reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Mojemu doktorowi się troszkę brzuszek nie podobał,że jak na jego gust nieco za twardy,kazał się nie przemęczać, nie stresować i brać magnez. Oczywiście się zdenerwowałam i cały wtorek i środę macałam po brzuch, bo twardniał co chwilę. Ale chyba ten magnez pomaga, bo już jest lepiej. Cieszę się,że nie tylko mnie się to zdarza, oczywiście życzę nam wszystkim jak najlepiej, ale miło wiedzieć,że nie mam jakichś egzotycznych objawów;-)
Kurczę,niech mnie ktoś stąd wykopnie, bo ja właściwie pracę magisterską piszę, a na chwilę obecną, posty tutaj piszą się dwa razy szybciej niż kolejne podrozdziały :hmm:

poszła stąd cho... raz, dwa, trzy dziecko chce mieć matę magistra !!!!!!!!!:-D:-D
 
reklama
A u nas prószy śnieg:-):-):-)
Ależ mnie dziś napiernicza kość ogonowa, do tej pory ból był tylko z jednej strony, a teraz z dwóch i prawie się ruszać nie mogę, ale dla mojego gina do normalka:baffled:

Paulka nie przemęczaj się. Cóż siły już nie te. Ja też nic nie mogę zrobić, porządki świąteczne odwala P, ja tylko go wspieram dobrym słowem.


 
Witam kochane od środy jakos nie miałąm czasu wejsc na kompa , ciezko miałam środe, wpierw przyjechała z zaskoczenia moja teściowa ze zwoimi mądrościami, że powinnam najlepiej sie połozyć do szpitala do końca ciaży to napewo wtedy doniosę do 9 m-ca, i zeby blixnaiki były zdrowe, a to ze tylko powinnam leżeć a jak sie dowiedział ze nie mam czasu z nią gadac bo spiesze sie do lekarza, to ona za kurtke i ze mnie zawiezie, i całą droghe ględzieła bym z lekarzem pogadała i by mnie połozył do spzitala. Boze myslałam ze ja po drodze zabije, zdenerwowała mnnie tylko przed wizytą. Na szczeście bąbelki czuja sie dobrze, w sumie nie wiem ile ważą, ale serduszka biją i wszystko jest dobrze. Oczywiscie kazał mi bardzo duzo leżeć, ale same wiedziecie dziewcyny jak to jest.
W czwarek zaszłam ostratni raz do pracy odwiedzic wszystkich i złożyć świateczne życzenia potem troszke po sklepach i wykonczona wróciąłm do domku i albo spałam albo leżałam.
A DZIS szwagierka poprosiła bym przyjechała do nich rano bo jej mała sie bardzo za mną steskniła i woała wciaz ciocia, ciocia, a poza tym oddał mi 3 torby ciuszków, pozdbywa sie bo ma tak dużo choc sama w lutym rodzi. Wiec jak wróciałm to musiaam wszystko poukładac i zrobic na to miejsce, w przerwie pospałam troszke az w koncu wylądowałm przed kompem..
A pochwalę wam się wiecie ze jeszcze mi brakuje 0,5 kg do wagi z przed ciaży?!!! Sama sie soebie dziewie, bo jem ostanio troszke wiecej i nawet w nocy.

ticker.php
 
Kwiatuszku - do zobaczenia i milego wizytowania!

Aga - moj wech tez jakis ponad miare ostatnio, i nie raz niucham jak moj pies :-D

Ella - mnie tez dzis glowa pobolewa - ale to chyba na zmiane pogody - rano przymrozki chwiycily i skrobalam auto przed praca :no:

Amorku - super, ze u maluchow wszystko ok. Tak trzymajcie, najlepiej do kwietnia :tak:


No ja dopiero teraz sie dopisuje jako ze jestem "nowa", widze ze dyskusje ida cala para i sprobuje choc troche to ogarnac, moj termin to 16 kwiecien 2010, tak bardzo nie moge sie juz doczekac mojej ukochanej coreczki. Pozdrawiam pozostale kwietniowki! :-)
Witaj Paola wsrod kwietnowek :tak:


Praca odbebniona, obiad zrobiony i zjedzony. Zaczynam wieczorne lenistwo, ktore mam zamiar zakonczyc w poniedzialek rano :-D

Corenka skacze jak szalona, brzusio dobrze, pachwinki coraz lepiej. Od razu widze, ze pachwiny bolaly na powiekszajaca sie macice. Brzusio znow urosl :-D:-D:-D
 
No i jeszcze 2 super wiadomosci:

Aga 2010 obronila prace (w takiej kiecce nie bylo wyjscia ;-))

i

w brzusiu ma: Synusia!!!!!!!!!!!!!!!!

Gratulujemy Pani mgr!!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak::tak::tak::tak::tak:
 
Kurczę,niech mnie ktoś stąd wykopnie, bo ja właściwie pracę magisterską piszę, a na chwilę obecną, posty tutaj piszą się dwa razy szybciej niż kolejne podrozdziały :hmm:

skąd ja to znam...

amorku najważniejsze ze dzieciątka zdrowe, teściową się nie przejmuj, choc sama dobrze wiem jak potrafi zepsuć nastrój takim głupim gadaniem, mnie zabrała radośc z 1 ciąży, powiedzielismy jej jakoś tak koło 9 tc to mi powiedziała ze uwierzy jak brzuch zobaczy bo jeszcze sie wszystko moze stać, i mój spokój diabli wzieli i sie strasznie martwić zaczęłam, ale za to jaki teraz mam do niej dystans...

No i jeszcze 2 super wiadomosci:

Aga 2010 obronila prace (w takiej kiecce nie bylo wyjscia ;-))

i

w brzusiu ma: Synusia!!!!!!!!!!!!!!!!

Gratulujemy Pani mgr!!!!!!!!!!!!!!!!!!:tak::tak::tak::tak::tak:

no rewelacja, trochę nam poprawia statystykę i to w obu dziedzinach tzn skończonych i obronionych pracach i w chłopakach bo by nas te małe babeczki zjadły:)
a jak u Ciebie i małżonka??

kwiatuszku miłego wyjazdu, wracaj do nas szybko:)

aga też tak mam z tymi zapachami, zwłaszcza jak ktoś idzie przede mną i pali, nawet spory kawałek, szlag mnie trafia, a normalnie paląca jestem...

paulka trzymaj się, mam nadzieję ze szybko dojdziesz do siebie, powodzenia przy przeprowadzce...

uciekam coś zjeść, wykąpać się i spać, a tata niech sie dziś z Jerzem meczy... Jutro idę na warsztaty naturalnego pieluchowania, zobaczymy jak sprawa z tymi wynalazkami wygląda:-)
miłego wieczoru
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Do góry