kittek - zdrówka dla Majki i oby ktoś wreszcie zagadkę rozwiązał od czego ona tak kaszle. Za badania kciuki zaciskam, daj nam znać koniecznie!
Ella - Twoje panny tez już limit chorób wyczerpały, więc je wyspaceruj porządnie i zakaz chorowania wprowadź;-)
zielona - powodzenia na lodowisku!
mamusia - ja tu ciągle w garach mieszam, żeby się jednak Jaś ułożył jak trzeba. Powodzenia!
mamoPaulinki - szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo bym Ci moich szuflad do mrożenia użyczała. Ja mrożę jedynie pierogi i w małych ilościach. Czasami jakaś mrożonkę kupię. Generalnie staram się świeże rzeczy jeść. No i mnie się nie zdarza na więcej niż 2 dni ugotować.
Konferencję odwaliłam, jeszcze tylko psa wysikać i mogę pod gorący prysznic iść a potem do wyrka. Mam nadzieję, że dzieciaki wybudzać się nie będą i do 7:00 pośpimy spokojnie. Marzenie;-)
Ella - Twoje panny tez już limit chorób wyczerpały, więc je wyspaceruj porządnie i zakaz chorowania wprowadź;-)
zielona - powodzenia na lodowisku!
mamusia - ja tu ciągle w garach mieszam, żeby się jednak Jaś ułożył jak trzeba. Powodzenia!
mamoPaulinki - szkoda, że tak daleko mieszkasz, bo bym Ci moich szuflad do mrożenia użyczała. Ja mrożę jedynie pierogi i w małych ilościach. Czasami jakaś mrożonkę kupię. Generalnie staram się świeże rzeczy jeść. No i mnie się nie zdarza na więcej niż 2 dni ugotować.
Konferencję odwaliłam, jeszcze tylko psa wysikać i mogę pod gorący prysznic iść a potem do wyrka. Mam nadzieję, że dzieciaki wybudzać się nie będą i do 7:00 pośpimy spokojnie. Marzenie;-)