reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kwietniówki 2010!!!

dziewczyny czemu piszecie, że 16 za duże - Julka teraz ma wzrostu 100cm. kwestia jest ramy w tym rowerku, tak aby dziecko zsiadając nie zawisło na ramie.

- prawda jest taka, że trzeba przymierzyć rower do dziecka
 
reklama
no dokładnie, trzeba przymierzyć. My narazie kilka sprawdzaliśmy i Młody miał problem z wejściem/zejściem bo właśnie rama przeszkadzała, w jednym kierownica była za daleko i ledwie do niej dostawał. Musimy jeszcze poszukać :)
 
Ella - super, że urodziny udane, Torty zrobiłaś szałowe i jak przyjedziesz to będziesz mnie uczyć tylko wcześniej napisz co mam kupić do testów;-) Zdrowiej babo!

nata - Lena ma 101cm. Zadzwoniłam do Aktywnego Smyka, kazali mi ją zmierzyć w butach w których będzie jeździć i przy ścianie zmierzyć ponownie z książką między nogami (wyszło 39cm od podłoża do grzbietu książki). Następnie kazał mi na maxa podnieść rowerek biegowy, ustawić go na książkach tak by od podłogi do górnej części siedzenia było równe 50cm i postawić Lenę. Jak będzie stała stabilnie to można myśleć o 16-stce, jak stoi jak baletnica i się giba (stała średnio stabilnie) to znaczy, że 16-stka jest za duża. Po tych pomiarach pan mi powiedział, że młoda jest idealna na 14-stkę i zakłada, że na 16-stkę będzie pasowała jesienią, więc sensu większego kupowanie 14-stki nie ma, dlatego sugeruje podnieść na maxa biegowy i poczekać. Jeszcze dumam, bo chciałam by biegowy Maciek przejął a Lena miała dostać nowy. O ramie nic nie wspominali przy pomiarach.

Pojechałam z koleżanką na siłownię i zabalowałam tam 2h. Nawet nie wiem kiedy to zleciało, ale trenerka nas w obroty wzięła ostro i okazało się, że do zgubienia tego, co chcemy zgubić wystarczy nam butelka wody mineralnej, step, ściana i duża piłka.Jutro znów na 10:00 tam jedziemy a na 18:00 jeszcze na taniec brzucha śmigamy :) Gdyby nie tony słodyczy które pożeram byłabym pewnie do lata w rozmiarze 32 heheheh
 
hejka
witam się po dluższej przerwie. Podczytywałam, ale jakoś albo brakowało mi czasu na pisanie albo weny.
Teraz piszę z Wiktorkiem na kolanach, bo go Igor obudził (ostatnio bardzo testuję moją cierpliwość). Wiktoros zaczął jeść obiadki made by mama, więc się cieszę, że moje zapasy się nie zmarnują. Może to na skutek opowieści o kurczakach od Cioci Gosieńki;-)
Ella też mam w planie torta robić, zobaczymy jak wyjdzie. Fajnie, że urodziny się udały. Zdrówka Ci życzę.

Ja się o tyle zgadzam z Aniam, że uważam, że lepiej jakby była większa pomoc rehabilitacyjna, oświatowa itd., ponieważ niestety znam przypadki, że kobiety biorą kasę i prawie nic z dzieckiem chorym nie robią.
MamoPaulinki sił Ci życzę.
Aniam z Alicją bałabym się iść, ona o chwilę zdanie zmienia i generalnie lista prezentów, które by chciała jest bardzo dłuuuga.
Mamusia zdrówka dla Natki.
Sonia jestem w szoku:szok: Dobrze, że K już doszedł do siebie.

dziewczyny czemu piszecie, że 16 za duże - Julka teraz ma wzrostu 100cm. kwestia jest ramy w tym rowerku, tak aby dziecko zsiadając nie zawisło na ramie.

- prawda jest taka, że trzeba przymierzyć rower do dziecka
Nata jak Igor się uczył jeździć (fakt miał 3,5 roku) to 16 była za duża. Pozyczyliśmy od znajomych 14 i poszło ekspresowo. Fakt, że tylko miesiąca potrzebował, żeby przesiąść się na swój, więc inwestycja kiepska by była. Teraz też staram się pożyczyć 14 na początek.

spadam, bo Alicja z przedszkola zaraz wróci.
 
Co do rowerku to Olka sięga do 16 stki a jakims wypasem nie jest :-p

Elvie widzisz jak się już zavcznie to się potem łazi , a tyle się zbierałaś .


Szymek w skali od 1 do 10 ma uczulenie niby na jajko , nie wiem czy w to wierzyć czy nie :no:
Zgłupiałam , ale do laryngologa zaraz jeszcze idę , to zobaczymy co mi powie fajnego .
 
elvi jakies dziwne te pomiary - przecież rower rowerowi nie równy, rama jest inaczej wygieta montowana - także i tak uważam, że trzeba przymierzyć dziecko do rowerka i wtedy będzie pewność czy za mała czy za duża
 
Witam:)

aniam - no teraz jak koleżankę wkręciłam to wyjścia nie mam i codziennie o 10:00 muszę gotowa być:tak: Zauważyłam jednak, że więcej jem jak na tą siłownię chodzę, bo wracam głodna potwornie. Muszę chyba wrócić do zapisywania posiłków i to jakoś kontrolować, żeby efekty były.

nata - masz dziecko i rowerek to najlepiej widzisz czy dobry czy za duży. Poza tym do większego zawsze można dorosnąć, gorzej jakby za mały był. Niech się Julce dobrze jeździ.

Wczoraj oblewałam szczęśliwe zakończenie katalogu, dziś wystartował już następny, więc na brak roboty nie narzekam. No i w kwestii salonu umówiłam się z dekoratorką wnętrz. Musze z nią kilka spraw skonsultować. Zobaczymy też co mi podpowie.

Pogoda paskudna, zimno i leje. Oby do lata;-)
 
Witam.
Szaro, buro na dworze. Nic tylko w domu siedzieć. Niestety czeka mnie dziś wizyta u lekarza, bo Karola ma gorączkę. Podejrzewam trzydniówkę, bo wysoka gorączka i nic więcej, ale niech lekarz potwierdzi. Bidulka wczoraj aż dreszcze miała wieczorem i do tego zwymiotowała kolacje.
W weekend zrobiliśmy malowanie pokoju dziewczyn, łóżko półpiętrowe mają. Natka zachwycona spaniem i zabawą na górze. Teraz muszę poszukać ładnych firanek i innych dodatków, ale czasu brak.

Widzę że rowerki na tapecie. Planowaliśmy na urodziny kupić Natce rower, ale zbyt dużo wydatków się nawarstwiło. Na razie dostanie hulajnogę. Do tego wymyśliła sobie lalkę barbie ze skrzydłami. Muszę poszukać co to za cudo i gdzie można nabyć :-) Urodziny będą podwójne w bawialni, mamy już rezerwację zrobioną.

Aniam, maonka - te testy alergiczne to są z kłuciem? Ja powinnam w sumie Natce zrobić panel pokarmowy, bo na coś uczulona jest na pewno, ale wstrzymuje mnie fakt, że mi dziecko pokłują, a wynik nie będzie miarodajny...

Dorotko, dużo siły życzę. Trzymam kciuki, aby Paulinka szybko doszła do równowagi.

Chorym dzieciaczkom niezmiennie dużo zdrowia, ileż można chorować!
 
taka pogoda powoduje że spod kołdry nie chce mi się wychodzić, zwłaszcza że dziś małżonek Młodego do przedszkola odwiózł więc nie miałam motywacji do wygrzebania się z pościeli:zawstydzona/y:

Nie mogę namierzyć kurtki deszczowej Młodego (kupiliśmy na jesieni ale na pewno jeszcze byłaby dobra). Przeszukałam wszystkie szafy od góry do dołu i nic. Chyba skończy się na nabyciu nowej bo przecież w czymś chodzić będzie musiał jak już się zrobi o te kilka stopni cieplej :crazy:

Co do fitnessu to ja się już wkręciłam na całego i nie wiem jak to teraz będzie po porodzi jak trzeba będzie przestać...
 
reklama
Onka na bank to ta lalka bo jest teraz reklamowana
BARBIE WRÓŻKA MARIPOSA I KSIĘŻNICZKA Y6372 mattel (4050982930) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

co dpo testów to żadne wielkie kłocie w sumie to nie jest . babka robi kropeczki płynu o a potem to lekko nakłuje i tyle . Szymek nie stękał nic więc chyba nie jest to jakoś bardzo bolesne .
Dla mnie to lipa te testy , dzieciak był przed nami to miał rzeczywiście rękę spuchniętą pod tym alergenem na który jest uczulony . A SZymek miał o 1mm większą kropke w tym miejscu . :-D:-D


Pogoda do dupy i zimno bbrrrr
 
Do góry