reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Ale brzydki dzień... dobrze, że zakotwiczyłam i nigdzie do późnego popołudnia się stąd nie ruszę :p szaro, buro i ponuro...

Urodzinki dla rodzinki bardzo udane :) Zrobiłam te babeczki zamiast tortu i to był strzał w 10. Było inaczej, wyszły PRZEPYSZNE, znikały w okamngnieniu :)
Bartula z prezentów zadowolony i aparat był tym, co tygrysek chciał mieć. Teraz z Kubą fotografują co się da, każdy swoim sprzętem, także w chacie trzeba uważać... nie wspomnę o tym, że mogą też filmować :p

Trochę miałam zagwozdkę z jedzeniem, bo miałam gości ze specyficzną dietą (bezglutenową, bezjajeczną, bez pomidorową, bez czosnkową, bez mleczną...) także się nagłowiłam, ale na szczęście udało mi się tak zmodyfikować przepis na kuraka po marokańsku z ciecierzycą, że wszyscy dali radę :D ale pot z czoła ocierałam :D

Ella- na wstępie do Ciebie... my na obecny stan pracowaliśmy z Kubą jakieś 3 lata. Żaden psycholog nie da Ci rozwiązania, to jest kwestia żmudnej pracy z dzieckiem i... ze sobą. Powodzenia.

Mamusiu- a czy rozważaliście kwestie pozamedyczne? Np. psychologiczne. Braciszek jest dla niej wielką zmianą, ból brzucha i moczenie mogą mieć podłoże nerwowe. Ja bym to też brała pod uwagę. Zdrowia.

Onka
- to nie jest nic nietypowego. Wg mojej pediatry szczepionki nie chronią w 100%, powiedzmy w 98% :) no i mogło (choć nie powinno) zdarzyć się, że szczepionka była źle przechowywana. Ale będziesz miała za sobą :)

Filonka- powodzenia w planach

Kici- bardzo trudna sytuacja, ja bym jednak po prostu spokojnie zapytała i wyjaśniła, uważam, że powinni byli Wam powiedzieć.

MamoPaulinki- tulam... mam nadzieję, że po regresie jednak będzie postęp!

Basiu- PUSy to taki system edukacyjny :) EPIDEIXIS -www.pus.pl- :: Wydawnictwo Materiałów Edukacyjnych polecany wszystkim a szczególnie dzieciom z dekoncentracją uwagi, myślę że W. będzie na tym pracował :p

Aniam- jak tam wypachniłaś się i wymasowałaś :D :p

Anna oj- jak zdrówko? Mam nadzieję, że W. zdrowy jednak.

Nata- zdrówka dla Julci!

Jutro wielki dzień :) normalnie się z rana ze wzruszenia pewnie popłaczę ;) ale ten typ tak ma... Mój mały- wielki człowiek :)
Muszę jeszcze coś pokombinować z torcikiem (malutkim), bo będziemy mieli gościa, dla B. będzie to niespodzianka, ale na pewno będzie bardzo zadowolony chłopak :D
 
reklama
Kici pogadaj ze znajomymi . Autami po naprawach się jeździ przynajmniej dużą częścią w ASO , wiem bo J nie raz takim np. na obiad śmiga , bo próbę i tak zrobić trzeba :tak: Ale z dzieciakiem waszym autem jeździć nie powinien :no:


U mnie week bardzo udany , bez męża i dzieci :-p:-p

Gosieńko - a jak pantoflowa działa bez zarzutów :-D:-D
Ja nie wiem jak ta nasza poczta działa , ale kartka szła 8 dni :-D


Aniez - super że bartek zadowolony , to teraz trzeba na chłopaka uważać :-D a sweet focie z rąsi już strzelają ?

Annaoj - Ty już chyba zaraz pakowanie zaczynasz :tak:


Miłego dzionka , u nas szaro i brzydko , no ale co zrobić .
 
witajcie poniedziałkowo,

u nas weekend minął w biegu trochę na wariackich papierach:-D w sobotę po śniadaniu wzięłam się za robienie tortu, a potem sprzątanie a wieczorkiem zabrałam małego na obiecane kulki :-) urodzinowe potem znowu sprzątanie i tak padłam o 23 ..

A w niedzielę pobudka skończyłam prasowanie rzeczy co by nie zalegały udekorowałam torta i wzięłam się za gotowanie obiadu dla nas i gości ledwo się wyrobiłam:-D ze wszystkim. Wiktor wyszalał się ze swoją siostrą cioteczną i tak po 17 padł, więc goście chwilkę jeszcze posiedzieli i też się ewakuowali do domciu (teście + mojego męża siostra z rodzinką) a ja spędziłam czas do 21 na sprzątaniu i myciu garów :zawstydzona/y:

Tak to nam minęły urodzinki , wieczorem zrzucę fotki z aparatu to coś tam powrzucam dzisiaj lub jutro:-) Mały jeszcze nie rozumie o co chodzi w urodzinach więc najbardziej cieszył się z gości a nie prezentów. Niestety z racji zaburzeń on fizycznie ma 4 latka ale mentalność jest na poziomie 3 latka ale to nic powoli wyrówna. Właśnie weszliśmy w etap to moje !!! nie chce dzielić się zabawkami:szok:

aga2010 jak tam jeszcze w dwupaku ?

Nata
zdrówka dl a Julci

onka z tego co zawsze mi lekarz powtarzał to szczepienie nie uchroni dziecka przed chorobą, ale ma sprawić że przejdzie łagodniej i zmniejsza ryzyko powikłań

mamusiu trzymam kciuki aby szybko się wyjaśniło co się dzieje

Agnieszka
mogę tylko pozazdrościć wam tej bliskości z mężem , ja mojego to najchętniej wysłałabym w kosmos a ostatnio jakaś chandra mnie dopadła bo nic mi się jakoś nie układa i nie udaje więc jeszcze bardziej mnie wszystko wkurza

Ella zdrówka dla Ali, nie martw się mój też nie słucha udaje że nie słyszy co do niego mówię

kici super że dwudniowa imprezka udana i solenizant zadowolony - to najważniejsze. Co do sytuacji z samochodem nie poradzę ale mój wcześniejszym mechanik też potrafił wywinąć mi taki numer, kiedyś pojechał po dziecko do przedszkola i zostawił jego rzeczy u mnie w aucie

elvi dobrze że już Lenka dobrze si czuje to najważniejsze , na pewno dasz sobie radę

Gosieńko
GRATULACJE dla Emila, biedny Mateuszek oby szybko się zagoiło . Niestety tak to jest że z naszymi maluchami wiele nie da się zrobić ja jak robiłam w sobotę torta to wysłałam go z tatusiem na spacerek ( Wiktor śmigał na hulajnodze a tatuś za nim biegał:-D)

Aniez no niezła ta dieta !!! Przy wykluczeniu tylu składników ciężko coś wymyśleć pozostają przepisy chyba dla wegan:-) dzięki za podpowiedź. Super że Bartuś zadowolony z prezentów

Aniam czyli w weekend miałaś super relax :-D jak mi się marzy taki spokój, uff wyrodna matka ze mnie
 
Ostatnia edycja:
Witam, byłam i czytałam, ale sił odpisywać nie mam. Ząb mnie potwornie boli a raczej jakiś korzeń który po styczniowym wyrwaniu został i się teraz przez dziąsło z boku przebił. Dentystka dopiero w czwartek na 19:20, do tego czasu dostałam antybiotyk i przeciwbólowy. Wzięłam godzinę temu i ząb boli mniej ale za to boli brzuch. Kolorowo:/
Lenka w przedszkolu super, zdjęcia przyniosła, sztuk 4, 49zł za komplet. Masakra jakaś cenowa, ale pamiątka piękna, więc bierzemy chociaż na fotce tylko jeden chłopiec z grupy się uśmiecha, reszta na baczność stoi;-)
 
dzięki dziewczyny. zdaję sobie sprawę, że po naprawie samochód się sprawdza, ale nie w celach pojeżdżenia sobie z rodzinką. Poza tym kumpel twierdzi, że samochód testował w sobotę na autostradzie... tyle, że zbieżność była robiona w niedzielę. no i to w nd mogliśmy dopiero wieczorem odebrać samochód. Kiedyś przy piwku się to z nimi obgada. Nie ma co robić afery, ale na przyszłość będzie się wiedziało jak do tematu podchodzić. To pierwsza taka akcja.
 
Dzieńdoberek

Pogoda pod psem u nas, rano nawet padał śnieg:no: Dzieciaki zmierzłe chodzą a ja popijam melisę;-)
Super dzień się dzisiaj zapowiada, urodzinowy zlot czarownic ;-):-D i nawet pogoda mi nie przeszkadza:-)

Zwierzyniec wczoraj dojechał, więc Aniez powiedz R że znowu będzie w łazience słyszał pisklaki:-D musimy jeszcze Wronkę i Monię na to przygotować ;-):-D

Kici przy piwku rozmowa powinna być łatwiejsza ;-):-)

Basia powiem ci że generalnie dzieciaki bardziej cieszą się z gości zwłaszcza jak są to dzieci z którymi mogą się pobawić niż z prezentów ;-) Super że impreza udana :tak:

Aniam no to poczta pojechała po całości, chociaż jak do Moni coś wysyłam to potrafi nawet 2 tygodnie iść:no: Najważniejsze że doszła :tak:

Aniez to my takie dwie chlipaczki jesteśmy ;-) ale to przecież są najwspanialsze dni w naszym życiu więc jesteśmy usprawiedliwione :tak:

Uciekam bo dokonujemy morderstwa doskonałego ;-)

Miłego dnia
 
cześć wszystkim:-)

my urodzinki w sobotę mamy i też będzie na 2 tury - najpierw rodzina małżonka, tydzień później moja. Tak wyszło. wiec będą też 2 torty siłą rzeczy, ale domowej roboty, jakoś te zamawiane mi nie podchodzą. ale może jeszcze tej właściwej cukierni nie znalazłam.

Basia, tak, my jeszcze 2 paku i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to szybko zmienić. Żadnych skurczów, wszystko pozamykane i cicho sza, ale kto wie co przyniesie jutro:-D

Ella, u nas bywa podobnie. Młody często udaje, że nie słyszy co się do niego mówi. Zazwyczaj ma to miejsce, jak ogląda bajki (albo właśnie skończył oglądać). Pomogło nieco zdecydowane ograniczenie ilości bajek, ale też nie do końca... nie wiem co Ci poradzić, u nas tylko spokojna rozmowa pomaga, natomiast wszelkie krzyki itd przynoszą zdecydowanie odwrotne efekty.
 
Ostatnia edycja:
Witam,
Jestem, jestem ale mnie nie ma ;-) znaczy nie dość że święta tuż tuż to w poniedziałek wielkanocny musimy powynosić meble z pokoju chłopaków bo we wtorek rano będą przerabiać mi kaloryfer... Więc zaczynam z wysokiego C ten remont bo nie spodziewałam się aż tak szybkiego terminu :-p Myślałam że na spokojnie sobie przygotuje, pokupie a tu bum...
Panele nie wybrane, farba też jeszcze nie... masakra normalnie... dawno takich tyłów nie miałam.... a najgorsze jest to że nie mam pojęcia jaki kolor wybrać... nie mam żadnej koncepcji...wiem tylko że bedzie to beckers a kolor... pustka, nic, zero pomysłów... wiem tyle że musi być neutralny bo i tak tam maja za dużo kolorów...

dobra spadam bo jeszcze mam zlecenie do ogarnięcia a termin goni niemiłosiernie.

Pozdrawiam!
 
No i się zryczałam... Budzę rano Bartulka i mówię:
- Bartuś, wstawaj, dzisiaj są Twoje urodzinki...
A on mi na to:
- Już???
Biedny tak czekał i chyba się nie mógł doczekać :D w nocy nawet raz się obudził i przyszedł do mnie, także strasznie przeżywał :D Kazał sobie założyć odświętną koszulkę, zabrał torbę cukierkową do przedszkola i tyle go widzieli :) Kuba szedł za nim, jak cień, bo te cukierki działają jak smycz :D

Wczoraj zrobiłam tort... niestety mały nie jest :sorry2: ale chyba smaczny :) z rana jeszcze go ozdabiałam. Taki z musem truskawkowym na bitej śmietanie, więc nowość w naszym domu :) dla fanów truskawek, zdecydowanie polecam.

Basiu- ja wyrówna, ważne że się rozwija, a że zaburzenia są... ja już to pisałam, nie ma wg mnie ludzi dysfunkcyjnych :p

Gosiu- tylko mi tego śniegu nie przywieź ze sobą!!! Kwiecień lubi być taki zmienny :( Helenka przygotowana? Bo chłopaki nic nie wiedzą, że będziecie :)

Aga2010- idź się kobito rozpakuj :-D a tak poważnie, to 38 tydzień, to jeszcze czas :) no chwilka czasu :)

Ja jak Ty nie lubię tortów kupnych, tzn. one są piękne i cieszą oczy, ale wcale nie ładniejsze od domowych. Od 7 lat każdy tort dla dzieci robiłam sama :) i niech tak zostanie. Mas cukierniczych nie używam, więc nie są jak spod igły, ale za to zdrowsze :p o ile taka ilość cukru może być zdrowa hahahahaha

Agnieszka- ja nie przypuszczałam, że będę miała remont zrobiony przed Tobą, bo jak Wy meble kupowaliście ja nawet nie miałam koncepcji :p ale R. tak zaszalał, że jedynie sypialnia mu została do odświeżenia :D
My malowaliśmy Duluxem, Beckersem i Śnieżką i... Śnieżka okazała się mieć najlepszą strukturę, ale ta satynowa cenę też ma niezłą... w każdym razie ja byłam do tej farby ustawiona sceptycznie, a się okazało, że niepotrzebnie.

A! U nas tort będzie jeszcze jeden, bo ze względu na święta imprezka dla znajomych i ich dzieci będzie z opóźnieniem (po świętach), ale jeśli ten z musem będzie smaczny to kolejny też taki, bo jego się szybko robi, może tylko owoce dam inne do musu. Chyba, że Bartek będzie miał inne życzenie.
 
reklama
witam
Gosieńka ja to jak Ty, obiecuję sobie co wpadam, że już teraz będę na bieżąco i za każdym razem d..., wszystko jakoś mi się rozłazi i zorganizować się nie mogę. Ale uwaga, uwaga, chciałam się pochwalić, robiłam w weekend pierwszy tort w życiu (próba przed urodzinami Alicji), szwarcwaldzki i Igor stwierdził, że jest pyszny. Dzisiaj już nic nie zostało:-) Ja niestety nawet nie spróbowałam, ale może dzięki temu w wakacje będę się ładnie prezentować w bikini;-)

Onka mam nadzieje, że ospa delikatnie przejdzie. Ciekawe czy sprezda Karoli.
Ella u nas też bunt idzie falami. Młody to rogaty byk, na dodatek patrze na nią jak w lusterko, więc nawet czasem nie mogę się zebrać co by ją ukarać.
Gosieńko gratki dla Emilka.
Bardzo się z W cieszymy się, że nasze mięsko się pasie;-) Kurczaczki Młodemu smakują, bo niestety baraninka (ciężko zdobyto) jest be.
Dorota sił Ci życzę i mam nadzieje, że nowa terapia się sprawdzi.
Aniam na razie przegląd garderoby letniej u dzieciaków zrobiłam;-)
Aniez czekam na foty z imprezki.

Nadal mam katar, w związku z czym chyba W nie zaszczepię, bo się boję. Muszę to skonsultować z lekarką czy będzie ok jak zaszczepie go na początku maja, po naszym powrocie.
uciekam
 
Do góry