Kwietniówki 2010!!!

[Ella1]

Cześć Dziewczyny. Nie ma mnie bo mam masakrę ciąg dalszy. Dziękuję za Wasze rady. Widziało już ją trzech pediatrów i żaden jakiś rewelacji nie odkrył. Dziś dałam Julce antybiotyk i może pomoże. Kaszel koszmarny na przeniam z rzygankiem raz u jednej raz u drugiej. Do tego jak jednej się gorączka skończyła to drugiej się zaczęła. CO dziwne zrobiliśmy badania krwi pełne i wychodzi że jedna ma zakażenie wirusowe a druga bakteryjne- stąd daliśmy Julci antybiotyk. Generalnie moje życie od 2 tyg polega na podawaniu leków co chwila i łapaniu pawi do misek lub przebieraniu dzieci i łóżek jak nie zdążę z miską. Jestem już w psyhicznej rozsypce bo nie mam do tego sił. Od 2 tyg nie wystawiałam nosa z domu poza wizytami u lekarzy. Sama też walcze z pokrewną tej infekcji ale ie mam czasu skupić się na sobie. Wybaczcie że mnie nie ma ale kompletnie nie mam głowy ani nastroju do pogaduch. Jako zaraza znów na chwile odpuści będę częsciej pisać. Czytam co u Was regularnie ale zanim zdąże napisać to się dzieje jakaś kolejna akcja w domu. Teraz mam sek bo mama przyszła z odsieczą...
3majcie się dzielnie i Wy nie chorujcie!

Mamusia- czekamy czekamy na Jasia:-) kciuki zaciskam!

 

[elvie3]

Ella - zdrówka dla dziewczynek i dla Ciebie, nieustannie! Oby dziadostwo szybko poszło precz.

 

[mamaPaulinki]

Ella trzymaj się:-( Miałam taką masakrę z rzyganiem przez ponad rok życia Pauli, a skończyło się na dobre po 2 urodzinach wiec rozumiem Cię. Żeby te choróbska jeszcze poszły precz od Was...


Ja mam ciężki tydzień, ciągle gdzieś z młodą latam, już na rzęsach staję, dziś doszła mi migrena więc wyję z bólu, kolano przeciążone znów puchnie, bark i cała prawa ręka już od miesiąca a tu się nie zapowiada na jakieś wolne:-( wczoraj wieczorem do kalendarza spojrzałam i co? dziś wizyta u alergologa w samą porę się zorientowałam. Alergia na białko jajka nam doszła, reszta o dziwo czyste.
Młoda od rana tak kaszle, że się dławi wydzieliną a lekarka osłuchała i nic. Dostałyśmy skierowanie na rtg płuc i dla pewności singulair:-(
Jutro znów kursuję bo teatr mają i muszę ją odebrać wcześniej po przedstawieniu, zawieść na chwilę do domu, obiad i potem znów w drogę na rehabilitację. Samej mi się chce rzygać jak widzę autobus, zwłaszcza wysokopodłogowy jeszcze do weta muszę iść, bo Rikiemu przy cięciu 2 guzki wychodzą jak sie napnie, boję się że przepuklina mu sie zrobiła pies wcale nie szaleje, ciągle każę mu leżeć, uważam i masz kolejny kłopot:-(

Pozdrawiam dziewczyny i wpadnę jak znajdę chwilę, na razie kicha z tym u mnie. Pewnie w weekend odsapnę;-)
mamusiu czekamy;-)

 

[aniam141]

Ella współczuję strasznie

MamoPaulinki grunt to dobry kalendarz Oby za chwilkę było ciepło , to i z domu będzie wychodziło się lepiej .

Polazłam z koleżanką na jakiś wieczór piękna . Babka taka organizowała co u nas herbalive się zajmuje .
I całkiem fajno było , smarowały nas tam jakimiś maseczkami i kremami W domu to czasu na to brak he he .

 

[elvie3]

mamoPaulinki - doszły mi ulotki i już jutro do szkoły z ciocią powędrują a ja dziś dałam kilka do sklepu i listonoszce.

aniam - grunt to dobrze zaplanowany kalendarz, wtedy i na kremowanie i maseczkowanie czas się znajdzie;-) Na takich wieczorach też moja grupa pracuje i fajnie im się te kameralne spotkania sprawdzają.

Miałam się szybciej położyć spać a już północ:/
Dobranoc!

 

[gosia23s]

Ja już po drzemce z Matim. Chłopak się do czwartych urodzin szykuje, sam z siebie zaczął o tym mówić, i pół grupy chce zaprosić musiał być temat w przedszkolu wałkowany, bo sam by na to nie wpadł.
Nie czy wspominałam, mój M. ma dziewczynę:-), ma na imię Kalinka. Miłość straszna bardzo mi się podoba, że on ogólnie jest szałaput, ale do niej mówiąc, zmienia głos na delikatny i taki rozmarzony


Ella, współczuję. Oby antybiotyk zadziałał.
Basia, brawa dla Wiktora!
Aniam, racja, w domu nie ma na nic czasu przy dzieciach.

Ja również zmotoryzowana przez całe dwie ciąże byłam. U mnie to wynika z faktu, że mieszkam na zadupiu, więc wyjścia nie miałam, ale też mi nie wadziło.

 

[nata001]

Elle zdrówka dla dziewczynek i dla Ciebie

Dorota współczuję i siły życzę

Aniam - takie wypady są super

a ja własnie popijam kawkę

 

[nata001]

Mamusiu jak tam?

 

[mamusia87]

Jestem , widze ze dzisiaj zaspalam , jakos dziwnie sie czuje nic mnie dzisiaj nie boli
Dzisiaj moglabym urodzic ale za to jutrzejsza data mi nie pasuje wiec moze zacisne nogi i zaczekam do soboty

Ella zdrowia i sily przedewszystkim tej psychicznej, masakra jakas
MamoPaulinki przydalo by sie dobe nieco wydluzyc zeby znalezc czas na odpoczynek. Daj znac jak tam psiak sie miewa po wizycie.
Aniam fajny taki relax w babskim gronie, my wczoraj mielismy pokaz odkurzacza u siebie w domu, pani nam caly dywan wyprala za free i wyczyscila meteracyk Natalki, ogolnie fajna maszyna ale na glowe ni
e upadlam i 11000zl nie wydam, chociaz musze pprzyznac ze niezle pranie mozgu robia.

 

[kici69]

mamoPaulinki - trzymaj się tam dzielnie. Jesteś silną kobitką.

Ella - zdrówka dla Was, fajnie, że mama przyjechała pomóc.

mamusiu - no tak, fajnie, że odkurzacz pierze i sprząta... ale tak jak piszesz na głowę by trzeba upaść aby wydać tyle kasy... materac się pierze raz na jakiś czas tak samo jak i dywany... taniej wychodzi zaprosić kogoś kto takie usługi świadczy bo się nie wyda dużo ;-)

Witam się czwartkowo. Mój mężczyzna ma drugi tydzień urlop i wczoraj z nudów poczynił pierogi ruskie mam dzisiaj wyżerkę w pracy