reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Kici, ta znieczulica jest straszna, jak sie samemu o siebie nie zawalczy to nikt nam zycia nie ulatwi :-( Ja wiem na przyklad, ze u mnie juz widac, ze jestem w ciazy nawet jak mam na sobie kurtke - trzy osoby, ktore nie mialy pojecia o mojej ciazy zapytaly mnie, jak tylko mnie zobaczyly, kiedy mam termin, wiec to juz o czyms swiadczy - dziwne, ze jakos ludzie w komunikacji miejskiej i w sklepach tego nie widza :wściekła/y:

no dokładnie... wczoraj jak wyskoczyłam z pracy do carrefoura to poszłam do kasy uprzywilejowanej dla ciężarówek i inwalidów... patrzę, a przede mną trzy osoby, z czego jedna była obsługiwana, a dwie pozostałe, to młody koleś i młoda laska... oblukałam obojga, czy zdrowi i nie spuchnięci :-) no i mówię, że przepraszam, ale to kasa uprzywilejowana m.in. dla ciężarnych i czy mogę w takim razie być obsłużona przed nimi (bo żadne przecież nie zwróciło uwagi na mój brzuch wcześniej) oboje oczywiście z uśmiechem się zgodzili, no ale jakbym nie poprosiła to bym stała :eek:
 
reklama
Moja coreczka ulozona jest glowka do gory i kopie mnie po jelitach. Wczoraj w nocy kopala baaaaardzo nisko i bardzo mocno, czy to moze prowadzic do problemow z szyjka macicy? Wiecie moze cos na ten temat??
Mysle, ze takie normalne poszturchiwanie problemem nie jest.. ale moge sie nie znac.
Natomiast wiem, ze nasza Karola ma szewki bo m.in jej corcia kopala mocno po szyjce i bylo zagrozenie, ze sie moze pogorszyc.

Moja Mala od kilku dni juz glowka w gol, i tylko nogami wierzga. Juz jakis czas regularnie czkawke czuje na samym dole brzuszka :tak: oby sie juz nie odwracala.

Katik najgorsze jest to, żw w kwietniu też nie koniecznie,
podobno jak się karmi piersią to też nie można się odchudzać, bo wydzielają się toksyny, które przenikają do pokarmu i nie są dla dzidzi dobre,
jedyny plus że od samego karmienia się chudnie

a ten BMI cały mam
Twój BMI: 27.5 - Okres przed otyłością. :) he he

waże już 75 kg a miałam 62 kurcze i jeszcze prawie 3 miesiące
Wiem, wiem ze drastycznie odchudzac sie nie mozna, natomiast mialam na mysli wlasnie jedzenie pod katem karmienia - wiadomo ze wtedy tez nalezy przystopowac i dbac o to co sie je, tak wiec mam nadzieje ze systematycznie bede zrzucac nadwyzke ;-)

Czy Was tez boli spojenie lonowe tak, ze kazdy krok to prawie zaciskanie zebow? :baffled:
Jakos juz od dluzszego czasu nie mialam tego bolu, ale dopadl mnie w granicach 20tygodnia i potem 24. Okropny.
Natomiast teraz od niedzieli zwijam sie z innego bolu - miesnie brzucha mam ponaciagane od kaszlu, i kazdy ruch, wydmuchiwanie nosa i jeszcze pokaslywanie jest dla mnie koszmarem. Boli potwornie, az pod zebrami:no::no::no:


Z nosa mi sie leje jak z kranu. Ale to chyba juz ostatni etap przeziebienia, kaszel powoli ustepuje. Kurcze juz dawno mnie takie chorobsko nie dopadlo jak teraz :no:
 
no dokładnie... wczoraj jak wyskoczyłam z pracy do carrefoura to poszłam do kasy uprzywilejowanej dla ciężarówek i inwalidów... patrzę, a przede mną trzy osoby, z czego jedna była obsługiwana, a dwie pozostałe, to młody koleś i młoda laska... oblukałam obojga, czy zdrowi i nie spuchnięci :-) no i mówię, że przepraszam, ale to kasa uprzywilejowana m.in. dla ciężarnych i czy mogę w takim razie być obsłużona przed nimi (bo żadne przecież nie zwróciło uwagi na mój brzuch wcześniej) oboje oczywiście z uśmiechem się zgodzili, no ale jakbym nie poprosiła to bym stała :eek:

Ja w carrefourze tez zawsze ide do tej kasy, no chyba, ze akurat w innych sa male kolejki. Szkoda, ze w zwyklych sklepach nie ma takiej kultury (nawet kasjerzy nie sa przeszkoleni zeby wypatrzywac czy gdzies na koncu nie stoi ciezarna) i czasem trzeba stac 15 minut lub dluzej
:baffled:

no nie... ja tak nie mam... mi jedynie brzuch twardnieje jak przejdę więcej niż 100m po śniegu :eek:

Chodzenie po sniegu wymaga ciaglego napinania miesni zeby utrzymac rownowage, a niestety od tego blisko do twardnienia brzucha
:no:

Mysle, ze takie normalne poszturchiwanie problemem nie jest.. ale moge sie nie znac.
Natomiast wiem, ze nasza Karola ma szewki bo m.in jej corcia kopala mocno po szyjce i bylo zagrozenie, ze sie moze pogorszyc.


Kopie mnie tak, ze czuje jakbym ja sama cala podskakiwala od tego:-( Pamietam o Karoli i to z powodu jej przypadku mam te watpliwosci, az wczoraj w nocy nie moglam zasnac
:-(

Moja Mala od kilku dni juz glowka w gol, i tylko nogami wierzga. Juz jakis czas regularnie czkawke czuje na samym dole brzuszka :tak: oby sie juz nie odwracala.


Jak rozpoznajesz czkawke?
:szok::-D

Jakos juz od dluzszego czasu nie mialam tego bolu, ale dopadl mnie w granicach 20tygodnia i potem 24. Okropny.
Natomiast teraz od niedzieli zwijam sie z innego bolu - miesnie brzucha mam ponaciagane od kaszlu, i kazdy ruch, wydmuchiwanie nosa i jeszcze pokaslywanie jest dla mnie koszmarem. Boli potwornie, az pod zebrami:no::no::no:

Z nosa mi sie leje jak z kranu. Ale to chyba juz ostatni etap przeziebienia, kaszel powoli ustepuje. Kurcze juz dawno mnie takie chorobsko nie dopadlo jak teraz :no:

Widac nie klamia w tych poradnikach ciazowych jak pisza, ze trzeci trymestr jest rownie uciazliwy jak pierwszy (tylko pod innymi wzgledami). A my przeciez dopiero w niego wchodzimy :szok: Dbaj o siebie Katik, jak to juz koncowka przeziebienia to za tydzien w ogole nie bedziesz pamietac, ze cos Cie bolalo
;-):tak:
 
Dzien doberek:-)
Widzę że temat wagi ciąg dalszy....u mnie już prawie 10 kg na plusie. Każdego dnia mówię sobię że koniec ze słodyczami i fastfoodami i napojami gazowanymi (jem je tylko okazjonalnie- ale jednak)ale ciężko mi to przychodzi !Niemniej jednak od kilku dni Pioter każdego dnia wieczorem przygotowuje mi tzw talerz rozmaitości- obiera mi jabłuszko,mandarynke, kiwi, pomarańczkę i bananka i kroi w kawałki żebym zjadła. Bo jakbym miała sama to zrobić to byłoby ciężko....wiadomo:dry:Mimo to czuję że do rozwiązania przytyje jeszcze jakieś 8 kg:szok:-na szczęście wszystko idzie mi w brzuchol. Trochę tylko w uda i doopencje poszło :cool2:
Jest mi już ciężko nie da się ukryć - sapie jak lokomotywa, butów juz nie zawiąże i zauważylam u siebie dziwny styl poruszania- tak sie gibam na wszystkie strony jak raper z Bronxu jakis:-Dale wszystkie ciężarne tak chodzą z tego co widzę.Co do ułożenia dzidzi , mój mały jest ułożony główkowo..Jego kopanie nigdy nie sprawiło mi jeszcze bólu bo on zawsze kopie mnie po bokach:-Dmoże raz zdażyło mi się dostać w żebre albo w pęcherz:sorry2:kochany synek mamusi
 
Jak rozpoznajesz czkawke? :szok::-D
wiesz co, nikt mi instrukcji obslugi ciazy nie dal, wiec nie wiem czy aby na pewno to co czuje to czkawka, ale czesto czuje systematyczne podskakiwanie w jednym i tym samym miejscu przez dluzszy czas... kiedys bywalo w roznych miejscach, a od jakis 5 dni tylko na dole :tak:
 
wiesz co, nikt mi instrukcji obslugi ciazy nie dal, wiec nie wiem czy aby na pewno to co czuje to czkawka, ale czesto czuje systematyczne podskakiwanie w jednym i tym samym miejscu przez dluzszy czas... kiedys bywalo w roznych miejscach, a od jakis 5 dni tylko na dole :tak:

Pijacka czkawka malego, nienarodzonego ssaka :-D Wody plodowe musza niezle klepac
;-);-);-)
 
Witajcie kochane
Właśnie wróciłam z wycieczki do pracy i ledwie żyję. To przedzieranie się przez zaspy to już nie dla mnie. Ja chcę lato, chcę chodzić w klapkach, rybaczkach.
Z wagą póki co nie mam problemu, co trochę przytyję to przyplątuję się do mnie jakieś choróbsko i chudnę. Na razie bilans +5. Apetytu jakoś nie mam, więc w dyszce powinnam się zmieścić.

 
reklama
Cześć dziewczyny:-):-):-)
Widzę że wczorajszy dzień o kg i dzisiejszy też:tak::-D
Jeśli chodzi o mnie to moi znajomi się smieją że aby schudnąć zaszłam w ciążę:-D
Przez mdłości schudłam jakieś 4 kg, straciłam nadmiar tłuszczyku na boczkach i nogi dostałam jak patyczki.Teraz mam 2kg niby na plusie ale same piersi chyba ważą z kilogram.
Wczoraj poszukałam moje pamietniki z poprzednich ciąży i okazało się że też słabo przybierałam na wadze więc może taka moja uroda;-)
Powiem tak ja jem normalnie tak jak przed ciążą z wyjątkiem tego że nie mam ochoty na słodycze wolę rzeczy kwaśne no i piję bardzo dużo wody.
Najwazniejsze że Helenka rozwija się prawidłowo a jeszcze trochę czasu więc kilogramy skoczą do góry:tak:
Olalop jak byłam z Emilem w ciąży to on miał taką czkawkę że byłam w szoku:szok:
To jest takie systematyczne pukanie w środku:-D tak bym to określiła.

Miłego dnia życzę kobietki :-):-):-)
 
Do góry