zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Akaata, jak to dobrze ze teraz juz wszystko ok. Mam nadzieje, ze nie bedziesz musiala wracac do szpitala.
Bigos, sledziki... Wezcie juz przestancie. Tutaj takie smakolyki nie sa znane, a mi sie teskni do nich i do grzybow, takich prawdziwych z lasu...
Poza tym zima na calego, dzis juz naprawde zmarzlam. Jest w prawdzie 16º ale w domach bez ogrzewania i z oknami na wschod i polnioc, taki chlod daje sie we znaki. Siedze opatulona w koc i zastanawiam sie skad by tu mitenki wytrzasnac, bo mi palce zmarzly. Nic to, byle do lutego...
Po mojej zwalce ze schodow dwa tygodnie temu kolano ciagle mnie boli, do szpitala jednak nie mam zamiaru isc. Moze wkrotce przejdzie...
Bigos, sledziki... Wezcie juz przestancie. Tutaj takie smakolyki nie sa znane, a mi sie teskni do nich i do grzybow, takich prawdziwych z lasu...
Poza tym zima na calego, dzis juz naprawde zmarzlam. Jest w prawdzie 16º ale w domach bez ogrzewania i z oknami na wschod i polnioc, taki chlod daje sie we znaki. Siedze opatulona w koc i zastanawiam sie skad by tu mitenki wytrzasnac, bo mi palce zmarzly. Nic to, byle do lutego...
Po mojej zwalce ze schodow dwa tygodnie temu kolano ciagle mnie boli, do szpitala jednak nie mam zamiaru isc. Moze wkrotce przejdzie...