reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Witam dzisiaj:-)
Wchodzę a tu takie nieciekawe wiadomości od Ba, trzymaj się kochana, będzie dobrze, najważniejsze, że jesteś pod opieką lekarzy!!

Agnieszka Sz pytałaś co studiuję - jestem teraz na 4 roku administracji.

Karola a tętno u dziecka 140 jest jak najbardziej prawidłowe, ja mam takie cały czas a w szpitalu też tak prawie wszystkie dziewczyny miały także nie przejmuj się:-)
U mnie dzisiaj wszystko ok, była u mnie kumpela więc pogadałyśmy za wszystkie czasy:-) Teraz pora się zbierać do spanka:-)
Do jutra

 
ojojoj! widzę że się troszkę podziało:szok: Mocne uściski dla Ba i miejmy nadzieję, że jednak wróci do nas w dwupaku :eek: To pewnie też przez ten stres który jej rano zafundowali lekarze idioci :confused2::confused2::wściekła/y: Ba! trzymaj się dzielnie i wytrzymaj jeszcze trochę z tym porodem...:sorry: siły, zdrowia i wytrwałości!!!!

A ja się tylko witam i mówię dobranoc bo cały dzięń strasznie śpiąca jestem...duzo spraw dziś miałam i nie było w ogóle czasu na BB :-(

Forget- widzę, że konkretnie podeszłaś do sprawy i super- napewno wszystko będzie dobrze!!! :tak::tak::tak: Zdróweczka życze i dalszego opanowania i spokoju ;-)

Dla reszty dziewczyn- spokojnej nocy i żadnych bóli i skurczy jasne?! :rofl2: (mnie też się to tyczy:-p)
 
Wlasnie napisała do mnie Ba - z powodu skurczow jest w szitalu. szyjka krótka ale zamknieta. Dostały zastrzyk na rozwój płuc u Vanesski w razie "w". jakos sie trzymaja i ma sie odzywac co z nimi na bierzaco. jak bede wiedziala cos wiecej dam znac.

Ba- trzymaj się kobito! Niech Vanessa jeszcze troszkę posiedzi w brzusiu- luty mamy, do kwietnia jeszcze trochę czasu!!!
 
Kitek, ha ha nie oszalalam do konca. Pisalam, ze udalo mi sie kupic piekny komplecik, ktory w pierwotnej wersji kosztowal 1300 pesos, a to z kolei jest rownowartoscia 100 dolarow - mi szczesliwie udalo sie go zdobyc za 10% ceny. Moj malz jest fantastycznym lowca ofert i gdzies wygrzebal to cudo ;)

Poza tym biegam do kibelka co piec minut, tak mnie Kostka na pecherz cisnie, a to boooooli. Niestety wiekszosc biegow konczy sie zadyszka, a nie pozadanym oproznieniem pecherza. Dzieki temu, ze mala powedrowala nizej skonczyly mi sie problemy z oddychaniem, ale nie wiem co gorsze.
Barylka mi podrosla, i wprawdzie nigdy nie mialam wysoko umieszczonego brzucha, ale teraz zwisa tuz nad spojeniem lonowym, co sprawia, ze wygladam jakbym miala za chwile urodzic. Zeberka juz sie ulozyla glowa w dol i teraz jak sie rusza, to tak smiesznie mnie gilgocze...
 
zielona maupa mój S też wiecznie chodzi i węszy jakieś obniżki i przeceny
Dodałam zdjęcia na zakupowym kurteczki i kozbinezoniku Obie rzeczy po 30zł wynalazł :tak::-)

Jejku mam nadzieję, że Ba się polepszy i skończy się na strachu Mocno trzymam kciuki
 
Ja tylko na chwilkę dobranoc powiedzieć
Dawno nie miałam tak beznadziejnego dnia. Totalnie mnie dziś unieruchomiło, ten ból w karku i ramieniu trzyma mnie cały czas. Prawie cały dzień przesiedziałam nieruchomo w fotelu, najmniejsza próba zmiany pozycji kończyła się prawie płaczem z bólu.Teraz odrobinkę lepiej, ale momentami jak mnie zakłuje to aż mi tchu brak.
Spadam do wyrka, bo już nie mam siły. Oby jutro było lepiej
Raty, nieciekawie! Oby noc przyniosla polepszenie!!!! :tak:


Dzień minął w miarę sympatycznie, bo wybrałam się na małe zakupki (ale o tym na innym wątku), potem na obiadzik przyrządziłam PIZZĘ :-D a potem jak mnie sen zmożył tak uderzyłam na drzemkę :-D:-D:-D:-D. Potem dokończyłam porządki poremontowe w kuchni, bo wczoraj wieczorem zaczęłam ale nie miałam siły już tego wszystkiego ogarniać, no a teraz wieczorny relaksik z BB :-)
To sie nazywa pracowity dzien :tak::tak::tak:

Wlasnie napisała do mnie Ba - z powodu skurczow jest w szitalu. szyjka krótka ale zamknieta. Dostały zastrzyk na rozwój płuc u Vanesski w razie "w". jakos sie trzymaja i ma sie odzywac co z nimi na bierzaco. jak bede wiedziala cos wiecej dam znac.
Buuuu, niedobrze!!!!!!!!!
Niech sie trzymaja z Vaneska dzielnie, jeszcze ze 2 tygodnie co najmniej! Najwazniejsze ze jest pod dobra opieka!!!


Dziewuchy, poradzcie cos na ból pleców bo ja wieczorami wysiadam:-(
Nie znam recepty. Ale jak znajdziesz to daj znac - bo ja tez z tego powodu cierpie :-(




Jutro czeka mnie kolejny dzien w kuchni. 3 blachy ciast a do upieczenia na piatek do pracy.
Nie wiem jak moj krzyz da sobie z tym rade :eek:
 
Katik, ja Ci z checia pomoge z tym ciastem :tak: znaczy z jedzeniem oczywiscie, nie pieczeniem :-D

Ba trzymaj sie. Ja zaciskam kciuki!!:tak:

Reszcie dziewczyn zycze milego dnia i uciekam do wanny, a potem do lozeczka, bo znaczona jestem:-( podadl mnie dzis bol placow, chociaz wlasciwie to nie plecy, tylko bardziej boki. Juz sama nie wiem, ale musze zmieniac pozycje co kilkanascie minut, bo nie daje rady. Az sie boje myslec, co bedzie pozniej:eek: Ale moze nie bedzie tak zle:laugh2: Jutro ide na kontrole do poloznej. Ciekawe co tez ciekaweto tym razem mi powie... :wściekła/y:
 
dzien dobry,

ja na chilke poki co. noc mialam boska bo Marglka dala pospac, ale za to wsralam z goraczka 37,5... wiec leze i sie grzeje.

Ba poki co sie nie odzywala - pisalam do niej z rana, pozdrowienoia przekazane.

buziaki
 
reklama
Witajcie kochane
Oj biedna ta Ba. Trzymamy mocno kciuki za obydwie dzielne dziewczyny.
Dagsila nie wygłupiaj się z tą gorączkę, wygrzewaj się w łóżeczku.
U mnie dziś lepiej, w prawą stronę dalej szyi skręcić nie mogę, ale już normalnie funkcjonuję.
W ogóle to zła jestem na siebie, wracając z przedszkola sierota zapomniałam po pączki wstąpić, a drugi raz na tę śnieżycę mi się nie chce wyłazić. Trzeba wytrzymać do popołudnia.
 
Do góry