reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

powiem Wam kochane, ze taka sie ostatnio niezdarna zrobilam, ze az sie sama dziwie, ze tak mozna zyc :eek: wszystko po kolei mi z rak leci, o niczym nie pamietam, Sz mi musi normalnie przypominac o wszystkim, bo inaczej zapomne pewnie nawet jak sie nazywam:zawstydzona/y: dzis rano np mialam wizyte kontrolna u lekarza i przypomnialam sobie o niej dopieto wczoraj wieczorem, jak mi SMSka przychodnia wyslala. A jak juz bylam u lekarza, to zapomnialam poprosic o wypelnienie formularza o urlop macierzynski i wystawienie zaswiadczenia, ze latac moge. A po to glownie tam szlam. wiec jutro znowu isc musze (jak nie zapomne oczywiscie). Normalnie tylko wziac i za uszy wytargac. Mam nadz, ze to tylko stan przejsciowy, bo tak juz mnie to denerwuje, ze nie wiem co bedzie dalej...
 
reklama
justa, dzięki za troskę...byłam u lekarki(która nota bene kichała i kaszlała)osłuchała mnie i powiedziała''wszystko w płucach ok''.....no to ok...jutro kończę antybiotyk,który chyba niepotrzebnie brałam,bo czuję się tak samo jak 5 dni temu...:-:)-:)-( pani doktor powiedziała,że teraz prawie każdy jest naziębiony...i że cieknącym nosem i osłabieniem mam się nie przejmować...:tak:
 
moim zdaniem to on zacznie odrabiac, jak mama przestanie go wyreczac, bo teraz nie ma po co sie wysilac, nie?

wiem :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Kochane - wrocilam z pracy, a tu cud i miod! Maz juz w miare sprawny ruchowo, ale do pracy lekarz zabronil definitywnie. Wiec urzeduje w domku. I co na mnie czekalo po powrocie - full wypas obiad:
roladki, kluseczki slaskie, szpinak przyrzadzony wysmienicie, marcheweczka z jablkiem :tak::tak::tak: Oj rety alez bylo pyszne! I szpinaczek i marchewka dla dzidziusiowego dobrobytu!
Nawet z rozpedu obiecalam, ze ja pozmywam, skoro on sie tak napracowal z przygotowaniami!

katik nie forsuj za bardzo swojego męża bo to ,że wraca do pełnej sprawności to nie znaczy ,że może robić wszystkie "RZECZY" --wiesz co mam na myśli :zawstydzona/y::-D:zawstydzona/y::-D
a co do zmywania to naprawdę się rozpędziłaś:-D:-D:-D

aga002, nie słyszałam chyba jeszcze irlandczyka na żywo:-) jaka jest różnica pomiędzy irlandzkim a angielskim?który ma bardziej miękki akcent?mi głowa po niemieckim musi odpocząć...dla mnie to masakra jakaś.a najlepiej łacina wchodzi,uwielbiam ten język...jakoś lubię wszystko co mało użyteczne;-)
zakupiłam dziś kolorowy brystol,brokat,kleje i różne takie i potworzę trochę.kartki świąteczne i bileciki,które przymocuję do prezentów:tak:
a makaronowe ozdoby na choinkę chyba sobie w tym roku odpuszczę...

dziewczyny, te które mają dzieci albo trochę chęci i wolnego czasu-zerknijcie na stronkę kobietki,która takie cudeńka tworzy.to fajna zabawa!!!!!!!! ZRÓB TO SAMA: BOŻE NARODZENIE - Kura Domowa

irlandzki nie ma nic wspólnego z angielskim i to jest tragiczne :cool:Moim zdaniem ma on więcej wspólnego z polskim , mają ś,sz:tak: są niektóre nawet podobne słowa np.crabhat--krawat ale tych też jest kilka więc jak widzę ,że musi przetłumaczyć np. zdania to mam dość :-(
Podziwiam ,że ci się chce.Mnie dziś Młody zapytał czy zrobimy jak co roku szopkę z masy solnej , i chyba nie mam wyjścia , trzeba będzie w weekend zrobić:tak:


aga2010 czy ty już dostałaś jakiś darmowy lot , bo widzę ,że ty przebywasz w samolocie 4 razy w miesiącu:-p:-p
 
Nooo... dzisiaj to nie jest dobrze :no: pod koniec roboty dostałam 'napadu' bólu woreczka żółciowego! Od dawna mam z nim problem, ale jakiś czas siedział cicho a teraz do spółki ze zgagą chcą mnie wykończyć :wściekła/y: doczołgałam się do kanapy i sobie leżę i postękuję :wściekła/y: mężowi powiedziałam, że lody truskawkowe mnie uleczą :-p UWIERZYŁ I POSZEDŁ KUPIĆ :-D:-D:-D!!!

Pomierzyłam się i w brzuchu 96, w biodrach 100, w udzie 56 :wściekła/y: Będzie co robić po ciąży :-D
 
Ostatnia edycja:
aga002, nie słyszałam chyba jeszcze irlandczyka na żywo:-) jaka jest różnica pomiędzy irlandzkim a angielskim?który ma bardziej miękki akcent?mi głowa po niemieckim musi odpocząć...dla mnie to masakra jakaś.a najlepiej łacina wchodzi,uwielbiam ten język...jakoś lubię wszystko co mało użyteczne;-)

karola, u mnie brzuszek na pępku 97 cm,bioderka bez zmian 95cm...brzuszek zwiększył się od lipca o 23 cm...:-):-):-) kochaniutka,czy ty już prackę oddałaś???że tak sobie po urzędach biegasz?i nawet na kawę nie wejdziesz po drodze:wściekła/y:

Zakupiłam dziś kolorowy brystol,brokat,kleje i różne takie i potworzę trochę.kartki świąteczne i bileciki,które przymocuję do prezentów:tak:
A makaronowe ozdoby na choinkę chyba sobie w tym roku odpuszczę...

dziewczyny, te które mają dzieci albo trochę chęci i wolnego czasu-zerknijcie na stronkę kobietki,która takie cudeńka tworzy.to fajna zabawa!!!!!!!! zrób to sama: Boże narodzenie - kura domowa
skarbeczku ja ostatnio mam tyle na głowie że staram się wszystko szybko załatwić i wracać do domu bo brzuch mnie ciągnie jak diabli i jak trochę pokieruje autkiem to naszej niuni się to chyba nie podoba bo szaleje i wtedy zaczynają się bóle więc staram się wszystko ogarnąć szybko chociaż u nas w łodzi to nie jest możliwe i wracać do domu się położyć. A muszę te wszystkie sorawy załatwić teraz bo później róznie to może być a jak jestem trochę chociaż na chodzie to trzeba to wykorzystać. Z chęcią wpadła bym na herbatkę ale jak rano wychodzę z domu po 7.00 to wracam bóg wie o której:-:)-:)-(.

Kochane a jeśli chodzi o porody to ja uważam że to jest każdej z nas indywidualna sprawa. Ja 19 stycznia idę do okulisty bo mam zwyrodnienie siatkówi (czyli plamy na oczach) i jeśli się okażę że mi się pogorszyło to tylko cesarka i powiem wam że bardzo się będę z tego cieszyła. U mnie w rodzinie bliskiej były nie dawno dwa przypadki że moje siostry miały rodzić naturalnie i lekarze przetrzymali poród i u jednej były już zielone wody i mały zmarł po dobie bo źle go oczyścili i się zatruł a u drugiej zaczęło zanikać tętno i w ostatnim momencie zrobili cesarkę a po paru godzinach mały zmarł z niedotlenienia więc wiem w najbliższym otoczeniu że chyba czasem cesarka jest troszkę bezpieczniejsza a ja wolę się przemęczyć po cc niż mam narażać dziecko. A najlepsze jest to że obie ciążę przebiegały bez komplikacji wszystko było dobrze.
Dziewczynki przepraszam że wam o tym pisze poprostu nie dajmy sobą rządzić to jest nasz organizm i my decydujmy o tym jak ma wygladać poród a mężczyźni jak by urodzili chociaż jedno dziecko to by było inaczej i by się tak nie wymądrzali:-):-).
 
nooo... Dzisiaj to nie jest dobrze :no: Pod koniec roboty dostałam 'napadu' bólu woreczka żółciowego! Od dawna mam z nim problem, ale jakiś czas siedział cicho a teraz do spółki ze zgagą chcą mnie wykończyć :wściekła/y: Doczołgałam się do kanapy i sobie leżę i postękuję :wściekła/y: Mężowi powiedziałam, że lody truskawkowe mnie uleczą :-p uwierzył i poszedł kupić :-d:-d:-d!!!

Pomierzyłam się i w brzuchu 96, w biodrach 100, w udzie 56 :wściekła/y: Będzie co robić po ciąży :-d
słońce nie jest tak źle z tymi twoimi wymiarami:-):-) więc nie będzie za dużo do zrzucania :-):-).
 
Nooo... dzisiaj to nie jest dobrze :no: pod koniec roboty dostałam 'napadu' bólu woreczka żółciowego! Od dawna mam z nim problem, ale jakiś czas siedział cicho a teraz do spółki ze zgagą chcą mnie wykończyć :wściekła/y: doczołgałam się do kanapy i sobie leżę i postękuję :wściekła/y: mężowi powiedziałam, że lody truskawkowe mnie uleczą :-p UWIERZYŁ I POSZEDŁ KUPIĆ :-D:-D:-D!!!

Pomierzyłam się i w brzuchu 96, w biodrach 100, w udzie 56 :wściekła/y: Będzie co robić po ciąży :-D

trzymaj się Aniez niestety wiem jak to jest z tą zgagą a jak dochodzi woreczek to odlot - szybko nam zdrowiej. Ale za to masz super męża mój jak powiem mu że coś chcę to każe mi iść do sklepu i sobie kupić:no:
 
dobry wieczór :-) naprodukowałyście tu tyle że nie jestem w stanie tego wszystkiego nadrobić. Więc się przywitam i poczytam co nie co.
Serdecznie witam nową koleżankę olifkę
no i zabieram się do lektury
 
reklama
Nooo... dzisiaj to nie jest dobrze :no: pod koniec roboty dostałam 'napadu' bólu woreczka żółciowego! Od dawna mam z nim problem, ale jakiś czas siedział cicho a teraz do spółki ze zgagą chcą mnie wykończyć :wściekła/y: doczołgałam się do kanapy i sobie leżę i postękuję :wściekła/y: mężowi powiedziałam, że lody truskawkowe mnie uleczą :-p UWIERZYŁ I POSZEDŁ KUPIĆ :-D:-D:-D!!!

Pomierzyłam się i w brzuchu 96, w biodrach 100, w udzie 56 :wściekła/y: Będzie co robić po ciąży :-D

musisz to opatentować LODY truskawkowe---uzdrawiają :-D:-D Ci biedni uczeni , wynalazcy siedzą się i głowią jak wynaleźć lek na różne choroby a tu masz LODY:cool2::cool2::cool2:

mam nadzieje ,że ci jak najszybciej przejdzie :tak::tak:
 
Do góry