reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

Gosieńko nie kuś tym ciepłem , bo jeszcze ci się zwalę na głowę i na co Ci to :-D:-D
Póki co w ferie w drugą stronę pomykam :-D:-D I też liczę na ciepło :) Moje dzieci jeszcze po plaży w zimę nie łaziły :tak:


Monia - nie ma szafy , no jak to tak ;-)


Dziś w dzień +4 piękne słoneczko ... nie muszę pisać , co będzie z rana :no:
Znowu lodowisko. :no:
 
reklama
Tak wogóle to w piątek mineło 10 lat od kiedy jestesmy razem z K. i gamonie z nas bo zapomnielismy :zawstydzona/y: ale dzisiaj nadrabiamy romantyczna rodzinna kolacje przy swiecach zjedlismy najbardziej podekscytowana byla Natalka ach ten nasz smerfik.

Aniam czyli bedziecie sie faszerowac jodem super, udanych ferii wam zycze

Aga2010 kuruj sie za wczasu bo w twoim stanie infekcje niewskazane
 
Witam dopiero poniedziałek a ja już ledwo łażę:sorry: halluks mnie napiernicza i nie mogę na nodze ustać:crazy:

Zielona ręka ręką ale jak zobaczyłam zdjęcie to pierwsze co mi na myśl przyszło to zarąbista fryzurka:tak::tak::tak: ech gdyby nie moja pulchna buzia... też lubię takie cięcia
Agnieszka zdrówka dla Marka
Gosienko fajnie, ze weekend się udał, no to teraz mamy zagwozdkę jaką łazienkę ma Monia:-D teksty Helenki boskie:tak:
Annaoj zrób jak mówisz, ogranicz kontakty do minimum, im mniej teściowa będzie wiedziała tym mniej do gadania będzie miała;-) ale wiem jakie to wkurzające:no: jak się wieści roznoszą...
Elvie dobrze, ze wiadomo co jest babci, wyjazd udany i wróciłaś cała;-) ogarniaj się a ja napiszę jutro albo pojutrze w sprawie kalendarzyków.
Mamusia paczuszka z ulotkami jutro pójdzie, wrzuciłam od ciotki dla Jasia cóś, w ogóle dostałam sporo ciuszków na aukcje dla malutkiego chłopaczka i się rozmarzyłam.... ale moje drugie dziecko takich nie nosi, na jego chudy grzbiet inny kubraczek muszę zakupic:-D:-p Najlepszego z okazji rocznicy kolejnych lat razem i dużo miłości:tak:
Aniez witaj po weekendzie, jak oszczędna;-) u nas też dziś tak było, piękne słoneczko świeciło, mogłam cienką kurteczkę w południe zarzucić na plecy:tak:
Basiu niezmiennie zdrówka dla Wiktora... a papiery niech już znikną z Twojego biureczka;-)
Gosiu super sobie organizujesz pracę, grunt, żeby dzieciaki nie ucierpiały. Mam nadzieję, ze szybko się uwolnisz od tego "dodatku";-)
Monia zazdroszczę Wam, ze tak w miarę blisko mieszkacie... pokazałabyś tę łazienkę jako inspirację i byłoby po problemie;-)
Aniam teraz nad morzem fajne powietrze jest... zazdraszczam wyjazdu.
Aga zdrówka.

J dziś wyrywał ząb u chirurga, 1 ruch i go nie było. Przy okazji nasza dentystka w przychodni powiedziała mu, ze to 8 a to była 7:-D a ona nawet sobie nie policzył tylko szedł tam w nerwach. Fajny ten chirurg z tego co mówił:tak:
Rico coraz weselszy, zaczepia mnie żeby się pobawić ale muszę poczekać do jutra aż mu szwy zdejmiemy.
 
Monia koniecznie wrzuć fotki łazienki - ja też mam w planach małe zmiany, więc może skorzystam :)

Aniez - zdrówka dla babci

Elvie - oby Babcię szybko na nogi postawili - widzisz tak narzekałaś na Kamilę - a robiła za Nianię i Gosposię :)

Ja mam ostatnio problemy ze snme - dzisiaj juz po 4 na nogach była. Fatalna noc za mną
 
Dzień fatalny... paskudnie się czuję...ciężka noc z "cudnym" sam na sam z twarzą w kibelku za mną... Masakra...idę dogorywać... wróce jak będzie mi lepiej...
 
Dzieńdoberek

Za oknem wiosna, dzieciaki pojechały, małżon ma typowe objawy andropauzy:wściekła/y: więc jak nie urok to przemarsz wojsk ;-)
Poranne ćwiczenia już zaliczyłam , piłka super się sprawdza :tak: Zdzichu kawę zrobił więc mam czas na bb:-)

Nata ja od operacji też kiepsko sypiam :-( czasami jest tak że dwie godziny się męczę zanim zasnę a rano niestety jestem nieprzytomna :no:

Aniam luzik, mój dom otwarty cały rok ;-):-D

Elvie wy to się potraficie ustawić z tymi niańkami dla dzieci ;-) Jeśli chodzi o piłkę to ja mam firmy Spokey , średnicę 65 i kolor lawendowy (nie mogłam mieć lawendowych kaloszy to kupiłam sobie piłkę :-D) i nie jest z typowej gumy tylko z jakąś domieszką, dzięki czemu jest mocniejsza a jeżeli by się przebiła to powietrze schodzi powoli :tak:
Zdrówka dla ciebie i babci oby szybko do domu wróciła.

Dorotko na tego halluksa możesz zastosować te plastry które ja też noszę, moja rehabilitantka ma ten sam problem i podobno plaster działa cuda, popytaj u was może ci pomogą :tak: To nieźle z tym zębem:szok: dobrze że nie wyrwali mu zdrowego ;-) Super że Rico coraz odważniejszy się:tak: staje

Mamusia najlepszego gołąbeczki :-) jak tam nadal w dwupaku? Ja planuję was nawiedzić w wakacje , więc szykuj czerwony dywan :-D

Monia gdybyś mi antresole pokazała to może piłkę bym zauważyła ;-) Podziękowała w sprawie koszulek , nie wpadłabym że to jest na topie, u chłopaków króluje Garfield i Angry Birds:-D

Aga 2010 zdrówka

Zielona w związku z tym że bywam we Wrocku i szanowne koleżanki mają FB to pozwalają mi zobaczyć co się w wielkim świecie dzieje więc udało mi się twojego instruktora zobaczyć :-p:-D

Agnieszka nocki współczuję, kuruj się babo.


Miłego dnia
 
Witam się wtorkowo i w sumie dla mnie po weekendowo. Wczoraj miałam przymusowe wolne, bo Q mi od soboty choruje :-( Przeziębienie jakieś chyba... kaszel i glut do pasa ale jak zwykle bez gorączkowo. Wczoraj zostałam z nim w domu, a dzisiaj jego tatuś z nim siedzi. Tak więc w weekend zamiast na sanki to pod kocykiem... :-( no i do tego chyba mnie zaraził... od niedzieli moje gardło odmawia współpracy... Dobra biorę się za robotę.

aniam - no mój P ma enel-med i ich plus jest taki, że prawie nigdy nie ma kolejek, a terminy szybkie. Mówisz, że w ciąży opłaca się enel-med? to jak zajdę w drugą ciążę to się pomyśli, bo P się zastanawiał czy mnie nie dopisać do swojego enel-medu :-)

aga2010 - przepraszam, ze nie dałam namiarów :-( nie było mnie na bb... z resztą od piątku w ogóle mnie w necie praktycznie nie było. Sklepik zamówienie i tak tylko do piątku przyjmował, bo była likwidacja.

nata - niestety teraz mamy pokolenie roszczeniowe. tak jak napisałam Adze2010 sklepik już zamknięty. był do piątku tylko czynny.

mamoPaulinki - piesek się przyzwyczai że do stały domek. Albo będzie wieczną przylepą jak nasze koty z adopcji :-) zwierzaki z adopcji mam wrażenie, że zawsze bardziej okazują miłość.

kittek - dzięki Twojemu przepisowi w weekend mogłam leczyć Q. dałam imbir w proszku, bo świeżego nie miałam, ale ważne, że Q jakoś mniej kasłał popołudniami. Rano dostawał wykrztuśny prospan, bo rano go mokry kaszel męczył. Mam nadzieję, że leczenie Mai jednak obejdzie się bez sterydów. ale wiem, że czasami to niezbędne - moja bratanica do 6 roku życia ciągle chorowała na zapalenie oskrzeli i kasłała. też ciągle musiała wziewnie sterydy brać... aż wyrosła z tego w wieku 6 lat.

zielona - no to się nieźle załatwiłaś. 3mam kciuki za jak najszybsze zrośnięcie.
 
i jestem ciekawa łazienki Moni.
Monia chwal się tu nam:-)

Hehehehe widzę, że więcej zainteresowanych łazienkami :)

Kurcze chyba mnie zapalenie zatok dopadło, tzn. ciotka taką diagnozę postawiła, bo boli mnie potwornie oko lewe i lewa dziurka nosa.

Mnie tak boli, jak mi się "buja" migrena. Pierwsze słyszę, żeby zapalenie zatok diagnozować na oko :p weź krzyżowo przeciwbólowe, a jak nie odpuści idź do lekarza.
Zdrówka dla babci!
Testu M. nie przeszedł :) mój R. jak dylam w delegacje, spokojnie daje radę z dwójką dzieci, psem, kotem i on jeszcze z tym całym mandlem umie pracować :) czyli jest supernianiem z certyfikatem :p hehehehe
Daniel666 też jest niezły z tego co widziałam i wiem :)

Witam po KTG i lekarzu tętno w porządku , skurczy brak ehhh czekamy dalej

No czekamy, czekamy :) z niecierpliwością :)
Co do spotkań, to wiesz... takie lokalne, to już nam się zrobiły przyjacielskie pogaduszki :) fajnie jest mieszkać blisko siebie :) ale w Waszą stronę też nas może ruszy :)

Aniez, mam nadzieję, że babcia lepiej...

Babcia lepiej :) ona ma silny organizm, ale wiadomo... w tym wieku zapalenie płuc to nie przelewki. jutro mamy wizytę kontrolną u lekarza.

Póki co w ferie w drugą stronę pomykam :-D:-D I też liczę na ciepło :) Moje dzieci jeszcze po plaży w zimę nie łaziły :tak:

Kiedyś musi być ten pierwszy raz :)

Ja mam ostatnio problemy ze snme - dzisiaj juz po 4 na nogach była. Fatalna noc za mną

Współczuję :( ja mam problem w drugą stronę... ale myślę, że to jest mniej męczące. Jak przyjedziesz, to sobie pooglądasz moją mikro łazienkę :p hehehehehe czyli, jak ośli upór w kwestii posiadania wanny został zrealizowany :)

Dzień fatalny... paskudnie się czuję...ciężka noc z "cudnym" sam na sam z twarzą w kibelku za mną... Masakra...idę dogorywać... wróce jak będzie mi lepiej...

Orsalit, flora bakteryjna i łóżko. Zdrowia.

Dorotko- super, że psina dobrze :) na haluksy są nakładki. Niektórzy DOBRZY ortopedzi zalecą specjalą nakładkę, ale robi się ją na wymiar, bo te dostępne w sklepach to g... czasem dają. Jak walka J. z nałogiem?

Gosieńko- no to zaszalałaś z tymi terminami :p kiedy nas nawiedzisz? Ja dzisiaj mam ostatnie zajęcia z angola przed przerwą, więc jakiś czas będę bardziej dostępna w domku popołudniami :)

Kici- zdrówka dla Kubusia.

Bartolini poszedł do przedszkola po przerwie... ale był dym.. zrobił scenę godną Helenki :) hehehehehe
Wczoraj był u mamusi w pracy, rozrabiał jak zwykle, skradł tu serca pań w biurze, więc miałam dziecko z głowy :p ale jak wróciliśmy do domu, to miałam kwadratową głowę i mówię do niego:
- Bartuś, Ty jesteś zbój!
A on mi na to, z uśmiechem szelmowskim:
- Pani Agnieszka (w przedszkolu) mówi mi, że do mnie to chyba trzeba dużo krzyczeć...

No padłam... poznali się na nim... bo o ile Hanulka Moni to jest mega grzeczne dziecko, to Bartolini to chooligan jakich mało, tylko on stwarza pozory.

Kuba znowu ma łyżwy, super :) mam nadzieję, że nie nabawi się kontuzji jak Zielona...
I moje dziecko ma nową pasję... szachy...mają zajęcia w przedszkolu... w życiu bym na to nie wpadła, a on lubi, oczywiście wszystko pamięta i teraz codziennie z nim gramy. Całe szczęście, że dziadek i tato grali i mnie nauczyli, bo bym musiała na szybki kurs iść. Oczywiście na razie jest to prosta gra, ale synek wszystko pamięta i nawet R. poduczył :) hehehehe
 
reklama
Witam, niestety uziemiona w domu ale mam nadzieję, ze tylko dzisiaj. Młoda w nocy zagorączkowała ale podałam syrop i teraz ma poniżej 36:dry: Jak będzie ok jutro wraca do przedszkola.
Agnieszka co się stało? Jakaś jelitówka? Zdrowiej.
Gosienka, Nata ja też mam problem ze spaniem ale przez kręgosłup i bark, który mnie już miesiac boli. Co sie ułożę spać to po godzinie budzę się z bólem i tak każda noc wygląda. Współczuje.
Kici zdrówka dla młodego. Masz rację psiaki zabrane z ulicy czy ze schroniska, które muszą wiecznie walczyć o miskę są bardzo wdzięczne. Nasz ma kości na wierzchu, jak go głaszczę to czuję każdą kostkę na kręgosłupie i żebra:-( Aby go doprowadzić do normalności potrzeba kilku miesięcy.
Aniez J od razu przeszedł na e-papierosa i jest na nim do teraz. Niewiele pali, ja też mam swojego (były w komplecie 2szt:-p) ale nie raz nie mam kiedy go użyć. Głównie wieczorami jak już się siądzie spokojnie... Oszczędność jest bardzo zauważalna:tak:

Zmykam, J jedzie zaraz na zdjecie szwów z psiną.
 
Do góry