reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Jestem na chwilkę:-) z ciepłego domku wydaje się że pogoda jest lepsza niż przez ostatnie dni;-)

Jutro do lekarza idę -trzymajcie kciuki żeby wszystko było ok i żebym mogła jechać na święta do rodziców:tak:

Ważyłam sie:confused2::confused2::confused2::confused2: 4,3 na plusie -porażka

Waniliowa hahaha przepraszam kochana ale to nie Jego wina ze znalazł ten prezent:-D sam sobie niespodziankę zepsuł -ja np też swój znalazłam ale nie zajrzałam do środka -bo po co sobie niespodziankę psuć:tak: przecież pamięć się liczy i gest:tak: zresztą ja prezent już postawiłam pod choinkę i co usłyszałam????????? że nie tak!!! że to po kolacji wigilijnej się idzie gwiazdy zobacyzć a mikołaj prezenty podrzuca:confused2::confused2::confused2: staremu koniowi mikołaja kombinować:confused2::confused2::confused2:

Kici69
nooo jako młoda żona jesteś bardzo zajęta pewnie:-p super czekam na zdjecia i gratuluję!!!

Magda ciosek
świetnie ze Ola w końcu odpocznie od chorób -tylko teraz żeby P Was niczym nie zaraził:no:

Ewka84 od 3 lat tak jeździmy -a ze daleko mamy (350 i 450 km) to nic nie robię bo przecież nie będę wiozła całą Polskę:-D to ja największy leń w rodzinie -albo kombinator;-)

Kamisia taaaa syndrom wicia gniazda:confused2: już mnie to wkurza bo nic nie robię tylko sprzątam -wstaje po coś co leży na półce i zaczynam wszystko ściągać, kurze ścierać i układać:confused2: mleko idę podgrzać -to kuchenkę myję od razu -psychol:confused2::confused2::confused2:

Katik
co ten szef?? litosci nie ma?? nie da sie jakiegoś wolnego wykombinować??

Karola322 tylko nie zaraź sie od męża...

Aga2010 spokojnej podróży i weź ciepłe rzeczy bo tu ziąb:confused2:

Aniez
a co u Ciebie??

Malakurka jak to super czytać o dwóch szkrabach:-D:-D:-D ale Ty już porządny ciężar nosisz:szok: a maluchy nono duże!!!!

Aga002 nooooo to Ty pracujesz pełną parą!!

Zielona
-ja się zamienie na marzniecie w 16 stopniach a Tobie oddam nasze -16:confused2: a co do strachu -ja też go zaczęłam miec -ale to chyba normalne -bo zdajemy sobie sprawę że to już nie kilka ae kilkanaście cm i nie w gramach tylko w kilogramach... no ale niech to będzie za to ze mamę wymęczyłam jak sie rodziłam:-p

Coyote witaj i gratuluję siusiaka:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Mamusia87 o! no i git -to S będzie miał zajęcia dodatkowe 4 razy w tygodniu:-D

Martyna33 nie tylko Ciebie dopadł brak energi:-p a przy robieniu NIC cały czas -to nawet nie wiem czego mi się nie chce tak naprawdę:eek:

Ba masz rację -każda z nas bedzie o tym rozmyślała i jeszcze po 4 razy zmieni zdanie -ale warto dobrze się zastanowić. Ja mówiłam żadnego CC a tu sie okazało ze to wstrętne łożysko się nie podnosi i nawet o tym myśleć nie chcę bo mi niedobrze od razu:confused2: jeszcze jest czas
 
reklama
heeeeeeeeej dziewczyny...:-)

wypłakałam się wczoraj przez cały dzień i dziś od razu mi lepiej:tak::tak::tak: tylko głowa boli i oczy jak u świnki;-)
13x13,4 i pół kilo???tylko?ty jesteś tak filigranowa i drobniutka,że nic ci nie zaszkodzi kochana:tak: ja 8 grudnia miałam 6 na plusie;-)

idka daje mi od rana tak popalić.nie wiem czy to za wczorajszy stres........:zawstydzona/y: od 9 rano ciągle się rusza i w szyjkę kopie:tak:
dziewczyny,spis kwietniówek nie jest kompletny ,prawda?-chodzi mi o podanie płci i imion.piszcie do wronki...:-) miłego dzionka kochane brzuchaczki;-)
 
Dagsila zrób 10 więcej dla mnie -ja tak w całej rodzinie zamówiłam bo mam zamiar pęknąć od pierogów i barszczu:-D

mam 4 kg farszu, wiec nawet moge CI 20 dać, tylko po kwietniu mozesz mnie za to znienawidziec;-):-) hehehehe ja juz zaczynam sobie to wypominac:-D

Dagsila ale ty mróweczka pracowita jesteś, ja w życiu nawet pół pieroga nie ulepiłam. Od pierogów mam teściową i koleżankę w pracy.
Wybierającym się jeszcze na świąteczne zakupy współczuję, przerażają mnie te tłumy w sklepach, od razu odechciewa się świętowania

śmialysmy sie z mama ( ona cala noga w gipsie), ze po babci w linii prostej odziedziczyłysmy talent do zapier***:-D babcia w popołudnie poprzedzajace jej smierc narobila dla polowy rodziny ogórków na zime... moja kochana babunia:-)

a na zakupu z K. pojechalismy w niedziele o godz 21:-) wszytskie sklepy teraz czynne do 23-24 w nocy, ludzi mało wiec jak dla turlajacej sie ciezarówki takie rozwiazanie jest najlepsze:tak: a poza tym bezcenna byla mina i radosc mojego K. bo pierwszy raz w zyciu parkowal na miejscu uprzywilejowanym dla ciezarnych pod samymi drzwiami marketu:-D małą rzecz a cieszy:-D

dagsila ze też ci się chce, ja większosć rzeczy kupuję, tylko karpia tradycyjnie w domku oporządzamy, ale ja to straszny leń jestem:-)
nie chce mi sie... ale jak wstawilam grzybki i zapach roznosi sie po domu, to dopiero wtedy czuje ze swieta ida...:-) no i co domowe to domowe:tak:

czesc dziewczyny, chcialam sie tylko zameldowac (jesli by ktoras sie o mnie martwila) ;-) ze dojechalismy szczesliwie do polski, droga byla ok, a tutaj bardzo zimno...ale powoli bedzie lepiej.. nie bede miala zbytnio czasu tu do was teraz zagladac, dlatego zycze wam wszystkim milo spedzonych dni przedswiatecznych!!!

witaj w ojczyznie:-) staropolskim zwyczajem witam Cie mandarynka i mambą malinowa:-D:-D:-D:-D:-D

zapominałam
Dagsila juro czekam pod lotniskiem na ciebie , GIBOS gotowy :-):-):-)

a ja tam ciagle marzne na tym lotnisku..........





no i w ogole czesc dziewczynki:-)

dzisiaj od rana u nas ruch i zamet, bo mielismy pogrzeb. nie bylo strasznie zimno wiec zdecydowalismy z K., ze pojde. i dobrze, ze poszlam, bo brat K. i jego zona ( pogrzeb jej taty) oprocz nas niewiele bliskich maja. rodzina powinna byc razem.. ja w ogole taki rodzinny mis przytulak jestem..

wczoraj z brataniaca K. ubierałysmy choinke i robilysmy łancuchy z papieru - takiej abstrakcji na choince to nikt nie ma:-D:-D 3-latka i fiznieta ciocia dały czadu:tak: pozniej Hania padła lulu a ja konczylam z wiergolacym sie w brzuchu bablem:-D:-D:-D:-D

teraz chwila odpoczynku, a pozniej w trase - tacie K. material na strogonowa dowiezc, a mojej mamie susz na kompot no i musze zobaczyc jak z tym gipsem sobie rade daje. jeszcze pozniej po prezent dla siostry i jak starczy zycia to ubiore swoja choinke, bo szewc bez butów chodzi i wyjdzie na to, ze ja jedna poubieralam wszytkim drzewka a sama nie mam:szok:

no to by było na tyle z mojego ambitnego i wciaz przyspieszajacego zycia;-)

duze buzi dla wszytkich brzusiów :tak::-)
 
Dagsila - jesteś super babka, po prostu niesamowita.. charyzmatyczna, z poczuciem humoru i dystansem do życia.. super!!:-):-):tak::-):-) czytając Twoje posty zawsze jestem uśmiechnięta :-)
 
Zgadzam się z dziewczynami- Dagsila- skąd Ty bierzesz tyle energii i poczucia humoru to ja nie wiem:-)ale to tylko na zdrowie Ci wyjdzie.
Ja na święta nic nie przygotowuje bo i tak cały świateczny czas spędzamy u rodziców i teściów:tak:a nie dość że tam się najemy to jeszcze pełne siaty przywieziemy do domu..więc szkoda prądu żebym i ja powielała to co moja kochana mama i teściowa:cool2:. Nooo może jak jutro się zwleke z łóżka z rana to skocze na rynek po świeże rybki i zrobię po grecku:sorry:a jak ktoś mi pożyczy mikser to upieke ciasto:tak:
Dziś stwierdziłam że jestem jednak trochę nienormalna- bo nie dość że wczoraj wysprztątalam całe mieszkanie łącznie z myciem wszystkich szafek itp to dziś wymyłam, wypolerowałam i NABŁYSZCZYŁAM podłogi w mieszkaniu:laugh2:
 
cześć babeczki :-)
Moja wczorajsza nadzieja na leniuchowanie wzieła w łeb już na początku dnia , kiedy rozejrzałam się dookoła.
Boooże nie myślałam ,że tyle jeszcze pracy przede mną a ,że wszystko wykonuje jak w zwolnionym tempie to trwa to wieki :wściekła/y:.
Tak więc z regularnego odwiedzania forum chyba nici do świąt.Szanowny się zdenerwował na mnie , że mi odbija zamiast siedzieć na tyłku to ja gości pozapraszałam na święta i teraz nie moge z niczym zdążyć a on pracuję aż do świąt z wigilią włącznie więc na pomoc nie mam co liczyć.:-(
Sopdobało mi się jego zdanie wczoraj do Pati;-w przyszły roku będzie nas już wystarczająco dużo i Twoja matka juz nie będzie musiała gości zapraszać na wigilię :-D
Ja też wybieram się na wieczorne zakupy , mam nadzieje ,ze o 21 ludzie pójdą spać a ja będę mogła spokojnie zrobić zakupy a dokładniej choinkę , bo Młody stwierdził ,że musi mieć jedna u siebie w pokoju :cool: teraz mu się przypomiało :crazy:
a jutro zapowiada się maraton gotowania i ostatnie zakupy spożywcze ale i tak uwielbiam święta :tak::tak:
Buziaki dla was kochane mam nadzieję ,że dziś jeszcze wpadnę tutaj :-)
 
reklama
ps. do tamtego posta
interpunkcja i jeszcze raz interpunkcja :zawstydzona/y::zawstydzona/y: ale naprawdę szybko pisałam nie zwracając uwagi :zawstydzona/y::zawstydzona/y:a nie będę już edytować:zawstydzona/y:
Proszę o wyrozumiałość :cool2:
 
Do góry