reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dziewczyny jako, ze to moja pierwsza ciaza nie mam doswiadczenia wiec na szybciocha sie Wam tu wtrace: jak rozpoznac czy wyciekaja wody plodowe? bo mnie wrecz budzi w nocy uczucie ze popuscilam, ale to nie siku bo kontroluje swoje odruchy, zwykla wydzielina ciazowa to tez nie jest bo nawet nie jest biale tylko przezroczyste jak woda i w takich ilosciach ze bielizne co chwile zmieniam :confused: a wkladek nie zakladam bo midwife mi odrodzila ze wzgledu na zwiekszone ryzyko zlapania jakiejs infekcji wiadomo ze wkladki zmienia sie co kilka godz i nie przepuszcaja powietrza. Z tego co zdazylam sie zorientowac to nie jest nic normalnego gdy nawet(a wrecz szczegolnie podczas pozycji lezacej) wycieka jakis plyn w dosc duzych ilosciach (???)
dzis to juz przegiecie leci mi leci, chyba zadzwonie po mojego D zeby mnie zawiozl do szpitala :hmm: i jak tu sie cieszyc dzidziusiem jak zaczynaja sie problemy a do tej pory bylo idealnie (?):-(
 
reklama
Dziewczyny jako, ze to moja pierwsza ciaza nie mam doswiadczenia wiec na szybciocha sie Wam tu wtrace: jak rozpoznac czy wyciekaja wody plodowe? bo mnie wrecz budzi w nocy uczucie ze popuscilam, ale to nie siku bo kontroluje swoje odruchy, zwykla wydzielina ciazowa to tez nie jest bo nawet nie jest biale tylko przezroczyste jak woda i w takich ilosciach ze bielizne co chwile zmieniam :confused: a wkladek nie zakladam bo midwife mi odrodzila ze wzgledu na zwiekszone ryzyko zlapania jakiejs infekcji wiadomo ze wkladki zmienia sie co kilka godz i nie przepuszcaja powietrza. Z tego co zdazylam sie zorientowac to nie jest nic normalnego gdy nawet(a wrecz szczegolnie podczas pozycji lezacej) wycieka jakis plyn w dosc duzych ilosciach (???)
dzis to juz przegiecie leci mi leci, chyba zadzwonie po mojego D zeby mnie zawiozl do szpitala :hmm: i jak tu sie cieszyc dzidziusiem jak zaczynaja sie problemy a do tej pory bylo idealnie (?):-(
Paola - nie jestem lekarzem, więc nie będę udzielać rad itp, jeśli Cię to choć trochę pocieszy, to ja miałam tak samo.. przezroczysty płyn w dużych ilościach - po badaniu u lekarza (akurat jakoś miałam wizytę) powiedziano mi, że to normalna wydzielina a nie wody (tez się przestraszyłam) i dostałam jakieś globulki i mi przeszło. Więc pewnie i u Ciebie tak będzie, ale lepiej na zimne dmuchać i iść do gina, on Cię uspokoi. Trzymaj się!
 
Dziewczyny jako, ze to moja pierwsza ciaza nie mam doswiadczenia wiec na szybciocha sie Wam tu wtrace: jak rozpoznac czy wyciekaja wody plodowe? bo mnie wrecz budzi w nocy uczucie ze popuscilam, ale to nie siku bo kontroluje swoje odruchy, zwykla wydzielina ciazowa to tez nie jest bo nawet nie jest biale tylko przezroczyste jak woda i w takich ilosciach ze bielizne co chwile zmieniam :confused: a wkladek nie zakladam bo midwife mi odrodzila ze wzgledu na zwiekszone ryzyko zlapania jakiejs infekcji wiadomo ze wkladki zmienia sie co kilka godz i nie przepuszcaja powietrza. Z tego co zdazylam sie zorientowac to nie jest nic normalnego gdy nawet(a wrecz szczegolnie podczas pozycji lezacej) wycieka jakis plyn w dosc duzych ilosciach (???)
dzis to juz przegiecie leci mi leci, chyba zadzwonie po mojego D zeby mnie zawiozl do szpitala :hmm: i jak tu sie cieszyc dzidziusiem jak zaczynaja sie problemy a do tej pory bylo idealnie (?):-(

ja np. pidżamę zmieniam codziennie bo bym nie wyrobiła , rano i wieczorem prysznic a i w ciągu dnia nierzadko zdarza się ,że również muszę iść pod prysznic.Mnie też midwife odradziła stosowanie wkładek , jeśli mam możliwość utrzymania odpowiedniej higieny i wzięcia prysznica o każdej dowolnej porze. Na początku upławy miałam małe ale widzę ,ze teraz się to zwiększyło.:-( Miała zrobione badania i nic nie wykazały , nie mam żadnego zapalenia więc to raczej normalne. Jeśli jednak bardzo cię to niepokoi to może jedź do szpitala ale myślę ,ze to normalne


dagsila uśmiechnij się kobieto , bo zły nastrój to do ciebie niepodobne. Ogromne buzi dla ciebie :tak:
 
Paola - nie jestem lekarzem, więc nie będę udzielać rad itp, jeśli Cię to choć trochę pocieszy, to ja miałam tak samo.. przezroczysty płyn w dużych ilościach - po badaniu u lekarza (akurat jakoś miałam wizytę) powiedziano mi, że to normalna wydzielina a nie wody (tez się przestraszyłam) i dostałam jakieś globulki i mi przeszło. Więc pewnie i u Ciebie tak będzie, ale lepiej na zimne dmuchać i iść do gina, on Cię uspokoi. Trzymaj się!

Tak wlasnie zrobie nie zamierzam siedziec i sie trzasc z nerwow, czekam na mojego i pojade bo pozniej moge zalowac gdybym cos zbagatelizowala. Tym bardziej, ze mam jakies zle przeczucia :unsure:

aga002 ja np. pidżamę zmieniam codziennie bo bym nie wyrobiła , rano i wieczorem prysznic a i w ciągu dnia nierzadko zdarza się ,że również muszę iść pod prysznic.Mnie też midwife odradziła stosowanie wkładek , jeśli mam możliwość utrzymania odpowiedniej higieny i wzięcia prysznica o każdej dowolnej porze. Na początku upławy miałam małe ale widzę ,ze teraz się to zwiększyło. Miała zrobione badania i nic nie wykazały , nie mam żadnego zapalenia więc to raczej normalne. Jeśli jednak bardzo cię to niepokoi to może jedź do szpitala ale myślę ,ze to normalne

tez podobnie robie ale u mnie prysznic to chwilowe pocieszenie, a za troche znowu to samo. A mnie Ci angielscy lekarze i polozne za przeproszeniem "matolki" wkurzaja zawsze paracetamol wciskaja na sile jak cos sie dzieje i z usmiechem na ustach 'everything will be all right' jak sie nie umiera to widocznie wszystko jest takie wporzadku jak to podkreslaja co drugie zdanie____ a niech by ich... no nic zmykam bo mnie tu nosi z nerwow a juz niedlugo jade, tymczasem ide cos zjesc. Dziekuje Kochane za odpowiedz, milego popoludnia zycze ;-)
 
Czesc kochane:tak:

Ochhhh, mam dzisiaj takiego lenia,że:szok::szok::szok::szok:. Chyba muszę wyjśc troszke na mrozik żeby sie obudzic:tak:. Przy okazji rozejrzec za jakimis prezentami:tak:

Dziewczyny jako, ze to moja pierwsza ciaza nie mam doswiadczenia wiec na szybciocha sie Wam tu wtrace: jak rozpoznac czy wyciekaja wody plodowe? bo mnie wrecz budzi w nocy uczucie ze popuscilam, ale to nie siku bo kontroluje swoje odruchy, zwykla wydzielina ciazowa to tez nie jest bo nawet nie jest biale tylko przezroczyste jak woda i w takich ilosciach ze bielizne co chwile zmieniam :confused: a wkladek nie zakladam bo midwife mi odrodzila ze wzgledu na zwiekszone ryzyko zlapania jakiejs infekcji wiadomo ze wkladki zmienia sie co kilka godz i nie przepuszcaja powietrza. Z tego co zdazylam sie zorientowac to nie jest nic normalnego gdy nawet(a wrecz szczegolnie podczas pozycji lezacej) wycieka jakis plyn w dosc duzych ilosciach (???)
dzis to juz przegiecie leci mi leci, chyba zadzwonie po mojego D zeby mnie zawiozl do szpitala :hmm: i jak tu sie cieszyc dzidziusiem jak zaczynaja sie problemy a do tej pory bylo idealnie (?):-(

Paola, nie pomoge bo nie miewam takich dolegliwości wiec nie mam pojęcia czy to normalne czy nie, ale jak pisały dziewczyny dla świętego spokoju chyba lepeij jechac do lekarza i sprawdzic:tak:
 
Witam kobitki
Kamisia 5.30 mówisz:sorry:. O tej godzince to ja już z domu wychodzę.
Ja ostatnio na nic nie mam siły. Ola cały czas chora, więc chodzę mocno niedospana. W dodatku ja też się nie wybroniłam przed przeziębieniem - katar, boli gardziołko i ogólnie zdycham. Jutro przejdę się do lekarza, może mnie czymś postawi na nogi. P też chory. Ogólnie do d... te ostatnie dni
 
Nooooooooo dziewczyny moja córka wczoraj przeszła samą siebie:sorry: szyjka skopana, żołądek skopany, już nie wiedziałam z której strony obrywam ale cały dzień byłam bita:confused2:

Wczoraj powiedziałam S że ciągle bym spała cały czas na co On "Einstein musiał spać ponad 10h dziennie bo jego mózg tak ciężko pracował":-D:-D no wzięłam to do siebie -w końcu u mnie 2 mózgi pracują:-D:-D:-D

Olifka no to pierwsze koty za płoty:-D:tak: witaj. Jak widzisz wszystkie mamy podobne objawy -boli, kłuje, szczypie -jak ja to mówię -za mało roboty mamy:-)

Martyna33 pokłóć się z mężem -tylko tak konkretnie -dostaniesz taki luz w obrączce że hoho!!!

Aga002 hahaha ja wczoraj usłyszałam od S "no nie tak łatwo dziecko urodzić co?" na co ja mu "no a ile już urodziłeś":-D:-D:-D matko -aż przez Ciebie biodra zmierzyłam:confused2:

Wronka
!!!! a przez Ciebie udo grrrrrrrrrrrrr

Elma to jak u mnie -czuję się jak worek treningowy:-p:sorry:

Amorek może i jesteś największa w pępku ale jesteś tez najpiękniejsza z nas bo masz piękna w sobie razy dwa:-D daj jakieś zdjęcie na zamknięty -tak mnie ciekawi jak taki podwójny brzuszek wygląda:tak:

Aniam oj olej to że się gapią

Basia0412
ja jestem za streszczaniem rozmów:-D:-D:-D u mnie też było spaghetti

Kamisia
moje dziecię też pory zmieniło i kopie cały czas:szok:

Ella1
hahaha ja też się zastanawiam czy czerwonej linii z jakimś lekarzem co zaczyna się na psych- nie założyć:-D:-D a mandarynki w domu to u mnie podstawa -S je kupuje hurtem:eek:

Aniez
Kuba się nudzi ze starą mamą w domu:-p woli rówieśniczki:-D

Aga2010
hahaha sama sobie zakazy robisz:-D a zdjęcie piękniutkie:tak: nie tylko Ty masz dziurawe ręce -ja do kuchni już się boję wchodzić:confused2:

Karola322 no ja przytyłam 3,5 od początku ciąży i brzuszek jak wczoraj pisałam mam 76 -dziewczyny mają koło 100 i a nie wiem gdzie jest tam moje dziecko:eek: no ale jak się mieści... to jest ok

Studiującamama
ucz się ucz!!!!

Ba jak po wizycie??

Katik farciaro -przyślij mi roladki -męża mam swojego:confused2:

Waniliowa sama kartki robisz?? suuuper

Justa24 no nie ma wieści od Ilony:no:

Mamusia87
powodzenia w czytaniu;-)

Zielona
no tak:confused2: nie ma to jak powrót do rodziców -ale szantaż to szantaż a realizacja szantażu to już inna sprawa;-) zielona "macki" nie opadną:-D ale One mnie tu podświadomie zmusiły -bo tez bym na to nie wpadła żeby się poważyć i pomierzyć:-D

Gosiek hahaha szok na wadze hahaha:-D:-D:-D ja dlatego 2 dni się z wagą oswajam nim na nią wlezę hahaha:-D:-D:-D

Dagsila w przeciwsłonecznych sobie zrób albo w goglach i wklejaj:tak:

Paola89
u mnie też były wycieki i czasem są dalej -ale to upławy których w ciąży jest więcej -nic groźnego -na usg widać ile jest wód.

Magda ciosek
matko polko -5.30 to ja siku i na drugi bok się kładę:szok: o ile mi córka pozwoli:confused2:

LOOOOOSIE PRZEBRNĘŁAM

Matko to tak z pomiarów
waga 57 a było 53,5
w pępku 76 a było 62
w biodrach 93 a było 90
w udzie 53 a było 51:-(
 
Ostatnia edycja:
Ja tam sie nie mierze. Jestem generalnie duza, wiec teraz to tylko macki by mi opadly.Moze to dziwne, ale niby mam moje brzucho (od kilku tygodni takiej samej wielkosci), a czuje sie tak jakby mnie ubylo. Zakladam bluzki sprzed ciazy i w pasie sa obcisle, a gora jakby taka luzniejsza... Moze w praniu sie rozeszly hahaha.
to masz szczescie, bo moje wszystkie sprzed ciazy sie skurczyly (oczywiscie tez w praniu) i siegaja mi teraz tylko do polowy brzuszka:szok: Nie wiem co ta moja pralka robi, ale dotyka to tylko moich bluzek, bo Sz ma wszystko w normalnym rozmiarze:-D

Ja dziś pobiłam chyba swój własny rekord- nie śpię od 5.30:szok:zreszta całą noc miałam do dooopy...rzucałam się jak karp wigilijny!Jadę zaraz do lekarza na USG.... z tego stresu nie moge zjeść nawet śniadania:wściekła/y:
Dobrze bedzie, zobaczysz :tak: Ja tez swojego nie moglam sie doczekac, a potem bylam zla, ze tak szybko sie skonczylo (chociaz trwalo ok pol godz) bo moglabym tam lezec i patrzec na tego Malego Szkraba bez konca. Dostaniesz CD z badaniem? jesli tak, to maz bedzie mogl obejrzec. Wiem, ze to nie to samo, ale zawsze cos :-)

Ja mialam ciezka noc, prawie wogole nie spalam bo martwilam sie o Mlodego, bo od kolacji prawie wcale sie nie ruszal (znaczy ruszal troszke ale slabiej niz zwykle). Dopiero dzis rano przypomnialam sobie o "sposobie" jaki Aga002 kiedys polecila, czyli wypiciu szklanki zimnej wody. No i podzialalo, zostalam kopnieta w prawa strone zeber kilka razy i wybito mi tym pomysly dalszego niepokojenia synka:-). Panikara jednak ze mnie jest:zawstydzona/y:
 
reklama
Dopiero dzis rano przypomnialam sobie o "sposobie" jaki Aga002 kiedys polecila, czyli wypiciu szklanki zimnej wody.

Kochana ja Ci oddam moje wczorajsze harce córki:szok: mówiłam do Niej
"Kochanie mamusia się cieszy że masz tyle siły i zdrowiutka jesteś -ale mama ma już dość -teraz już czas spania jest (szalała od 14 do 23:sorry:) poza tym boli"

więc powisiałam głowa w dół 15 minut z łóżka żeby małą przekręcić choć trochę bo dawała czadu po szyjce no to poczuła wiatr w żagle i do 2 mnie waliła wszędzie gdzie popadło:confused2:

a rano o 5 wstałam i napiłam się właśnie zimnej wody -o matko!!!! no i chyba czkawki dostała:confused2: wiec godzina wyjęta ze spania
 
Do góry