reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

hej dziewczynki witam w ten piękny mroźny dzień
na poprawę humoru powiem wam, że u mnie w Białymstoku jest dzisiaj -14 stopni więc możecie się cieszyć bo zimniej chyba nigdzie w PL nie jest:-) zapraszam GORĄCO :-D:-D:-D
 
reklama
huhuha huhuha nasza jesień zła....bo jeszcze mamy jesień a tu - 9 stopni
Śnieg popaduje i jest szaroburo:wściekła/y:
Gdybym nie musiała iść na zakupy to wogóle bym nosa spod kołdry nie wynurzała.
W weekend ma byc -20 a mnie czekają poszukiwania prezentów dla rodziców i teściów i polowanie na choinke.
 
Witam z zasypanej Warszawy. Cudnie się tą zimę przez okno ogląda
Rano byłam u pracowego lekarza, no i do świąt mam dużo leżeć, wygrzewać się, dużo pić, przepisała antybiotyk (Bioparox) i od jutra jestem na zwolnieniu. Na razie w pracy, bo nie opłaca mi się tyłka do domu ruszać, bo na 15 jadę na USG :)-):-)) i z pracy mam bliżej.
Katik nie denerwuj się na teściową, chciała kobieta dobrze. Moja teściowa na szczęście zawsze prezenty uzgadnia.
Co do traktowania kobiet w ciąży to niestety rzadko się zdarza, żeby ktoś sam z siebie zaproponowal przepuszczenie w kolejce. Ja tam się wpycham, mam prawo do obsługi poza kolejką i zamierzam z niego korzystać dopóki mogę
 
Mąż mi zwariował!!!!!!! Dziecko zresztą też!!!!!!

A przerażające jest to że stosunek zwariowanych do normalnych w moim domu to 2:1 więc wychodzi na to że to ze mną coś nie tak:szok:

Więc tak S pozapisywał sobie chyba wszystkie strony z allegro gdzie są śpioszki "Kocham tatusia" i "tatusiu kocham Cię":shocked2: powiedział że nasza córeczka musi takie mieć bo są piękne a w ogóle to córunie są tatusiów więc jak chcę mieć równowagę to muszę Go teraz o syna prosić:confused2:

Forget mój S w tym filmiku z kogla mogla nie widział nic dziwnego:szok: jego reakcje były takie
1 ooooo biedna, kochana malutka jak płacze -smutno jej
2 ooooo widzisz wystarczyło się z nią położyć i jaka słodka -zasnęła (nie widział nic dziwnego we włażeniu do łóżeczka dziecięcego)
3 ooooo po co on Ją budził:confused2:
Na końcu usłyszałam że też taką będziemy mieli (a to dosyć odbiega od mojego obrazu idealnej córki) i że on będzie z małą spał:szok: bez jaj!!! a z kim ja mam spać -z sąsiadem??????

Co do córki -cały brzuch mi podskakuje w nocy:szok: czuję się jak na ringu:confused2: S spał na plecach a ja się do Niego bokiem przycisnęłam i czuł jak mała Go kopie!!! nie ręką tylko przez mój brzuch i Jego tłuszczyk na boczku!!! i stwierdził "ale ma siłę" po czym poszedł w kimę a ja negocjowałam z małą żeby już dała mi spać...

Dom wariatów....

Katik ło matko!!! no widzisz -u mnie rodzice kupują wózek, siostra będzie chrzestną ale od rodziców S nic nie chcę i pewnie nic nie dostaniemy (no prezent na chrzciny off course). No za bardzo z teściową byłaś szczera i za dużo jej powiedziałaś -napisz jej po prostu że takie rzeczy już masz;-) ale np rożek czy paka tetry by się przydała:tak: no trudno -kupi będzie luz, kupi te swoje graty -wrzucisz do szafy albo oddasz komuś:tak: nie złość Was kochana -nie ma sensu:no:

Sospettosa zwolnij trochę kobieto... nie możesz posiedzieć trochę w domu przed świętami??

Aniez dobry pomysł!!! prezent przechodni:-D odda teściowej w prezencie:-D:-D:-D

Wronka no nie wiem -zacznie się szkoła rodzenia, zakupy, remont i urządzanie pokoju (jest!!!) to dopiero będzie szał:tak:

Aga002 innej reakcji się po Tobie nie spodziewałam:-D

Waniliowa uwielbiam gotować z S... albo piec:tak:

Elma
złap go za ryj i do kuchni zaprowadź -daj do łapy nóż i chleb i powiedz że na kanaki choć czekasz:-p ja gotuję cały tydzień ale weekend jest dla S i jego popisowego rosołku:-D:-D:-D:-D

Kamisia
to wspaniale że maluch zdrowy:-D spróbuj za tydzień -trzymam kciuki żeby się udało:tak:

Gosiek no dla mnie każdy dzień jest cudowny -dlatego do kwietnia mi nie spieszno -już tak się do brzunia przyzwyczaiłam że już S powiedziałam że nie wiem jak ja bez niego będę chodziła i się kąpała np:eek: taki mój jest i koniec

Ella1 no to dobrze że masz drugiego lekarza w odwodzie:tak: a co do ciężarnych -w autobusie laska jak zobaczyła mój brzuch odwróciła się do szyby i tak była zafascynowana widokami brudnej warszawy że hoho -dobrze że jakiś chłopak zareagował bo bym ja za kudły z miejsca ściągnęła dla zasady a nie dlatego że ja siedzieć muszę:wściekła/y:

Aniam no ja na wizycie miałam 70/49:-p ale żyłam jeszcze:tak:

Karola
no ja mam te kłucia też no i jeszcze kopniaki po szyjce:confused2:

Elvie
ja do teściowej mam 350km i tez jest kochana

Justa
no mam nadzieję że trochę zwolni bo w takim tempie nim się obejrzę już moja córka za mąż będzie sżła:confused2::confused2:

Zielona pffffffffffffffffhahahahahaha buahahahaha -NIE JESTEŚ GOTOWA:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D a w kwietniu będzie "stop jeszcze nie!!! ja nie jestem gotowa":-D:-D:-D:-D:-D gratuluje zakupu -no to teraz porządny warsztat mówisz??? dobrze dobrze -syna teraz trzeba:tak:

Martyna33
hehe ja tak czekałam na połówkowe i ten piękny obraz pięknej buźki na monitorze;-) teraz już z górki... wizyta 23go następna w styczniu... luty... ech szybko...

Ewka84
nie przemęcz się tylko

Mamusia87
dzięki -zostanę u siebie choć wcale nie cieplej:szok:

Magda noooo to leniuchowanie:-D czekam na wieści z usg:tak:

Zagadka na dzis -co to jest????? i tylko w nocy!!!!

Śpię na prawym boku, wstaję do wc, jak tylko pęcherz jest pusty zaczyna mnie kłuć w pachwinie:confused2::confused2: włażę do wyra i kładę się na ten mój prawy bok i caaaaały lewy zaczyna mnie kłuć:confused2: nie w brzuchu tylko tak jakby od pachwiny wzdłuż boku -ciągnie... ech kolejny odcinek z serii ciąża moje codzienne dolegliwości:confused2:
 
A jak to się robi??? Ja to raczej nie z tych co umieją leniuchować. No ale przynajmniej na BB będzie więcej czasu:-)

Aaaaa no to trochę szkolenia trzeba -jakieś 2 tygodnie nim sie w rytm wpadnie -ale z BB jest łatwiej czyli tak:

1. Otwierasz rano oczy i myślisz hmmmm
a. chce mi się spać to wtedy
- idziesz dalej spać i jak już się budzisz, włączasz kompa, lecisz po śniadanie, siadasz na BB i tak o 14 jesteś głodna i idziesz po kanapki -bo obiadu nie miał kto zrobić (Ty przecież jesteś zajęta)... i tak póki Cię oczy nie bolą...

b. nie chce mi się spać to wtedy
- wstajesz, włączasz kompa, lecisz po śniadanie, siadasz na BB i tak o 14 jesteś głodna i idziesz po kanapki -bo obiadu nie miał kto zrobić (Ty przecież jesteś zajęta)... i tak póki Cię oczy nie bolą...

Nic prostszego -za 3 dni będziesz miała taką wprawę że wszystko z automatu będzie szło.

AHA i niech Cię nie zwiodą słowa szanownego że
"cały dzień w domu siedzisz a tu ani obiadu ani prania ani posprzątane"
wtedy po prostu odpowiadasz że
masz swoje zajęcia o których on nie ma pojęcia i niech nie porównuje Twojego ciężkiego dnia do swojego picia kawy w pracy przez 8h!!! bo jak wraca po nic nierobieniu i udaje że pada na twarz to już jego problem. A jeśli faktycznie jest zmęczony to znaczy ze nie potrafi sobie pracy organizować i tyle. Więc skoro już wiecie że obydwoje spędziliście dzień równie wyczerpujący to równie dobrze praniem i gotowaniem może się zająć on:-)

No to tak w skrócie z poradnika;-)
 
cześć dziewczyny... nie było mnie tutaj dwa dni... wczoraj miałam maxymalny zapierdziel w pracy... dzisiaj mam wolne, ale tylko z pozoru... wczoraj babcia do mnie przyjechała, żeby mi pomóc w przygotowaniach domu do przyjęcia ślubnego w sobotę... no i oczywiście, że nie chcę starowinki męczyć robię większość sama... odśnieżyłam chodnik do furtki i do psów oraz ganek... umyłam dwie łazienki łącznie z drzwiami... odkurzyłam salon płacząc przy tym w bólu... :-( tak mnie kość ogonowa boli, że szok... nigdy czegoś takiego nie czułam... a jeszcze musiałam powycierać kurze, powynosić rzeczy, umyć słonie na kominku, rozpalić w kominku, nanosić drewna i umyć podłogi... umieram :-( moja matka dzisiaj przyjeżdża z Francji, więc wszystko musi być na tip-top... ona jest cholernie wymagająca co do czystości w domu...
 
Witam z zasypanej Warszawy. Cudnie się tą zimę przez okno ogląda
Rano byłam u pracowego lekarza, no i do świąt mam dużo leżeć, wygrzewać się, dużo pić, przepisała antybiotyk (Bioparox) i od jutra jestem na zwolnieniu. Na razie w pracy, bo nie opłaca mi się tyłka do domu ruszać, bo na 15 jadę na USG :)-):-)) i z pracy mam bliżej.
Katik nie denerwuj się na teściową, chciała kobieta dobrze. Moja teściowa na szczęście zawsze prezenty uzgadnia.
Co do traktowania kobiet w ciąży to niestety rzadko się zdarza, żeby ktoś sam z siebie zaproponowal przepuszczenie w kolejce. Ja tam się wpycham, mam prawo do obsługi poza kolejką i zamierzam z niego korzystać dopóki mogę

co do zasypanej Warszawy to mój luby dzisiaj jechał do pracy 3h dodam tylko, że to około 25km normalnie tą drogę pokonujemy w max 40 min... chore... jak zwykle zima zaskoczyła drogowców...
 
Instrukcję sobie na lodówce powieszę:-)
A mężuś dopiero w środę idzie do pracy i już sie zaoferował, że mi pomoże w świątecznych przygotowaniach, a niech tylko spróbuje jakieś fochy stroić.
 
reklama
Muszę się Wam do czegoś przyznać....
Miałam dziś w planach iść do laboratorium (cytomegalia, soczek z glukozy i morfologia), ale ale ale ale mi się nie chciało :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:. Teraz muszę iść jutro na wariackich papierach, bo jak nie pójdę jutro to dopiero w styczniu mam czas :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:...ehhh, wewnętrzny leniuch wygrał ze mną :zawstydzona/y:.

Co do pierwszeństwa ciężarnych w kolejkach i innych tramwajach. Nikt mnie nigdy nie przepuścił w kolejce ani nie ustąpił miejsca w tramwaju. Jakoś mnie to nie dziwi.
A ja nie jestem na tyle przebojowa, żeby się domagać tego. Jakaś dziwnie pojęta przeze mnie duma mi na to nie pozwala :sorry:.

A wracając do lenia mojego wewnętrznego, to dziś będę straszyć ludzi, bo nawet nie chce mi się pomalować przed wyjściem z domu. :zawstydzona/y: To zapewne wpływ drugiego dnia samotności. Dziś wagary od wszystkiego :tak:...no może na zajęciach się zjawie :tak:
 
Do góry