reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam już nie o poranku :tak:

O! Temat dolegliwości ciążowych. Więc ja mam największy problem z upchnięciem Kuby w foteliku, jak go odbieram ze żłobka (ubieranie 2 i pół latka w żłobku też nie jest łatwe, ale jakoś dajemy radę). Co prawda mogłabym zaparkować pod domem i podejść te 400 metrów, ale raz, że powrót z Kubą na piechotę też stanowiłby wyzwanie, a dwa ślisko jest i na bank byśmy złapali zająca (albo i kilka). W poprzedniej ciąży (w 9. miesiącu) raz upadłam i nie chciałabym tego powtórzyć.

Poza tym plecki bolą i- nowość- bioderka: w nocy obudził mnie ich masakryczny ból. Pewno się coś tam rozłazi. Nie wiem, nie wnikam. Minie jak urodzę.

A wczoraj się wkurzyłam :wściekła/y: Przychodzę po dziecko do żłobka a moje Słońce całe zalane krwią (dosłownie) bo się zderzył z kolega i upadli (kolega też zalany), warga rozcięta, opuchnięta, krew się leje, a one mi go wydają bez słowa (a! jeszcze darł się w niebogłosy, czemu się akurat nie dziwię, bo też bym się darła). No i była afera, bo się upomniałam o jakąś chusteczkę, gazik, wacik... nie wiem... cokolwiek, żeby to zatamować i poczekać aż przestanie się lać... A tu babka focha strzela :wściekła/y: No i się wykazałam zarówno elokwencją, jak i donośnym głosem. Ale poskutkowało!

syn kuzyna wybil ostatnio zab w żłobku bo go kolega w toalecie szturchnał
wyobrazacie sobie 2,5 latka u dentysty?

Kwiatuszku jak coś to ja moge od Ciebie odkupic jakies dziewczynkowe ubranka :-)

Paulka jak "ogarne temat" to dam znac, moze na allegro cos wsadze i dam Ci link
 
reklama
Wronka
gratuluję nowej fuchy !!!!! :-) jestem przekonana, że będziesz dla nas świetnym moderatorem
jako pierwsze zadanie proponuję Ci przeczytanie wiadomości na privie ode mnie :)


Hejka:tak:

Ja tylko na chwilke

Nie mam pojęcia o co chodzi z tym moderatorem:szok:, tzn, właśnie zauważylam ,że nim zostalam:-p, ale nie doczytalam co wczesniej pisalyscie. Jakby co za ten awans stawiam picolo. Mam tylko nadzieje,że sobie poradze:tak:

kwiattuszek
jezli chodzi o jakies nowe, to nic nie mam od Ciebie, a jezeli o chodzi o PW dotyczace listy...to już dawno zalatwione:tak:

Lece spaprztac prac i prasowac, póki małżonek z corcią pojechali do babci:tak:

AAAAA Katik, kochana przeczytałam ,że masz problemy, trzymaj się kochana musi byc dobrze,ja niby az tak nie puchne , ale mam powtórkę z rozrywki, znowu tyje w szybkim tempie czy jem czy nie jem:-(
 
Jak jak sobie porzadnie nie poplacze,to jestem okropna.Placz jest potrzebny,mnie oczyszcza ze zlych emocjii,wiec jak mi zle to rycze;-) i nie chodze pozniej jak tykajaca bomba:-D:-D:-D
 
Dziewczyny ja też strasznie puchłam. Zaczęło się od świąt. I tak trwało 3 tygodnie. Przez miesiąc czasu przytyłam 6 kg. A normalnie to tyłam od wizyty do wizyty od 1 kg do 2 kg. Też palce mi drętwieją. Jestem na zwolnieniu i całą ciążę siedzę w domu. Więc specjalnie nic nie robię. Raczej się oszczędzałam. Mój lekarz wysłał mnie do szpitala. Porobili mi wszystkie badania. Nie było białka w moczu. Krew i mocz wyszły w porządku. Zrobili mi też takie badanie dobowa zbiórka moczu, czy coś takiego. Żeby zobaczyć czy woda zatrzymuje się w organizmie. I całe szczęście nie zatrzymuje się. Leżałam w szpitalu 4 dni, cały czas z nogami wysoko poniesionymi. Nawet tak spałam. Świetne są te szpitalne łóżka, bo można je podnieść do połowy. I po 2 dobach obrzęki z nóg zaczęły schodzić. Jak mnie już wypisywali to już miałam normalne nogi. W domu teraz często leżę z nogami wysoko, przestałam całkowicie używać soli. Dużo trzeba pić. Dużo odpoczywać.
Nie wiem czy te 6 kg, to po prostu przez te święta tak załapałam. Najważniejsze, że badania wyszły ok, obrzęki zeszły. No i z dzidzią wszystko w porządku.
 
Aniołek
ostatni trymestr jest taki, że niby to ulga bo blisko do mety,a jednak większość z nas coraz częsciej mysli o porodzie i o tym, by byl on szczęscliwy, więc myśle, że powinnysmy raczej karmic sie duza dawka optymizu niz dolowac
do tego dochodza hormony ciazowe sprawiajace nasza podatnosc na wzruszenie
ja nawet ogladanei wiadomosci sobei odpuscilam bo jak slysze o jakis biednych dzieciach to mi lzy leca ciurkiem
wspolczujemy kobieta ktore przezyly tragedie ale nasze mysli starajmy sie skupic na czyms pozytywnym

dzięki wam postanowiłam wogóle nie czytac tego posta mimo że jestem górą optymizmu, jak ktoś chce czytac takie rzeczy to niech sobie idzie na wątki o tej tematyce i nie zawraca tym głowy innym:tak:

Wronka
gratuluję nowej fuchy !!!!! :-) jestem przekonana, że będziesz dla nas świetnym moderatorem
jako pierwsze zadanie proponuję Ci przeczytanie wiadomości na privie ode mnie :)


Hejka:tak:

Ja tylko na chwilke

Nie mam pojęcia o co chodzi z tym moderatorem:szok:, tzn, właśnie zauważylam ,że nim zostalam:-p, ale nie doczytalam co wczesniej pisalyscie. Jakby co za ten awans stawiam picolo. Mam tylko nadzieje,że sobie poradze:tak:

Jak coś pisz to ja Ci powiem o co kaman i pomogę jak będzie potrzeba ew. przez GG jesli tak owe masz:tak:Tyle razy było o tym zebyś została modem że poprostu napisałam do Admina , ile można wałkować ten temat w nieskończoność skoro kazdy pisał że jest za :-D:tak:

Witajcie, miłego weekendu życzę ;-)
ja dziś trochę pracuję a potem zamierzam odpocząć - Aniam ściągnęła za sobą do KRK pół Warszawy :-p:-p:-p Przedwczoraj, w drodze w gory nawiedzili mnie znajomi ze stolicy i zostali też na nocleg i pół piatku, więc jestem wykonczona.

Ty .... jakiego wy lumpa macie fajnego na wyjeździe na radom kielce 500m2 :szok: coprawda trzeba się nagrzebać ale rzeczy fajne:tak: szkoda że nie mam połowy dnia żeby tam pogrzebać :-D:-D

No jakoś mój dom zaczyna przypominac dom tak po mału . Młody ma katar i troszkę marudzi kurde znowu .. na odre i reszte to go chyba na wiosne zaszczepie:-D
 
Katiku kochany - jeśli łzy to ze szczęścia, że masz kochającego, wrażliwego, ciepłego faceta i wspaniałą kruszynę w brzuszku!!:-) uśmiechnij się, pomyśl ile już za Tobą i jak mało przed i że niedługo wszystkie będziemy relacjonowały swoje pierwsze spotkania kwietniowe z naszymi maleństwami. Trzeba się cieszyć każdym dniem, z tego co się ma:tak::tak:
Do dziewczyn, które maja tendencję do umieszczania tu smutnych, dołujących postów, nie róbcie tego więcej, chyba po to jest to forum , żeby się wspierać prawda? czy się mylę?:-)
Miłego, słonecznego weekendu Wam życzę no i Wronka rulez! Gratulacje szefowo:-)
 
mamusia, też czytałam aniołkowe posty na różnych watkach...:szok::szok::szok:

katik,maonka- chyba tylko my mamy te obrzęki paskudne...jeszcze chyba elma kiedyś o nich wspominała...tydzień temu nie miałam białka w moczu,następne badania za 6 dni.zobaczymy co mój gin powie jak mnie zobaczy:szok: pewnie też sporo przybrałam na wadze...może tez do szpitala na obserwację wskoczę:tak: dziewczyny cieszę się,ze u was jak na razie obrzęki nie równają sie niczemu złemu...choć wiem jakie to nieprzyjemne.dobrze,że pisałyscie o dretwieniu rąk,bo nigdy głupi łeb(ja:tak:)nie wpadłabym na to,że to moze byc powiązane z zatrzymaniem wody...

uciekam do ciotki na obiadek:-)
aaaaaa...w łodzi 11 stopni na minusie i przepiękne słońce.gdyby nie ten kaszel poszłabym do lasu z aparatem...:tak:
 
waniliowa Chyba taki nasz urok ciąży. Mam nadzieję, że u Ciebie to też nie będzie oznaczać niczego złego. Ja mam to szczęście, że mój lekarz gin jest ordynatorem. Więc jak się coś dzieję niepokojącego, to woli mnie sobie wziąć na oddział.
Mam jeszcze jeden niemiły objaw niepożądany. Porobiły mi się rozstępy na piersiach. Tak się bałam, że pojawią się na brzuchu, a tu mam na piersiach. No, ale w końcu moje piersi to chyba o 2 lub 3 rozmiary się powiększyły, więc nie ma się co dziwić.

A u mnie w opolskim -17 stopni mrozu. :szok::szok::szok:
 
Ostatnia edycja:
Hej zamiast komentować najlepiej omijać takie posty !! Aż się nie przyjemnie czyta normalnie!!Najlepiej być dobrych myśli! Co ma być to i tak będzie !! Takie moje zdanie !!
 
reklama
mamusia, też czytałam aniołkowe posty na różnych watkach...:szok::szok::szok:
:tak:

czytać czy może sobie odpuscić ?:szok:
Ja przy Szymku ale to na sam koniec miałam nogi jak balony miesciłam się w jedne klapki tylko:no: ale to był upał 30 stopni teraz już tez widze że zaczyna się to samo robić ale po mału a dwa temp jest zupełnie inna niż wtedy. A wiecie jak potem jest miło zobaczyć spowrotem swoje kostki ?:-D wiem głupi żart ale ja się mogłam napatrzec jak zlazła opuchlizna:-D
 
Do góry