reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Co do porodu, pewnie, ze jakos to bedzie. Chocbym nie wiem jak bardzo nogi zaciskala, to moja bestia roga i tak ze mnie wyskoczy. Tyle tylko, ze sie stresuje bardzo. No i musze Wam ponarzekac, bo Ukochany niestety nie rozumie mojego zmartwienia. Dla Niego to zupelnie normalne, ze kobiety rodza w tak koszmarnych warunkach, a faceci w zyciu rodzinnym uczestnicza o tyle, o ile przynosza kase do domu.

Roznice kulturowe moga wiele namieszac w zwiazku :-(
Wybacz, ze to napisze, ale z tego co opisujesz, to wyglada jakby Meksyk byl troche zacofany...

Widze, że temat niewyspania w szpitalu... Powiem wam, że jak leżalam na diagnostyce cukrzycowej to razem ze mną na sali leżały tak:


Co za historia
:-D


..a mi mąż powiedział, że mój pępek wygląda jak odbyt kury, kaczki czy innego drobiu :baffled::baffled::sorry2::sorry2::sorry2::blink::blink::confused::confused:

Moze Twoj M ma jakies zboczone fantazje??
:szok::szok:;-)

Toteż poużywałyśmy sobie na niej nieziemsko ;-) Ale fakt wredna baba była i to ona się nas czepiała że za głośno jesteśmy...

Pewnie jej przeszkadzalyscie pic kawke albo ogladac tv
:baffled:
 
reklama
olapolap telewizję :-D
Ale spoko jak tylko wyszła z sali to powiedziałyśmy głośno i dosadnie że nie jesteśmy przedszkolakami, którym da sie w tyłek i polozy za kare spać. Jesteśmy dorosłe to raz a dwa nie ma jeszcze ciszy nocnej. Poza tym chyba lepiej że się śmiejemy a nie lamentujemy nad swoim losem... :-)
 
olapolap telewizję :-D
Ale spoko jak tylko wyszła z sali to powiedziałyśmy głośno i dosadnie że nie jesteśmy przedszkolakami, którym da sie w tyłek i polozy za kare spać. Jesteśmy dorosłe to raz a dwa nie ma jeszcze ciszy nocnej. Poza tym chyba lepiej że się śmiejemy a nie lamentujemy nad swoim losem... :-)

Jasne, ze lepiej, ze sie smialyscie :-D O ile nie budzilyscie kobiet na innych salach
;-)
 
witam sie niedzielnie.... my od 5 rano nie spimy:szok: mały tak mi dał popalic ze niemoglam ulezec..... z łuzka zwloklam sie o ok 7.00 i szybko do szkoły na 8 na egz.= 4 :-) teraz własnie wrocilam i zaraz uciekam z moim K do kościólka na 11:tak:....a potem pewnie jeszze tu zajze lub bede odsypiac poranek:-)
pozdrawiam, sciskusy:-)
 
olapolap wierz mi, że nie budziłyśmy bo miałyśmy zamknięte drzwi a dyzurka na przeciwko była. Jak wychodziła któraś do WC to sprawdzała jak bardzo to slychać i dalej niż do tej nieszczęsnej dyżurki nasz głos nie docieral...

Właśnie po raz drugi przebrałam rzeczy po pierworodnym w poszukiwaniu pajacyków ... mam 68 ale jakieś 62 musze dokupić... zaraz chyba się zabiore za prasowanie pierwszej partii maluszkowych rzeczy... a w kolejce czekają pieluchy tetrowe i flanelowe, reszta jasnych rzeczy i kilka ciemnych, kilka pluszaków... no i to co trzeba w rękach wyprać...
 
Witajcie mamusie:-)
Ehh moj slodki maluch ,tak sie ostatnio ustawia ze wyczuwam tuz nad pepkiem mala kuleczke,wielkosci sliwki,i przypuszczam ze jest piastka,albo kolanko niewiem,ale bardzo mnie to cieszy:tak:Zycze wam spokojnej i milej niedzieli:-)
 
AAAAAAAAAA mam 8 kwadracik:-D
8 miesiąc... dżizas JUŻ:szok: w szoku jestem
Tak się z tym ludzikiem w brzuszku zaprzyjaźniłam... a to już niedługo i trzeba wychodzić;-)

Dziewczyny -póki co -przepadłam -jestem rolnikiem -sieję, sadzę, zbieram, robię zagrody, doję krowy.... na facebooku i to nie tylko u siebie ale i u S i u siostry mojej...
Jako ze Ona na studiach do nocy, a S doglądał do 4 te poletka bo oglądał boks i później rano nie omieszkał przy okazji siku kompa odpalić:baffled: muszę się odwdzięczyć teraz...

A to co dostała mamusia w piątek -ale nie sama (choć święto moje) żeby Alicji smutno nie było... zdjęcie nr 1:-D
Zdjęcia bukietu nie wstawiam bo S prawie pani w kwiaciarni głowę odgryzł że zamykała i mu malutkiej wersji dla córeczki nie chciała zrobić -powiedział ze jak tak to on więcej tam nie wróci!!!:-D

Powiem Wam jeszcze jedną rzecz... Siostra S ze swoją córeczką pojechała do szpitala... po szczepionce w srodę -wymioty, rozwolnienie, gorączka... i jak tu się nie bać??:confused:

Kittek masz rację -jak nie ma wyjścia szpital to lekarstwo na "niecierpliwe nogi (które wszędzie łażą) i niecierpliwe ręce (które wszystko muszą zrobić)"

Katik
heheh klucha po tatusiu... jak już po nim ma skłonności do biegania to mam nadzieję ze wagę dostanie po mamusi:-p

Aniez masz rację -już mi przeszło -to był jednodniowy wygłup z mojej strony:-D S jak wrócił z pracy był w szoku bo jak to powiedział "to co jutro mam wolne od sprzątania??"

Toska
miałam... i oszczędzam się... ale ileż można:baffled:

Ba o madre co tam się dzieje u Ciebie w tym brzuszku:confused: dlamnie ważne że z kruszynką ok -byle tak dalej

Salamandra dobrze ze emocje opadły:tak: choć dobrze rozumiem że się zdenerwowałaś -ot jak to kobieta w ciąży:-)

Marysia868
no ja myślę ze po to naświetlają też te problemy żeby kobieta w histerię nie wpadła -bo to dla malucha duże ryzyko... ważne to być świadomym i wierzyć że bedzie ok:tak:

Ella1
pozdrów męża -nich dochodzi do siebie -bo w kwietniu koniec chorowania:-p

filonka
i dla Was serdeczne pozdrowienia:tak:

Justa24
a moze maluch się przekręca?? ja myślałam ze zdechne jak moja gwiazda postanowiła się obrócić głową w dół:baffled:

Waniliowa moja kruszka przekręciła się na głókę dokładnie w 30t3d -w nocy przed usg -zapamiętam to do końca życia:baffled:

Dagsila jak samopoczucie??

Karola322 trzymam kciuki:tak:

Zielona
a może dla odwrócenia uwagi od bólu porodowego niech Ci dentysta na zywca ósemkę rwie:-D :-D :-D

Aniam no co ja mam powiedzieć??? zachciało się salonów to trzeba było sobie sprzątaczke zatrudnić:-D ja tam może zweryfikuję swój projelt jednak:-p

Ups musze spadać więc nie doczytam -pozostałe mamuśki pozdrawiam i do jutra:-)
 
Witam moje miłe Panie:-)

sospettosa niezłe wyznanie :-D
AgnieszkaSz-r u mnie też wesoło ze współlokatorkami. Wszystkie trzy przeterminowane, czekają z niecierpliwośćia na poród. Chyba im pecha przynoszę, bo od piątku żadna z sali nie urodziła. A najkrótszą szyję z nich wszystkich mam ja;-):-D



wyspałam się, ostatni zastrzyk dostałam, dzisiaj mam już wolne, no tylko ktg.

jutro dokładne badanie usg, licze na cud, że po takim wylegiwaniu szyjka się wydłużyła. No i że wyjdę jutro do domu, bo strasznie stęskniłam się za Stasinkiem:-(

nic ciekawego więcej sie nie dzieje, więc nie będę przynudziać.

miłej niedzieli

buziaki
 
reklama
Powiem Wam jeszcze jedną rzecz... Siostra S ze swoją córeczką pojechała do szpitala... po szczepionce w srodę -wymioty, rozwolnienie, gorączka... i jak tu się nie bać??:confused:
Aniam no co ja mam powiedzieć??? zachciało się salonów to trzeba było sobie sprzątaczke zatrudnić:-D ja tam może zweryfikuję swój projelt jednak:-p

U nas na szczęście nigdy nie było powikłań po szczepieniach , dwa jak poczytałam kiedyś o dzieciach malutkich co zostały roślinkami np. przez pneumokoki ( jest takie forum o tym gdzie mamy piszą ) to mi się odechciało nie szczepienia:no: Zresztą ja wszelkie szczepionki konsultuje z panią z niekłańskiej ordynator bo to znajoma mojej cioci . Jak ona powiedziała szczepić to ja jej wierze. ;-)
Co do domu to cóż odkurzacz marki kercher przemysłowy , mało dywanów , pra;-)ktyczne meble nie takie kurzołapy i można sobie dac rade . Kwestia przyzwyczajania .

spac mi sie coś dziś chce :baffled:
 
Do góry