reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej laseczki:-D

Wczoraj byłam na AVATARZE:tak:, polecam, fajny film, tylko synusiowi szybsze akcje chyba sie nie podobały, albo wyczuwał moje lekki napięcie, bo tak mi sie prężył i tak mi brzuch twardniał,że szok, pozatym skopał mi niemiłosiernie pęcherz, myślałam,że nie dotrwam do konca filmu:szok:

No a dzisiaj:-D, odprawilam córcie do przedszkola, a ja troszke posprzatam, poźniej do fryzjera:tak::-D, a wieczorem do gina;-), takze dzień pelen wrażeń:cool:

Pozdrowionka kochaniutkie, trzymajcie się:-)
 
reklama
I ja się melduję:-)
Do życia już wróciłam całkiem, córa w przedszkolu, mężuś ledwo żywy na kanapie, bo teraz jego dopadły problemy gastryczne, a ja gotuję nam dietetyczny krupniczek i lecę chałupkę trochę ogarnąć, bo ostatnio się mocno zaniedbałam:zawstydzona/y:
Dagsila niecierpliwie czekamy na streszczenie:tak:

My też zasypani. Znajomego pod Wawą tak zasypało, że drzwi od domu otworzyć nie mógł i musiał przez okno czmychnąć:-D.
 
Witam kwietnióweczki z zasypanej śniegiem Złotoryii:-):-):-)
Patrzę sobie przez okno i żal mi strasznie moich sąsiadów którzy z mozołem odsniezają zasypane samochody:szok: nie ma to jak zima.
Helenka dzisiaj od rana daje czadu :-) ale to takie cudowne uczucie że może fikać sobie ile chce mała akrobatka:-D
Witam wszystkie nowe kwietnióweczki:tak:
Karola kochana moja trzymamy z Helenką za ciebie kciuki.Najwazniejsze że szewek założony i teraz musi być już tylko dobrze.Nie ma innej opcji:tak:
Co do kupowania rzeczy ja mam tylko 3 pary skarpetek ale poprosiłam przyjaciółkę z Anglii i zrobi mi małe zakupy , reszta zajmie się mój M.
Dla poprawienia nastroju kup parę rzeczy a w przesądy nie wierz:no: bo co ma być to bedzie a bedzie dobrze:tak::tak::tak:
Wesoła lepiej załozyć ten krązek podtrzymujący.Moja ginka kazała mi jednak poczekać do 28 tygodnia.Mówi ze zawsze dzidzia jest starsza gdyby coś się zaczęło dziać bo nigdy nie wiadomo jak szyjka zareaguje.Dlatego musze cały czas lezeć i odliczam kazdy tydzień ale dajemy radę:tak:
Życzę wszystkiego dobrego i trzymam kciuki:-)
Ilonka mam nadzieję że u ciebie tez wszystko ok po zabiegu i czujesz się dobrze i twoje maleństwo też.Przesyłam gorace pozdrowienia.

Wszystkim zaziębionym życzę szybkiego powrotu do zdrowie:tak:
Miłego dnia:-):-):-)
 
Oj to będzie się działo dziś i w najbliższych dniach - super :-) czekamy na streszczenie ze szkoły Dagsila i dzięki za cukierasa :-) segregującym i kupującym życzę przyjemnie spędzonego czasu, zakatarzonym przesyłam duża dawkę energii :-) reszcie udanych wizyt u lekarza i wspaniałego poniedziałkowego samopoczucia :-)
a sama pędzę na duuuuuuże latte.. mniam :-)
 
To i ja podpisuje poniedziałkową listę obecności:-)
Podobnie jak u Was u mnie śniegu po pachy i zimno....ale do końca zimy już bliżej niż dalej.
Wszystkim życzę słodkiego, miłego dzionka:-)
 
DAGISLA może zróbmy osobny wątek odnośnie szkoły rodzenia? żeby później było łatwiej wszystkim znaleźć ?? co myślicie o tym dziewczyny ??

a co to do zimy... wstałam o 6:25 a do pracy dojechałam 9:30 nie jadłam śniadania bo się śpieszyłam... do tego nasza droga dojazdowa do posesji była zasypana na maxa a przy końcu ściana śniegu od pługu... no i się zakopaliśmy... więc kolejne 15 minut walka ze szpadlem i śniegiem... po drodze bez zakopania, ale z zawrotną średnią prędkością 30-40 km/h
bo dojechaniu do Warszawy pod pracę mojego B zakopaliśmy się, bo oczywiście nikt parkingu nie odśnieżył... więc co Basia musi zrobić ?? iść do durnego carrefoura wymodlić jakąś chociażby saperkę, bo inaczej do domu nie wrócę... :wściekła/y:

aaaa no i zadzwoniłam do gminy z prośbą o odśnieżenie drogi dojazdowej do posesji, bo to droga gminna (ok 80m!) - więc wybaczcie, ja tego odśnieżać nie będę!! Pani nie dość że nie wiedziała o którą drogę chodzi 9po 10minutach tłumaczenia jak idiocie z podaniem nazwisk wszystkich sąsiadów w zasięgu kilometra, mniej więcej zajarzyła, ale powiedziała, że nie gwarantuje, że dzisiaj ktoś to odśnieży, bo mają dużo roboty :eek: ^&#)*#(&%)!(*&%)@!(&%)(&@# tyle miałam do powiedzenia tej Pani ale się powstrzymałam :baffled:

Jakby co to po dojechaniu do domu skoczę do sąsiada który ma koparkę... może nam odśnieży... bo inaczej to boje się, że nie wiedziemy... :baffled:

Aaaaa i jakby tego było mało, to się rano z moim B pokłóciłam... no bo on to nerwowy jest i się wkurzył na te warunki... no to ja go zaczęłam uspokajać, że nie warto, że po co, że to mu nic nie da, że to nic nie zmeini i takie tam... no a on do mnie z wrzaskiem "ZRÓB COŚ Z TYM!! ZADZWOŃ GDZIEŚ NIECH TO SPRZĄTNĄ!!" no to mnie zatkało na chwile, ale później się sama wydarłam, żeby się na mnie nie wyżywał i że sam może zadzwonić, a tak w ogóle to nie moja wina, że spadł śnieg... no i po tym wpadłam w ryk bo mi hormony uderzyły całkiem... no więc zaczełam tam się dławić i szlohać, a jego zatkało... wpadł w panikę i w ogóle mu się głupio zrobiło... zaczął mnie przepraszać i obiecał że mi to wynagrodzi, że nie sądził, że tak zareaguję, że on nie na mnie zły tylko na śnieg...

No to wam się naprodukowałam... przepraszam... ale musiałam wyrzucić to wszystko z siebie :-) brykam zaraz w poszukiwaniu łapaty :-) 3majcie kciuki
 
Hej laseczki:-D

Wczoraj byłam na AVATARZE:tak:, polecam, fajny film, tylko synusiowi szybsze akcje chyba sie nie podobały, albo wyczuwał moje lekki napięcie, bo tak mi sie prężył i tak mi brzuch twardniał,że szok, pozatym skopał mi niemiłosiernie pęcherz, myślałam,że nie dotrwam do konca filmu:szok:

No a dzisiaj:-D, odprawilam córcie do przedszkola, a ja troszke posprzatam, poźniej do fryzjera:tak::-D, a wieczorem do gina;-), takze dzień pelen wrażeń:cool:

Pozdrowionka kochaniutkie, trzymajcie się:-)

Czesc :)
Heh mielismy to samo ;) Malenstwo strasznie dokazywalo podczas seansu. A film baaardzo fajny i bardzo dla kobiet w ciazy ;))
 
reklama
Juz mowie....::0

Termin mam na 16 Kwietnia 2010...roku...

jestem Roza mam 25 lat jestem zona meza Michala od 04.04.2009 roku mieszmay w Krakowie;)

płci jeszcze nie znamy....dowiemy sie na wizycie
 
Do góry