filonka
Fanka BB :)
dzien dobry
kici69 dziekuje za wyczerpującą odpowiedz:-) juz jestem spokojniejsza.
a my wstaliśmy ok 9 ... mężuś zrobił sniadanko , po raz któryś po długim czasie , bo dziś poszedł na 10 do pracy a nie na 7.....a i pewnie z powodu ,że chciał mnie udobruchać po wczorajszym wieczorze....gdyż prace skaczył o 18 a do domu wrócił cos ok 22.... wiec zrobiłam mu awanture ze nie spedza ze mna czasu po pracy itp...tylko z kolegami. a ze moje emocje dały góre i zaczełam na niego krzyczeć ,że nie dość ze ciagle siedze sama i nie mam z kim pogadać , to pewnie mu na mnie nie zależy ,gdyz nie chce ze mna spedzac czasu i wogóle zaczełam mu wymyslac..... to biedak juz w koncu powiedział ze jak chce to moze mnie gdzies zapisze-na jakiś basen, areobik, jakiś kurs z czegoś bym nie siedziala sama w domu .
dziś już moje emocje opadły i dalej sie nudze bo nie mam co robić....
kici69 dziekuje za wyczerpującą odpowiedz:-) juz jestem spokojniejsza.
a my wstaliśmy ok 9 ... mężuś zrobił sniadanko , po raz któryś po długim czasie , bo dziś poszedł na 10 do pracy a nie na 7.....a i pewnie z powodu ,że chciał mnie udobruchać po wczorajszym wieczorze....gdyż prace skaczył o 18 a do domu wrócił cos ok 22.... wiec zrobiłam mu awanture ze nie spedza ze mna czasu po pracy itp...tylko z kolegami. a ze moje emocje dały góre i zaczełam na niego krzyczeć ,że nie dość ze ciagle siedze sama i nie mam z kim pogadać , to pewnie mu na mnie nie zależy ,gdyz nie chce ze mna spedzac czasu i wogóle zaczełam mu wymyslac..... to biedak juz w koncu powiedział ze jak chce to moze mnie gdzies zapisze-na jakiś basen, areobik, jakiś kurs z czegoś bym nie siedziala sama w domu .
dziś już moje emocje opadły i dalej sie nudze bo nie mam co robić....