matki nie moge.do dziewczyn zza granicy, szczególnie z Holandii: niesamowicie Wam zazdroszcze, że macie trochę mniej przemedykalizowane te ciąże i porody tam, u nas czas się zatrzymał ze 30 lat temu, ostatnie miejsca przyjazne mamie- dom narodzin w wawie i izbę w lędzinach- zamkneli i zostają tylko szpitale![]()
W szpitalu czeka na mnie pokoj do porodu rodzinnego, basen czy inne udogodnienia. Oczywiscie za darmo, a nie jak w Polsce za dodatkowa oplata. Rowniez jesli chodzi o znieczulenia- w Anglii dostepnych jest kilka sposobow znieczulenia porodowego, z ktorych najpopularniejsze to epidural, entonox (gas and air), TENS (Transcutaneous Electrical Nerve Stimulation). Przy czym w duzej mierze dostepnosc tych srodkow uzalezniona jest od zasobow szpitalnych, dlatego warto udac sie na wizyte do wybranego przez siebie szpitala, gdzie zazwyczaj organizowane sa specjalne spotkania dla przyszlych mam i zebrac niezbedne informacje. Oczywiscie to wszystko rowniez jest za darmo.
U nas nadal pada.... buuuu, okropnie wplywa to na moja psychike. W dodatku w nocy nie spalam ponad 2 godziny... Obudzilam sie do wc i potem spac nie moglam. Dzis juz chyba o 9tej udaje sie w objecia morfeusza.