Forget-me-not
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2009
- Postów
- 728
Za to u mnie w domu ciekawie- mój Mężuś nadal chory -gorączka w weekend skakalła do 39,3 więc jestem z nerwów niewyspana i przemęczona... Po wnikliwych badaniach i obserwacjach prawdopodobnie ma wirusa Epsteina-Barra (w skrócie EBV) i choruje na MONONUKLEOZĘ! (link- Mononukleoza) -franca zmiata człowieka wysoką gorączką i odebraniem wszelkich sił więc niestety teraz ja muszę robić wszystko :-( ale kij z tym...gorzej, że ja tym mogłam się też zarazić jeszcze parę dni wcześniej zanim on dostał gorączkę... wykluwa się to g** od 2-7 tyg chyba na obecnym etapie ciąży nie jest zbytnim zagrożeniem dla płodu (chyba bo w necie info brak) ale taka gorączka zmusza lekarzy do wywołania wcześniejszego porodu.. tak, że masakra ogólna jest Za tydzień robiąć badania krwi zrobię testy na EBV ale i tak mogą nie wyjść... Mogę tylko czekać i liczyć, że się nie zaraziłam...
;-)
Nie do wiary, że to paskudztwo takie popularne jest... Ale z tego co czytam w tym opisie co podesłałaś - na szczęscie nie wyniszcza organizmu, tylko go na jakiś czas osłabia.
Gdybyś Ty zachorowała (bo oczywiście mam nadzieje sie nie stanie) to lekarze na pewno będą się starali raczej zbić goraczkę niż wyciągać Ci od razu dzidziusia.