reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
karola, dooobrze,że już jesteście z powrotem.

po przeczytaniu kilku ostatnich stron widzę,że nie tylko ja miałam ''niefajną noc'':-:)-:)-:)-:)-( obudził mnie ok 3 niesamowity ból brzucha-dosłownie całego...przestraszyłam się,że jelito mi pękło albo wyrostek albo jeszcze coś gorszego...mąż spał w pokoju obok.a ja zwyczajnie nie mogłam się podnieść tak mnie bolało.pierwszy raz coś takiego się przytrafiło.ból był silniejszy po prawej stronie-aż pod żebro sięgał...nooo i brzuch twardy był naprawdę.miałam na biurku nospę.po jakiś 35 minutach przeszło i zasnęłam...jeśli dziś się to powtórzy-jadę do szpitala...tak się wystraszyłam,żę ryczałam od samego rana dziś,ale idka na szczęście się rusza ,na razie jest ok...
 
Witajcie GIRLS.

cunei.jpg

Ba
! - A gdzieś Ty takie urocze puchate cudo z uszami wyszukała??!??? :-D Śliczny ten "Kjujik"! :-D:-D:-D
 
Karola to rozmawiaj z Zuzia,ze to dla Waszego dobra,a szczegolnie dla jej dobra...no i pogoda teraz brzydka,a tak to wiosne zobaczy i bedzie prawidziwie wiosennym dziecieciem :tak: Ciesze sie,ze wrocilas i jakos sie trzymasz,bedzie dobrze Sloneczko!

Waniliowa nie bagatelizuj niczego,lepiej 100 razy sprawdzic,niz potem miec wyrzuty sumienia...Ale mam nadzieje,ze juz zaden taki bol Cie nie dosiegnie i bedzie tylko lepiej.

A ja wlasnie "zdycham" na kanapie...nic mi sie robic nie chce,nie moge obiadu przetrawic-a przeciez zjadlam pol lyzki wazowej zupy i nic wiecej:-(
Maz spi,bo ma wolne,a jako ze ostatnio zawsze byl na "nasze" zawolanie,to chce zeby sie w koncu zrelaksowal i zrobil cos dla siebie-nawet jakby mial spac od poludnia do jutra (rano oczywiscie porobil troche porzadkow-Slonce to moje!).

Poza tym jak wczoraj bylo dosc cieplutko - cos kolo +8'C i slonecznie,tak dzis jest chlodniej i bardzo deszczowo :-( Jakos baterie mi sie wyczerpuja :dry:
NIUNIA JA JEJ TŁUMACZE ZE MUSI SIEDZIEC W BRZUSZKU A ONA TAK ROZRABIA ZE DALEJ KOPIE MNIE W TA SZYJKE I BRZUCH MI TAK FALUJE JAK BY JEXDZILA NA ROWERZE:-):-) A NAJGORSZE JEST TO ZE JA SIE NAPRAWDE NIE ZA DOBRZE CZUJE I DOBRZE ZE WYSZLAM Z TEGO SZPITALA BO PRZYCHODZI TAM DUZO ODWIEDZAJACYCH I CHYBA SIE PRZEZIEBIŁAM:no::no:.
 
kwiatuszek - dobrze ze sie nic nie stalo, a nastepnym razem ladnie patrzymy pod nogi! a nie z glowa w chmurach jak dumna przyszla mamusia;-)

13x13 - no wlasnie wracaj! gdzie sie tak dlugo podziewasz?

aga002 - ja tez tego badania nie robie, bo moja gin tez uwaza ze nie potrzebuje tego robic

aga2010 - no kuruj sie kochana bo to nie ma co, nie zaczynaj nam tu chorowac!

katik - a ty tez weekend w domku i zadnego wychodzenia, tylko lozko i goraca herbatka z miodem i cytrynka!

ba1983 - sliczna ta maskotka

basia0412 - no rzeczywiscie nieciekawie, ale nie martw sie i nie stresuj, jakies wyjscie sie znajdzie badz tylko dobrej mysli!!:tak:
 
dziewczyny mam dość osobliwe i bezpośrednie pytanie:
czy któraś z Was ma hemoroidy? :zawstydzona/y:
mnie dopadły i kupiłam maść homeopatyczną Avenoc ale jak zwykle mam wątpliwości czy to można stosowac, niby w aptece mówili że można
ale teraz w necie coś się naczytałam ze tam jest adrenalina i nei bardzo....
sama nie wiem
a do lekarza ide dopiero 19

ja mam , pytałam swojego ginekologa co ona na to..ale mi powiedziała przede wszystkim dieta, jeść jabłka 2 przed snem i ewentualnie czopki glicerynowe. Tylko że mnie one jako tako nie dokuczają bardzo a jabłka i otreby pomagają
 
o matko! nadrobiłam was od wczoraj, ale już sama się pogubiłam, co Wam odpisać.

Dagsila - jesteś wielka z tym streszczeniem z szkoły rodzenia. Ja już sobie skopiowalam i wydrukuje sobie te info.

Co więcej. Witam nowe kwietnióweczki.

A u mnie dzień męczący. tzn nogi bolą jak ch... bo wybrałam się na wycieczkę po lumpkach by coś kupić, zdobyłam kilka ubranek no ale nic nadzwyczajnego. ;-)

Wczoraj byłam na wizycie u urologa, no i bez zmian. Pytał się w ogóle po co przyszlam itp. :baffled: W wynikach posiewu z nefrostomii znowu mam bakterie, ale tym razem kumulacja i są 2! Gronkowiec (tym razem jakiś biały) i ta bakteria przez którą ostatnio leżałam w szpitalu. Doktorek kazał się nie przejmować, bo bakterie będą dopóki mam rurkę w nerce :baffled: i albo mu ufam albo żebym sobie lekarza zmieniła... :confused: przemyślimy to... hihi i nie wiem co mam robić. bo on mówi że to w rurce one siedzą a nie w nerce i że nie ma szans by się przedostały dalej, no ale kurde dla mnie to jakieś nie do pojęcia. POwiedział też że póki dobrze się czuję i nie gorączkuje, i nie piecze mnie przy oddawaniu moczu to żebym się nie przejmowała, ale kurde łatwo mówić. Eh

I znalazłam chyba płytki do łazienki:-) ale jutro jeszcze jedziemy szukać. i wieczorem mamy wyjście na parapetówkę do T. brata, znowu nuuddyyyy pewnie ;-)

dobra bo się rozpisałam
 
reklama
Wczoraj byłam na wizycie u urologa, no i bez zmian. Pytał się w ogóle po co przyszlam itp. :baffled: W wynikach posiewu z nefrostomii znowu mam bakterie, ale tym razem kumulacja i są 2! Gronkowiec (tym razem jakiś biały) i ta bakteria przez którą ostatnio leżałam w szpitalu. Doktorek kazał się nie przejmować, bo bakterie będą dopóki mam rurkę w nerce :baffled: i albo mu ufam albo żebym sobie lekarza zmieniła... :confused: przemyślimy to... hihi i nie wiem co mam robić. bo on mówi że to w rurce one siedzą a nie w nerce i że nie ma szans by się przedostały dalej, no ale kurde dla mnie to jakieś nie do pojęcia. POwiedział też że póki dobrze się czuję i nie gorączkuje, i nie piecze mnie przy oddawaniu moczu to żebym się nie przejmowała, ale kurde łatwo mówić. Eh

Akaata czy Ty z tą chorobą nerek będziesz rodzić naturalnie, czy cesarką? Szczerze nie wiem co Ci poradzić z lekarzem - jak mu nie ufasz, to może idź się skonsultuj z jakimś innym w międzyczasie?
Moja kumpela miała gronkowca i w 9 miesiącu brala razem z mężem antybiotyki, a po porodzie jej dziciaczkowi zaaplikowali też antybiotyk. Wszystko się dobrze skończyło.
 
Do góry