reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Witam wieczorową porą.....a więc dziś tak w teleexpressowym skrócie:
Nasz Antoś rośnie , rozwija się prawidłowo...wszystko jest w jak najlepszym porządku....nożki, rączki, ustka,serduszko,nereczki,naczynia krwionośnie itp itd....nic nie budzi żadnych wątpliwości. Na dzień dzisiejszy waży 450g:)reszte wymiarów podam jutro bo dziś już nie mam siły na pisanie...
Niestety moje dziecko jest baaardzo uparte i ani razu nie pokazało buźki więc z nagrania filmu w 3D nici....Pomimo usilnych próśb i zmian pozycji mały ani na chwię nie odciągnął rączek od buźki....a przekonywałam go na tej kozetce 40 minut:szok:uparty po tatusiu i wstydliwy po mamusi:eek:czy jak??
ale ja sie nie poddaje idę za tydzień spróbować jeszcze raz...może się pokaże Szanownymw rodzicom przed samą wigilią:)
Idę się kapać i spać , bo jak wyszłam z rana dopiero teraz do domu zlądowałam i padam na cyce....bo już nie cycki....;-)
 
reklama
13x13 mi tez bardzo szybko zlecialo przynajmniej ostatnie dwa miesiace,bo poczatkowe to byly tragiczne tylko myslalam o tym zeby mojej niuni sie nic nie stalo i tak od usg do usg.Mam nadzieje ze nawet sie nie obejrze i juz bedzie kwiecien,bo tez nie za dobrze sie czuje i wolalabym juz miec ta ciaze za soba.katik rozumiem twoja zlosc,ale jedna dobra w tym rzecz ze w ogole tesciowa chce cos kupic,bo moja to nie wiem.Chyba raczej nic nie dostaniemy w prezenciku.Ona w ogole nawet nie za bardzo sie interesuje nami,ale co mi tam.Nie przejmuje sie tym. Dziewczyny ale mnie dzis kregoslup boli wy tez tak macie?Jak siadlam tak juz nie wiem czy wstane.
 

ella kochana wspólczuje przeżyc, no faktycznie ta Twoja gin jakas dziwna, że bez powtórzenia badania wysyła Cie do innych lekarzy:wściekła/y:. Jednak już się nie denerwuj, jak to mówią "uśmiechnij się, jutro będzie lepiej":tak::-D

Jesteś kochana :-) Już jest ok- odpoczywam sobie i czekam na M bo lada moment z delegacji wroci po 3 dniach ;-)
No do tej pory ta pani gin wydawała się bardzo kompetentna i fajna, ale dziś ewidentnie mnie wkurzyła :wściekła/y: może biometr zły, może hormony, a może to że nie dość że czekałąm w kolejce półtora godziny bo było opóźnienie, to jeszcze tak naprawde nic kompletnie mi nie pomogła tylko odesłała do innych lekarzy :wściekła/y: a jak zapytałam czy możeby mnie zbadała (co do tych moich stałych bóli brzucha) to stwierdziła,że nie ma potrzeby tak często..ehhh:confused2: dobrze, że we wtorek mam wizyte u tego drugiego gina co mi zwolnienia daje to przynajmniej on sprawdzi czy ta szyjka się nie skraca albo co.. A co do glukozy to w piatek pojde zrobić sama platna ta 75-glukoze i będę wszystko wiedzieć i przynajmniej we wtorek pokażę ginowi wyniki i zobaczymy co dalej ;-)

Katik- Ach te teściowe!!! "cudowne"kobiety :-):-):-) wykazała się intelektem, no nie powiem :-D:-D:-D będziesz miała podusie pod plecy na ostatnie miesiące ciąży :sorry::-D Moja szanowna "mamunia" póki co nie wpadła na pomysł, żeby kupić cokolwiek dla Maleńkiej :eek: ale kto wie...może to i lepiej bo jakby mi wyjechała z czymś takim to bym padła:szok:;-)

Dobra, czas kończyć ten "cudowny i owocny" dzień :eek: Ścielę łóżeczko i idę odpoczywać dalej ;-) słodkich snów mamusie :-)
 
:-D
Dziewczyny jako, ze to moja pierwsza ciaza nie mam doswiadczenia wiec na szybciocha sie Wam tu wtrace: jak rozpoznac czy wyciekaja wody plodowe? bo mnie wrecz budzi w nocy uczucie ze popuscilam, ale to nie siku bo kontroluje swoje odruchy, zwykla wydzielina ciazowa to tez nie jest bo nawet nie jest biale tylko przezroczyste jak woda i w takich ilosciach ze bielizne co chwile zmieniam :confused: a wkladek nie zakladam bo midwife mi odrodzila ze wzgledu na zwiekszone ryzyko zlapania jakiejs infekcji wiadomo ze wkladki zmienia sie co kilka godz i nie przepuszcaja powietrza. Z tego co zdazylam sie zorientowac to nie jest nic normalnego gdy nawet(a wrecz szczegolnie podczas pozycji lezacej) wycieka jakis plyn w dosc duzych ilosciach (???)
dzis to juz przegiecie leci mi leci, chyba zadzwonie po mojego D zeby mnie zawiozl do szpitala :hmm: i jak tu sie cieszyc dzidziusiem jak zaczynaja sie problemy a do tej pory bylo idealnie (?):-(

Nie wie,m czy u ciebie ale można nabyć czasami w aptece takie wkładki co wykrywają wody , jak to wody to się barwią na jakoś tam al na wiyte tez bym się uadała nie zaszkodzi

Dziewczyny, ja tak z innej beczki totalnie.. Normalnie to jestem kawową maniaczką, teraz ze względu na maleństwo jestem na głodzie. pijecie kawę? Bo mnie czasem się zdarza, ale później mam wyrzuty sumienia, a może nie powinnam ich mieć..Jak to wygląda u Was?

Ja pije rano z ekspresu z duża ilością mleka a potem rocore ta z cykorią . Po dwóch kubkach kawy moje ciśnienie dziś na wizycie wyniosło UWAGA - 95/65. Ginka sie pytała czy ja wogóle mam ciśnienie:szok: Także u mnie nawet wskazana jest kawa bo inaczej mogłabym paść gdzieś po drodze

, uwaga :
poduszeczke do lozeczka z prawdziwego pierza :szok:
i paczwork :szok:

!!

sory nie mogę
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
laski dobrze perawią patchwork na glebe niech się na nim turla ;-) Zastosowania poduszki nie wymyśliłam ale może mi coś przyjdzie do głowy:-D
 
Wiecie co, dobrze ze jestescie. Juz mi sie smiac z tego chce, a caly dzien sie wkurzalam i humor sobie napsulam. Dobrze radzicie - podusia bedzie pod plecy, a potem psisko na niej zalegnie, a nieszczesny pled (tamta nazwa nawet przez usta przejsc mi nie chce) tez znajdzie zastosowanie. Durna jest to niech glupoty kupuje.

Dobrze, ze mieszkamy 2000 km od siebie :tak:

A dziecie mam dzis nadaktywne. Negatywnych emocji jej dzis dostarczylam, ale staralam sie zalagodzic czekoladkami :-D:-D:-D
Teraz ide spac............Papa!!!!!!
 
karola322 - o jej, az dostalam ciarki na ciele przez te dwa przypadki u ciebie w rodzinie, no w szoku jestem i smutna:-( chyba tez zaczne myslec o cesarce...
zielona maupa - wiadomosci z pola walki mnie niezle rozsmieszyly, tzn sposob w jaki to opisujesz haha :-Dno i trzymaj tak nadal na swoim!

JUSTA NIE NAPISAŁAM TEGO ŻEBY WAS WYSTRASZYĆ TYLKO PO TO ŻEBYŚMY SAME DECYDOWAŁY O NAS A NIE WSZYSCY W KOŁO SĄ NAJMĄDRZEJSI I WIEDZĄ WSZYSTKO NAJLEPIEJ. A POWIEM CI SZCZERZE ŻE ZANIM ZASZŁAM TERAZ W CIĄŻE I MUSIAŁAM SIEDZIEĆ W DOMU TO W MIARĘ CZĘSTO SIĘ WIDZĘ Z TYMI KUZYNKAMI I ZAWSZE JAKOŚ TAK SMUTNO JEST BO NIGDY NIE SĄDZIŁY ŻE MOŻE ICH TO SPOTKAĆ DLATEGO JA POWAŻNIE MYŚLĘ O CESARCE NAWET JAK BYM MIAŁA ZA NIĄ ZAPŁACIĆ W PAŃSTWOWYM SZPITALU I NIKT MI NIE BĘDZIE PIEPSZYŁ ŻE W GŁOWIE MI SIĘ POPRZEWRACAŁO I ŻE CHRABIANKA CHCE CESARKĘ. UWAŻAM ŻE TYLE PRZESZŁAM ODNOŚNIE TAMTEJ STRACONEJ DZIDZI I TERAZ SAME KOMPLIKACJE OD POCZĄTKU ŻE
TA CESARKA NALEŻY MI SIĘ JAK PSU ZUPA.

KOCHANE JA DOPIERO TERAZ BO JAK WRÓCIŁAM DO DOMKU PO ZAŁATWIENIU SPRAW TO OCZKA MI SIĘ ZAMKNĘŁY I NIE DAWNO SIĘ OBUDZIŁAM NAJGORSZE JEST TO ŻE Z MĘŻEM ZNOWU MAMY CICHE DNI BO TAK MI CIŚNIENIE PODNIÓSŁ ŻE POWIEDZIAŁAM ZE SIĘ NIE ODEZWĘ A ŻE JA JESTEM UPARTA JAK OSIOŁEK TO TRZYMAM SIĘ SWOJEGO A NAJGORSZE JEST TO ŻE SZEF JAK ZWYKLE WYMYŚLIŁ ŻE PRZED ŚWIĘTAMI ICH TAK ZAWALIŁ PRACĄ ŻE MÓJ SZANOWNY POJECHAŁ DO PRACY NA 6.00 A WRÓCI O KOŁO 5.00 RANO CZYLI PRAWIE 24H NIE WIEM JAK ON WYTRZYMUJE ZA TĄ KIEROWNICĄ.

KATIK POWIEM CI ŻE TEŚCIOWA WYMYŚLIŁA TAKI PREZENT ŻE CHYBA NAPRAWDĘ WŁOŻYSZ GO DO SZAFY BO DZIDZI ZA BARDZO SIĘ NIE PRZYDA. A JEŚLI CHODZI O BUZUJĄCE HORMONKI TO JA MAM OSTATNIO TAK SAMO SZALEJĄ TAK ŻE WSZYSTKO MNIE DENERWUJE.

KOCHANE POWIEDZCIE CZY WY TEŻ TAK MACIE ŻE TAM NA DOLE ALE NIE W BZRUCHU TYLKO JESZCZE NIŻEJ CHYBA TAK KOŁO SZYJKI ŻE WAS TAK CZASEK KŁUJE BO JA OD PARU DNI TAK MAM CZASEM MNIE TAK ZAKŁUJE I PO PARU CHWILACH MI PRZECHODZI MAM NADZIEJĘ ŻE WSZYSTKO TAM JEST DOBRZE.

POWIEM WAM ŻE JAKOŚ NIE CZUJE TYCH ŚWIĄT JEST MI JAKOŚ SMUTNO OD PARU DNI , CHCIAŁAM ZROBIĆ WIGILIĘ W DOMU PIERWSZY RAZ W NASZYM MIESZKANKU A MÓJ MĘŻUŚ WYMYŚLIŁ ZE ON BY POJECHAŁ DO BABCI BO NIE CHCE MU SIĘ SIDZIEC W DOMU A TAM JAK CO ROKU CAŁA RODZINA CHYBA Z 15 OSÓB A JA CHYBA NIE MAM OCHOTY NA TAK CHUCZNĄ WIGILIĘ ALE CHYBA BĘDĘ MUSIAŁA POJECHAĆ BO JAK NIE TO ZNOWU SIĘ POKŁUCIMY I ŚWIĘTA BĘDĄ DO DUPY. NIE MAM JESZCZE PREZENTÓW I JAKOŚ MI NIE ŚPIESZNO DO ICH KUPNA A TU WIGILIA ZA PASEM. DOBRA DOSYĆ TYCH SMĘTÓW BO WAS ZANUDZĘ:-:)-(

SKARBECZKI ŻYCZĘ WAM KOLOROWYCH SNÓW:-):-).
 
Katik, sorry ale tak się uśmiałam z zakupów teściowej, że aż monitor oplułam:-D

Moja na szczęście wybitnie normalna;-) Dziś jej nawet na prezent wybieraliśmy kuchenny fartuszek i M. wypatrzył taki z logo supermana z napisem "super babcia":-D
 
wiecie co, dobrze ze jestescie. Juz mi sie smiac z tego chce, a caly dzien sie wkurzalam i humor sobie napsulam. Dobrze radzicie - podusia bedzie pod plecy, a potem psisko na niej zalegnie, a nieszczesny pled (tamta nazwa nawet przez usta przejsc mi nie chce) tez znajdzie zastosowanie. Durna jest to niech glupoty kupuje.

Dobrze, ze mieszkamy 2000 km od siebie :tak:

A dziecie mam dzis nadaktywne. Negatywnych emocji jej dzis dostarczylam, ale staralam sie zalagodzic czekoladkami :-d:-d:-d
teraz ide spac............papa!!!!!!
katik ja tez przepraszam ale łzy ze śmiechu mi popłynęły jak czytałam twojego posta :-):-) a ty skarbeczku już się nie denerwuj i tak jak piszesz że piesek będzie miał pocieche z podusi:-):-).
 
13x13 - no mi tez jakos teraz bardzo szybko ten czas leci, ale mysle ze to chyba przez te nadchodzace swieta, zobaczymy jak bedzie w nowym roku...
katik - no niezle stuknieta ta twoja tesciowa, to to samo co moja (tzn. moje pewnie jeszcze bardziej zryta jest). ostatnio mi wlasnie powiedziala ze kupila dla mojego dziecka preparaty do kapieli:szok: pewnie z jakiejs przeceny...i nie wiem kto to bedzie w kwietniu uzywal, bo ja napewno nie:no: od razu to przez okno wyp....:wściekła/y:, tez mi sie cisnienie podnioslo ale potem sobie pomyslalam: no przeciez ta baba jest stuknieta...
katik, posłuchaj męża schowaj podusię do szafy a potem teściowej w prezencie na urodziny daj:tak::-D.
hahaa, wlasnie dobre!!!:-D:-D
 
reklama
Katik, dziękuj Bogu, że
a) poduszke z martwej gęsi i patchwork upchniesz w szafie
b) teściowa daleko, więc nie wpadnie nagle i nie zapyta gdzie sliczny patchwork jej wnusi

Moi teściowie to bardzo sympatyczni ludzie, ale przy tym MISTRZOWIE w nieodpowiednich prezentach. Rok temu dostałam prześliczny komplet białych chodniczków łazienkowych (wiedzieli, że mamy w łazience podłogówkę i nie uzywamy żadnych chodniczków, a tym bardziej białych na których od razu znać każdy brud i które musiałabym prać co drugi dzień).

Dwa miesiące temu uraczyli mnie ślicznym, sraczkowatym chodniczkiem, który położyli mi na wejściu z wiatrołapu do salonu (nie było mnie w domu, wpadli i zrobili mi NIESPODZIANKE - NIGDZIE w domu nie mam chodników, bo wszędzie położona jest podłogówka a mąż ma alergie na kurz...).

Chodniczki z łazienki ostentacyjnie wywaliłam, z rudym obrzydlistwem pod drzwiami chcę się rozstać, ale może poczekam do Świąt ;-)
 
Do góry