reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
I ja się melduję na dzisiaj.
Kurcze tak się przejęłam ba że zasnąć do 1 w nocy nie mogłam a o 7:30 już na nogach byłam...:szok: Do tego nie chciało mi BB chodzić dopiero od 20 minut nie ma problemu...
Zaliczyłam już dzisiaj 7 razy bieg po schodach z góry na dół i mam dość...nie ruszam się więcej niech sobie dzwonią do drzwi mam to w doopie... (pogadać sobie pogadam a i tak zejde :sorry:)
Na pączusie czekam bo ma mi mama przywieźć... ja się nie ruszam... raz że nie mam siły chodzić za daleko a dwa do samochodu za kierownice sie nie mieszcze... eeeee mieszcze się tylko nóg mi brakuje i pedałów nie sięgam :confused2::laugh2::confused2::laugh2:

WESOŁA24 ha ja tez po administracji jestem dlatego pytałam bo mi coś znajomo te przedmioty brzmiały. Z tym że ja „tylko” po licencjacie w Katowicach… Jakoś magisterki mi się odechciało…

Smacznego objadania się pączkami :tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
Niech się ta nasza Ba nie wygłupia z kwietnióweczki się na lutówkę przerobić?????????:no::no::no:
marzec to jeszcze jej wybaczymy a teraz ma zakaz rozwierania i już, o
i to możesz Dagsilka jej przekazać
 
Witam się na chwilke:rofl2:

Nockę miałam przerąbaną, nie wiem co się ze mna dzieje. Zasypiam po północy, w nocy się budzę i wogóle nie mogę zasnąć, a najlepiej mi się śpi jak mąż wychodzi do pracy... na dodatek na jego poduszce,ale to tylko 1-2godz więc i tak nocy tym nie nadrobię. Ale cóż, nie będę już marudzić.
Zmykam zaraz do siostry piec z nią pączusie tradycyjne z różą i zabiorę składniki na te expresowe, a co jak szaleć to szaleć. Tylko mi się jeszcze faworki marzą, może po drodze kupię.
Poza tym jadę na chwilkę do pracy zwolnienie zawieźć.
Katik, ja Ci z checia pomoge z tym ciastem :tak: znaczy z jedzeniem oczywiscie, nie pieczeniem :-D

Ja też mogę pomóc w tym samym oczywiście :)

kittek, a Ty czym sie zajmujesz jesli moge zap? wykladowca jestes, czy jak? :szok:

Tak Aga, torturuję studentów ze znajomości angielskiego. Praca ze studentami super, tylko na uczelni poza dwoma koleżankami średnia wieku 'załogi ' to 50-55 lat...

Dobra zmykam bo mi już pączusiami siostrowymi pachnie:-)
 
Witam kwietniówieczki.Smacznych pączusiów życzę! Ja wczoraj narobiłam całą stertę tych pysznych "potworkowych" z kulinarnego, więc zaraz zaparzam ricore jak polecałyście :-) i będę wsuwać.
A co do ba. Wczoraj poruszyłam jej temat ze znajomymi i nie wiem czy Wam już też tak ktoś mówił, ale słyszę kolejny raz, że lepiej jest urodzić w 7 miesiącu niż 8. W sumie nikt nie miał na to żadnych konkretnych argumentów, więc poszperam trochę w necie i uzupełnię swoją niewiedzę
 
Oj jaki piękny dziś dzień i śnieżek prószy, na szczęście nie muszę wychodzić nigdzie i siedzę sobie w domku :-) mąż walczy z jakimś potwornym przeziębieniem od wczoraj, mnie tez coś gardło drapie ale na razie się trzymam :tak:dolewam herbatki i nadrabiam zaległości w czytaniu BB, ambitny plan.. jeszcze tu wrócę :-)
 
Witajcie

Ja tylko na chwilke bo mam kaleke w domu. Moj mąż wczoraj skręcil noge i ma teraz załozona szyne gipsową, także przez następny tydzien (napewno) a moze i dlużej jest z mężem w domu. Z jednej strony fajnie, ale z drugiej niestety wszystkie obowiazki spadly na mnie, muszę zaprowadzac i przyprowadzac corcie z przedszkola a tak miałam dobrze bo to on ja rano zawoził:tak:Problem byl rowniez w tym,że stalo sie to w dzien kiedy mielismy jechac na wieksze zakupy (spozywcze), bo w lodówce "światło". Wpadlam jednak na genialny pomysl i zamówiłam sobie jedzonko przez neta w "Piotrze i Pawle". Fajnie tak, kupiłam wszystko od pieczywa po nabial, wędliny, napoje itd i przynajmniej nie musze tego dygac. pan mi wszystko przywiezie i jeszcze wniesie na 4 piętro:-D

Jezli chodzi o tłusty czwartek - kupilam dzisiaj po drodze z przedszkola 12 pączusiow:szok::szok:, 5 z adwokatem i 7 z czekoladą:tak:

Dagsila....pozdrów od Nas Ba i napisz ,że mocno trzymamy kciuki za nia i Vanesskę:tak:

Witam kwietniówieczki.Smacznych pączusiów życzę! Ja wczoraj narobiłam całą stertę tych pysznych "potworkowych" z kulinarnego, więc zaraz zaparzam ricore jak polecałyście :-) i będę wsuwać.
A co do ba. Wczoraj poruszyłam jej temat ze znajomymi i nie wiem czy Wam już też tak ktoś mówił, ale słyszę kolejny raz, że lepiej jest urodzić w 7 miesiącu niż 8. W sumie nikt nie miał na to żadnych konkretnych argumentów, więc poszperam trochę w necie i uzupełnię swoją niewiedzę

Tylko,że Ba jest właśnie w 8 m-cu.
 
Witam kwietniówieczki.Smacznych pączusiów życzę! Ja wczoraj narobiłam całą stertę tych pysznych "potworkowych" z kulinarnego, więc zaraz zaparzam ricore jak polecałyście :-) i będę wsuwać.
A co do ba. Wczoraj poruszyłam jej temat ze znajomymi i nie wiem czy Wam już też tak ktoś mówił, ale słyszę kolejny raz, że lepiej jest urodzić w 7 miesiącu niż 8. W sumie nikt nie miał na to żadnych konkretnych argumentów, więc poszperam trochę w necie i uzupełnię swoją niewiedzę

ja słyszalam kiedyś że chodzi tu o rozwój płucek u dziecka, ze podobno w ósmym miesiącu coś się w tej sferze dzieje i lepiej jest rodzić w 7 miesiącu zanim ten proces zajdzie
dlatego Ba dostaje sterydy na rozwój płuc Vaneski
 

Tylko,że Ba jest właśnie w 8 m-cu.

No fakt. Źle skojarzyłam.Ale dziewczyny, tak na chłopski rozum - chyba najlepiej urodzić jak najbliżej terminu, czyli lepiej w 7 niż 6 bądź lepiej w 8 niż w 7.
Każdy dzień w brzuchu mamy jest na wagę złota. I jak dla mnie teoria tego 8 miesiąca nie ma sensu
 
reklama
dzien dobry,

ja na chilke poki co. noc mialam boska bo Marglka dala pospac, ale za to wsralam z goraczka 37,5... wiec leze i sie grzeje.

Ba poki co sie nie odzywala - pisalam do niej z rana, pozdrowienoia przekazane.

buziaki


Dagsila-witaj w klubie:-(
Mnie wczoraj coś polamało i dziś leże i się męczę- o katar, bo gardło, bo głowa:-(Wściekła jestem jak osa- otóż moja genialna szwagierka w poniedziałek przypałętała się do mnie z chorym dzieckiem- Kuba gil po pas, kaszel i goraczka a ona sobie wizyty towarzyskie na kawę po wizycie u lekarza urządza- GŁOOOOOOPIE BABSKO:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:Czlowiek chucha i dmucha na siebie od początku ciąży a tu masz ci los...Nawet nie wiem czym się podleczyć- póki co herbata .
Nawet pączka nie zjem do wieczora, bo nie zamierzam nosa wychylać z domu więc musze czekać na Pitera:no:

Ba- biedaczku-trzymajcie się z Vaneska jak najdłużej w dwupaku
resztę słodko tłustoczwartkowo-faworkowo-paczkowo pozdrawiam i miłego dzionka
 
Do góry