reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
ja nie chcę przekroczyć 60 kg, a wiem że to nieuniknione...zwłaszcza że pewnie przez święta się rozrosłam :-(. Przy moim wzroście (152 cm) zaraz będę kwadratowa :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: :-:)-:)-:)-(
 
a ja bym chciala tak dla odmiany przytyc z jeszcze jakies 10-12kg ale wiem ze to nie mozliwe.... nigdy nie mialam cialka i baaardzio bym chciala zeby chociaz cos mi zostalo po ciazy :(....

wiecie 10kg niedowagi... moze uda mi sie zatrzymac wymagana wage po ciazy??...

Dobra Mamuski to ja wam z calego serduszka zycze by wasze wagi zatrzymaly sie na tych chcianych numerciach :*!!!!
 
Ja na początku ciąży bardzo się przejmowałam moją wagą i tym, ze tak szybko tyję. Myślę, że na pewno dojdę do +20 kg, ale coraz mniej się tym martwię. Dlaczego? Po pierwsze moje BMI na początku ciąży było bardzo prawidłowe, w dolnej granicy prawidłowej wagi. Po drugie - co miesiąc badam cukier, robiłam też krzywą cukrową, zamierzam za miesiąc zrobić kolejną. Wyniki mam w tym zakresie idealne.

Lekarz mówi, że na jego oko moje tycie związane jest z kiepskim metabolizmem i dopóki nie mam zagrożenia cukrzycą ciążową wszystko jest ok.

Poza tym, na Boga, jestem w ciąży!!! Mam prawo przytyć i mieć duże dupsko.;-)
Nie dajmy się zwariować - jasne, trzeba mieć umiar, ale nie można dokładać sobie dodatkowych stresów bo się przytyło. Odchudzać się będę od kwietnia.
 
Dobra, dobra, wystarczy o tych kilogramach, bo mam dola... Przed swietami mialam +10, do teraz na wage nie stanelam, bo mam stracha.
Wlasnie rozmawialam z mama na skype i tez mnie pyta ile przytylam. U mnie to rodzinne przytyc duzo - mama z siostra w ciazy przytyla 28 kg, ze mna 34.
Wychodzi na to, ze jak sie zamkne w +20 bedzie sukces :no::no::no:
 
Poza tym, na Boga, jestem w ciąży!!! Mam prawo przytyć i mieć duże dupsko.;-)
Nie dajmy się zwariować - jasne, trzeba mieć umiar, ale nie można dokładać sobie dodatkowych stresów bo się przytyło. Odchudzać się będę od kwietnia.
Madrze piszesz!!!!!!!!!!
Ostatnio tez sie zaczelam tak nastawiac.
U mnie tez nadal BMI w granicy, i jeszcze troche nawet "zapasu" jest, wiec moze nie jest tak zle.

W ostatecznosci - kupie taki tshirt i tyle :-D:-D
Zobacz załącznik 193153
 
reklama
Do góry