reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dziewczyny ja wam powiem ze ciesze sie ze nie mam terminu na jakis miesiac letni,bo nie wyobrazam sobie chodzenie z brzuchem w upaly,tym bardziej ze w Hiszpanii temperatura latem czasami siega nawet 40 stopni:szok:
 
reklama
ja tez bije sie z myslami, czy zaczac juz pranie, ale nie wiem czy to nie za wczesnie, potem bedzie lezalo jeszcze 2,5 miesiaca, to znowu nie bedzie swierze:wściekła/y:
A powiedzcie mi dziewczyny, pierzecie w takim zwyklym proszku, czy specjalnym dla dzieci? bo ja z tych niezorientowanych:zawstydzona/y:

Ja też mam wątpliwości-ale mam tego tak dużo że wszędzie się to wala i non stop przekładam je z kąta w kąt. A tak wypiorę je poprasuje i złożę ładnie w komodzie.Jeżeli uznam że się zakurzyły za dwa miesiące wypiorę je znowu:-)
Ja piorę w Lovelli , czy dobre to to nie wiem bo pierwszy raz kupiłam taki proszek dla dzieci i niemowląt- koleżanka mi poleciła.
 
ja tez bije sie z myslami, czy zaczac juz pranie, ale nie wiem czy to nie za wczesnie, potem bedzie lezalo jeszcze 2,5 miesiaca, to znowu nie bedzie swierze:wściekła/y:
A powiedzcie mi dziewczyny, pierzecie w takim zwyklym proszku, czy specjalnym dla dzieci? bo ja z tych niezorientowanych:zawstydzona/y:

Możesz prać w Lowelli albo w Jelpie dobry jest też Wizir sensitiw:tak:
 
ja tez bije sie z myslami, czy zaczac juz pranie, ale nie wiem czy to nie za wczesnie, potem bedzie lezalo jeszcze 2,5 miesiaca, to znowu nie bedzie swierze:wściekła/y:
A powiedzcie mi dziewczyny, pierzecie w takim zwyklym proszku, czy specjalnym dla dzieci? bo ja z tych niezorientowanych:zawstydzona/y:
właśnie też tak sie zastanawiam , bo to chyba bez sensu teraz prac te zakupione ciuszki, bo jak piszesz długo bedą jeszcze leżeć w szafie. co do proszku to zamierzam prać w specjalnym proszku dla dzieci , gdyż te zwykłe mogą uczulać zwłasza te o intensywnym zapachu. a jak się ostatnio rozglądałam jest duży wybór wsród proszków i płynów do płukania ciuszków dla niemowląt.
 
Dziewczynki tak mi się wydaje że trzeba wyprać w proszku dla dzidziusiów żeby nie dostały wysypki.
Więc w tym naszym proszku to raczej nie. Takie jest moje zdanie
 
Witam Kwietnioweczki
Ja znow odzywam sie po dlugim czasie ,zebyscie mnie nie zapomnialy,mialam przez pewien okres problemy z kompem i ze zdrowkiem ale juz jest wporzadku.
Po za tym moj starszy lobuziak Brunio daje mi w kosc a ja mam ochote tylko spac i spac.Brzuchol mi urosl ze juz ciezko sie robi ,moja istotka w srodku szleje jak najeta.
Powoli zaczynam robic male zakupy dzidziusiowe chociaz sporo wykorzystam po synku to jeszcze kilka rozowiutkich o ile srodowe USG potwierdzi ze to dziewczynka bede musiala dokupic
U was pewnie przygotowania pelna para,a zwlaszcza przy pierwszych dzidziach.
Mam nadzieje ze po za tym wszystko wporzadku i rosniecie zdrowo.
Trzymajcie sie kochane i zdrowka zycze buziaki dla wszystkich
 
hej dziewczynki ale ja tęsknie za wami tak rzadko tu ostatnio zaglądam brakuje mi tych pogaduszek i ciekawostek które tu piszecie.
Zaczęliśmy urządzać pokoik dżunglę dla Natalki ale strasznie powoli nam to idzie ale farbę i naklejki na ściany już mamy łóżeczko odnawia się u stolarza. Na allegro znalazłam już wanienkę z przewijakiem WANIENKA PRZEWIJAK KOMODA = REGAŁ KĄPIELOWY 0045 (884931719) - Aukcje internetowe Allegro
myślę że będzie to praktyczne rozwiązanie biorąc pod uwagę że mamy niewielką łazienkę.
Co do ubranek to moja teściowa szaleje i kupuje różności będzie ciekawie jak urodzi się Jaś zamiast Natalki :-D a tu zapas sukienek czerwonych lakierkowanych bucików, sweterków, damskich czapeczek mmmm:-) co do prania tych ubranek to na razie piorę te co mam w zwykłym proszku po to żeby nie śmierdziały sklepem a pod koniec marca kupię jeden z tych specjalnych proszków dla bobasów i zacznę pranie i prasowanie.
Muszę też się wam pochwalić że mój M bardziej niż wcześniej we wszystko się angażuje nawet zaczął się interesować różnymi pierdółkami dla Natalci w sobotę nawet w ciucholandzie ze mną szalał i z uśmiechem na twarzy wyszukiwał kolejne sukienki :-) kupił też całej naszej trójce książki. Natalka dostała wiersze dla dzieci, dla mnie pielęgnacja od poczęcia do 5 roku życia, a sobie "szkoła przetrwania dla przyszłych ojców" ;-) z tej jego książki się uśmiałam ale po przeczytaniu jej doszłam do wniosku że jest świetna i idealnie przemawia do faceta i w bardzo obrazowy sposób opisuje ciążę krok po kroku.POLECAM :tak::tak::tak:
trochę pomieszany ten mój post ale chciałabym wam tyle napisać ale chyba nie sposób nadrobić wszystkiego szkoda :sorry2:
 
Dziewczynki tak mi się wydaje że trzeba wyprać w proszku dla dzidziusiów żeby nie dostały wysypki.
Więc w tym naszym proszku to raczej nie. Takie jest moje zdanie

Różne są opinie o są kraje gdzie proszek dla dzieci nie istnieje :-D I tez sobie radzą . Przede wszystkim malutkie rzeczy powinno się dwa razy płukac . Przede wszystkim na poczatku , potem można po mału sobie to darowac . Ja po pół roku przeszłam z loveli na vizir sensitive a teraz już w nomalnym piore i jest ok
 
reklama
WITAM WAS KOCHANE:-)

Nie było mnie tydzień bo niestety znów zaliczyłam szpital:-( Poszłam w poniedziałek do mojego gina powiedziec mu, że zgadzam się na pessar a on mnie jeszcze zbadał gin. I wyszło mu, że jest rozwarcie na 1 cm!!!!!!!Ja przerażona, ryczec mi się chce a on mi jeszcze mówi, że takie rozwarie się ma w pierwszej fazie porodu!!!!!!!!No to w ten sam dzień się spakowałam i znowu do szpitala (po 3 tyg. od ostatniego wyjścia). Lekarka która była na dyżurze stwierdziła po badaniu, że szyjka ma 2,4 cm (a wcześniej miałam 2,5 cm) i jest lekkie rozwarcie ale zewnętrzne a szyjka jest zamknięta. Uspokoiła mnie trochę. Na drugi dzień badał mnie ordynator oddziału i po badaniu stwierdził że od mojego ostatniego wyjścia ze szpitala nie zmieniło się nic - czyli nie pogorszyło. Szyjka jest zamknięta, ma 2,5-3 cm, rozwarcie zewnętrzne na opuszek palca. Kazał leżec. A jeszcze przy okazji wyjaśniła się sprawa z moimi badaniami drugimi na Combsa, bo wyszły mi jakieś przeciwciała i mój gin już spanikował, że jak raz jeszcze tak wyjdzie to czeka mnie szpital. A tu się okzało, że te przeciwciała wyszły bo będąc 1 raz w szpitalu w 6 tc podali mi surowicę, a przy surowicy te przeciwciała będą wystpowac. Także sprawa wyjaśniona. A jeszcze mój gin ozywiście hciał wysłac mnie po raz drugi na krzywą cukrową bo po 50 wyszło mi 135. A w szpitalu powiedzieli mi, że nie ma sensu tego powtarzac bo mieszczę się w normie a to jest duże obciążenie dla oranzizmu. No i cały pobyt w szptalu zakończył się dzisiaj, ordynator po powtórnym badaniu stwierdził, że przez kolejny tydzień nie pogorszyło się, szyjka takiej samej długości. Mam na siebie uważac, odpoczywac itd...
Tyle relacji ze szpitala. Potem wam oś jeszcze napiszę ale teraz kończę bo za chwilę znajomi przyjadą:-)
 
Do góry