reklama
AgnieszkaSz-r
Mama VI 2007 i IV 2010
To zupełnie jak u A. 
mamusiu, teraz to już wszystko się może zdarzyć, czekamy...
gosienko, za godzinę dziękuję. Jakbyś jeszcze siły witalne mogła przesłać, to byłabym wdzięczna, bo ostatnio zalegam gdzie się da.
Maonka, to tak jak u nas. Hanka wiecznie posiniaczona. Ona powoli nie potrafi, więc na przykład wczoraj miała zderzenie z futryną.
elvie, super furka
dobrze, że gorączka u Maćka to tylko incydentalnie.
Annaoj, przy trójeczce granice się przesuwają, inaczej się chyba nie da. Moja najstarsza siostra(4lata) zawsze narzekała, że nam szlaki u rodziców przetarła. Bo np. ona w domu musiała być przed 20h. Ja przed 21, a bratu to się i po północy zdarzało.
Cierpliwości życzę.
Moja Hanka się rozgadała jak stara, wszystko powtórzy małpeczka jedna. Za to oprotestowała sikanie na nocnik i dziś już pampery poszły w domu w ruch. Bądź tu mądry
Najlepiej M. jej wykład daje: -Haniu ty się musisz zdecydować, bo mama będzie miała przez ciebie dużo prania
gosienko, za godzinę dziękuję. Jakbyś jeszcze siły witalne mogła przesłać, to byłabym wdzięczna, bo ostatnio zalegam gdzie się da.
Maonka, to tak jak u nas. Hanka wiecznie posiniaczona. Ona powoli nie potrafi, więc na przykład wczoraj miała zderzenie z futryną.
elvie, super furka
dobrze, że gorączka u Maćka to tylko incydentalnie.Annaoj, przy trójeczce granice się przesuwają, inaczej się chyba nie da. Moja najstarsza siostra(4lata) zawsze narzekała, że nam szlaki u rodziców przetarła. Bo np. ona w domu musiała być przed 20h. Ja przed 21, a bratu to się i po północy zdarzało.
Cierpliwości życzę.
Moja Hanka się rozgadała jak stara, wszystko powtórzy małpeczka jedna. Za to oprotestowała sikanie na nocnik i dziś już pampery poszły w domu w ruch. Bądź tu mądry
Najlepiej M. jej wykład daje: -Haniu ty się musisz zdecydować, bo mama będzie miała przez ciebie dużo prania
Gosieńko - jeszcze musiałabym mieć chęci ćwiczyć w domu ;-) ja z tych leniwych... dlatego na kinecta tylko jeszcze jakoś mam siłę i chęci ;-) a książka jak najbardziej króluje :-)
aniam - no nie dopatrzyłam się w sumie :-) a propozycję chętnie rozważę
isabela - nie na narty a na snowboard... a zima była w tym roku w sumie krótka i w ogóle nigdzie nie byłam z deską :-( no ale jak nas zaprosicie to może w końcu się jakoś umówimy konkretnie :-)
elvie - kolor ciekawy :-)
Agnieszka - a gdzie kot leżał?
Witam się środowo... czekam na wieści od mojego ex bo dzisiaj o 8.15 Q idzie do lekarza... te jego krosty na tyłku nawróciły i to naprawdę masakrycznie... nic nie pomaga na nie... ani sudokrem, ani linomag, ani alantan, ani nivea sos, ani hydrocortizonum, ani emolium krem barierowy, ani mycie częste... NIC... kazałam mu wziąć siuśki do badań i wziąć skierowanie na krew... naczytałam się jakiś durnot w internecie i wole mieć pewność, że ma wyniki w normie... tak więc trzymajcie kciuki.
aniam - no nie dopatrzyłam się w sumie :-) a propozycję chętnie rozważę
isabela - nie na narty a na snowboard... a zima była w tym roku w sumie krótka i w ogóle nigdzie nie byłam z deską :-( no ale jak nas zaprosicie to może w końcu się jakoś umówimy konkretnie :-)
elvie - kolor ciekawy :-)
Agnieszka - a gdzie kot leżał?
Witam się środowo... czekam na wieści od mojego ex bo dzisiaj o 8.15 Q idzie do lekarza... te jego krosty na tyłku nawróciły i to naprawdę masakrycznie... nic nie pomaga na nie... ani sudokrem, ani linomag, ani alantan, ani nivea sos, ani hydrocortizonum, ani emolium krem barierowy, ani mycie częste... NIC... kazałam mu wziąć siuśki do badań i wziąć skierowanie na krew... naczytałam się jakiś durnot w internecie i wole mieć pewność, że ma wyniki w normie... tak więc trzymajcie kciuki.
ale mam wku...rwa... dzwonił mój ex... trafił na jakąś debilkę a nie pediatre...
zamiast opisywać wkleje Wam mojego maila do Lux medu którego przed chwilą wysłałam:
"Szanowni Państwo,
w dniu dzisiejszym mój syn był na wizycie u pediatry u Pani Ewy Pawlęgi. Nasz syn ma od dłuższego czasu poważne problemy z krostami na pupie i górnych partiach ud. Jest to problem nawracający i bardzo uciążliwy dla dziecka. Żadne(!!) kremy, maści, środki dostępne w aptekach nie pomagają. ze względu na nawracający problem lekarka została poproszona o skierowanie na badanie moczu i krwi dla dziecka w celu sprawdzenia czy to może problem z odpornością. Pani doktor kategorycznie odmówiła takiego skierowania gdyż uznała, że nie ma podstaw do jego wydania i dała jedynie skierowanie do dermatologa do którego najbliższy termin jest dopiero za 12 dni (!!) 24/02. Do tego czasu mamy stosować kremy po których nie ma ŻADNEJ poprawy. Nie należę do tych rodziców którzy biegają z dzieckiem do lekarza jak ma katar. Jestem bardzo rozczarowana taką postawą lekarza, gdyż tutaj chodzi o dziecko. O część ciała która bardzo dokucza. Dziecko te krosty bolą, a ta Pani generalnie nie zrobiła nic. Firma w której pracuje płaci za pakiet opieki medycznej nie po to, aby zostać potraktowaną jak pacjent NFZ który musi się o wszystko prosić. Tym bardziej, że dziecko nie miało robionych badań krwi od bardzo dawna.
z poważaniem,"
zamiast opisywać wkleje Wam mojego maila do Lux medu którego przed chwilą wysłałam:
"Szanowni Państwo,
w dniu dzisiejszym mój syn był na wizycie u pediatry u Pani Ewy Pawlęgi. Nasz syn ma od dłuższego czasu poważne problemy z krostami na pupie i górnych partiach ud. Jest to problem nawracający i bardzo uciążliwy dla dziecka. Żadne(!!) kremy, maści, środki dostępne w aptekach nie pomagają. ze względu na nawracający problem lekarka została poproszona o skierowanie na badanie moczu i krwi dla dziecka w celu sprawdzenia czy to może problem z odpornością. Pani doktor kategorycznie odmówiła takiego skierowania gdyż uznała, że nie ma podstaw do jego wydania i dała jedynie skierowanie do dermatologa do którego najbliższy termin jest dopiero za 12 dni (!!) 24/02. Do tego czasu mamy stosować kremy po których nie ma ŻADNEJ poprawy. Nie należę do tych rodziców którzy biegają z dzieckiem do lekarza jak ma katar. Jestem bardzo rozczarowana taką postawą lekarza, gdyż tutaj chodzi o dziecko. O część ciała która bardzo dokucza. Dziecko te krosty bolą, a ta Pani generalnie nie zrobiła nic. Firma w której pracuje płaci za pakiet opieki medycznej nie po to, aby zostać potraktowaną jak pacjent NFZ który musi się o wszystko prosić. Tym bardziej, że dziecko nie miało robionych badań krwi od bardzo dawna.
z poważaniem,"
basia0412
Fanka BB :)
witajcie
moje dziecię dzisiaj w nocy po raz pierwszy spało bez pieluszki jako że od mniej więcej tygodnia budził się z suchą pieluchą i nie pozwala sobie założyć od 3 dni na noc :-) ( wkładałam jak mocniej zasnął) i obyło się bez wpadki, także jest nadzieja że już nawet w nocy będzie bez pieluszki. Natomiast jak chce kupę to dalej prosi o pieluszkę chociaż już dwa razy zrobił po prostu w majty
nie mam na razie sposobu aby go przekonać, że to też powinno lądować w toalecie lub nocniczku
Dzisiaj po południu śmigamy na SI a jutro zapowiada nam się dzień świra. Małżonek rano idzie do lekarza i ma odstawić potem jedno nasze autko do mechanika na wymianę rozrządu potem jedziemy na 12 do OWI na Pilicką z małym do psychologa następnie na 14 do ortopedy a na 16 mam umówionego Pana do dokładnego pomiaru okna i od razu podpiszemy na nie zamówienie. Przynajmniej wykorzystamy na maxa ten dzień urlopu.
W poniedziałek wieczorem wyobraźcie sobie scenę 19:30 a moje dziecię kłóci się ze mną że mam go ubrać, bo on idzie do dzieci zajęło mi chyba z pół godziny aby mu wytłumaczyć że wszystkie dzieci są już domkach z rodzicami i szykują się do snu no i przecież rano pójdzie do dzieci
isabela fajnie że już po to teraz odpoczywaj
Aniam
maonka
nata fajnie że już po nadgodzinach, teraz trochę odpoczniesz
mamusiu kciuki zaciśnięte co by JAŚ w końcu zdecydował się na przyjście na świat
Gosieńko współczuję migreny mam nadzieję że już ci przeszło. Co do szkoły to dla mnie jeszcze tak odległy temat że sobie na razie nie łamię głowy w tej chwili robimy diagnostykę i zobaczymy co wyjdzie ale nastawiam się na normalną szkołę nie chcę posyłać go do specjalnej - zobaczymy na koniec maja jaka będzie ostateczna diagnoza.
elvi zdrówka dla Maciusia
Wronka tych kilka dni do urlopu zleci nie wiadomo kiedy
mamoPaulinki no to psinka rozrabia, oby mu szybko przeszło trzymam kciuki &&&
Aniez fajnie że udało się ze strojami nasz nie był w tym roku na balu trudno się mówi
Annaoj zdrówka dla Ali , trzymam kciuki aby nic się nie rozwinęło.
Kici no niezła ta pediatra łał
moje dziecię dzisiaj w nocy po raz pierwszy spało bez pieluszki jako że od mniej więcej tygodnia budził się z suchą pieluchą i nie pozwala sobie założyć od 3 dni na noc :-) ( wkładałam jak mocniej zasnął) i obyło się bez wpadki, także jest nadzieja że już nawet w nocy będzie bez pieluszki. Natomiast jak chce kupę to dalej prosi o pieluszkę chociaż już dwa razy zrobił po prostu w majty
nie mam na razie sposobu aby go przekonać, że to też powinno lądować w toalecie lub nocniczkuDzisiaj po południu śmigamy na SI a jutro zapowiada nam się dzień świra. Małżonek rano idzie do lekarza i ma odstawić potem jedno nasze autko do mechanika na wymianę rozrządu potem jedziemy na 12 do OWI na Pilicką z małym do psychologa następnie na 14 do ortopedy a na 16 mam umówionego Pana do dokładnego pomiaru okna i od razu podpiszemy na nie zamówienie. Przynajmniej wykorzystamy na maxa ten dzień urlopu.
W poniedziałek wieczorem wyobraźcie sobie scenę 19:30 a moje dziecię kłóci się ze mną że mam go ubrać, bo on idzie do dzieci zajęło mi chyba z pół godziny aby mu wytłumaczyć że wszystkie dzieci są już domkach z rodzicami i szykują się do snu no i przecież rano pójdzie do dzieci
isabela fajnie że już po to teraz odpoczywaj
Aniam
oj tak tak ja też tak chce. Dzisiaj świeci od rana piękne słoneczko i od razu lepsze samopoczucie, choć coś się pomału zaczyna jakby chmurzyć niestetyW końcu dziś ciepło + 7 u nas było , jak dla mnie to już do wiosny może tak być
maonka
super że się sytuacja zmieniła bo tamta to do pracy z dziećmi to raczej się nie nadawała. U nas w zeszłym roku był pogrom z chorobami w tym na szczęście się już bardziej chyba uodpornił. Miał na koniec września bostonkę i teraz na przełomie stycznia i lutego siedział w domu na antybiotyku jako że miał powyżej 2 tygodni suchy , uporczywy kaszel. Więc jest superZapomniałam Wam powiedzieć, że w przedszkolu już nie pracuje ta babka o której pisałam
, wróciła od połowy stycznia nasza ukochana pani Grażynka
nata fajnie że już po nadgodzinach, teraz trochę odpoczniesz
mamusiu kciuki zaciśnięte co by JAŚ w końcu zdecydował się na przyjście na świat
skąd ja to znam
Gosieńko współczuję migreny mam nadzieję że już ci przeszło. Co do szkoły to dla mnie jeszcze tak odległy temat że sobie na razie nie łamię głowy w tej chwili robimy diagnostykę i zobaczymy co wyjdzie ale nastawiam się na normalną szkołę nie chcę posyłać go do specjalnej - zobaczymy na koniec maja jaka będzie ostateczna diagnoza.
padłam i nie mogę wstaćMamo popsuł mi się palec od fakijuuunalep mi na niego plasterek "
elvi zdrówka dla Maciusia
Wronka tych kilka dni do urlopu zleci nie wiadomo kiedy
mamoPaulinki no to psinka rozrabia, oby mu szybko przeszło trzymam kciuki &&&
Aniez fajnie że udało się ze strojami nasz nie był w tym roku na balu trudno się mówi
Annaoj zdrówka dla Ali , trzymam kciuki aby nic się nie rozwinęło.
Kici no niezła ta pediatra łał
Ostatnia edycja:
reklama
no i miałam dzisiaj przymusowy szybki spacer do przedszkola , samochód odmówił posłuszeństwa, poskrobałam wszystkie szyby zmachałam się jak głupia wsiadam przekręcam kluczyk a on ani drgnie wrrr nawet przy -20 odpalał a tu przy 0 nie chciał 
kici dobrze zrobiłaś pisząc tego maila, to nie lekarz tylko konował
basia gratulacje dla W, z dnia na dzień robi postępy SUPER , no to intensywny dzień was czeka.
kici dobrze zrobiłaś pisząc tego maila, to nie lekarz tylko konował
basia gratulacje dla W, z dnia na dzień robi postępy SUPER , no to intensywny dzień was czeka.
