reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Hej laseczki :)
Ja widzę, że im dłużej śpię, tym bardziej nietomna jestem ;) ale to chyba z przedawkowania snu tak mam :p

Monia- padłam leżę i się śmieję :) Hanulka jest bombowa :)
Te teorie to ja również znam, ze słyszenia :p znam też takiego, co w nie wierzył, aż go dopadło... ja Ci powiem, że jestem raczej asertywna, ale nie ze stali, czasem się przeleje i wtedy ciężko ze zdystansowaniem się. Ale daję radę, weekend mam super przyjemny, leniwy... to lubię :)

Elvie- bez komentarza.

Nata- dobrze, że z Juleczką lepiej :)

Kittek- jak Majunia?

Agnieszka- uśmiałam się :) moje nawet nie wiedzą co to Iron Man. Jedynie Spidermana znają, ale z obrazków na koszulkach, nie czają o co z komiksami biega :)

Gosieńko- gdzie Ty? Jak plecy?

My jeszcze terminu balu nie mamy. A stroje Wronkowych dzieciaczków wyglądają super. Weroniczka muszkieterka pierwsza klasa i super, że nie księżniczka, królewna itd. bo ile można :)

Dziewczyny z Wro- zawitała wystawa lego, w Pasażu Grunwaldzkim, może są zainteresowane dzieci, albo tatusiowie. My się pewnie wybierzemy :) Płatna jest. A tu macie zdjęcia (potem będzie w innych miastach, jest to wystawa stała, tyle że mobilna):

Wystawa klocków Lego w Pasażu. Największa w Polsce [ZDJĘCIA] - wystawa klocków lego pasaż grunwaldzki wrocław - Wiadomości Wrocław

Pomysł Kubusia- będzie kolorował obrazki w Dzieciach z Bulerbyn :) hehehehe on kocha tę książkę miłością absolutną.

Bartula oczywiście wisi nad nim, a Kuba uczy go imion chłopakó Bosse... Olle... Lasse... widzisz tu w sianie mają groty... takie to są dyskusje moich chłopaczków.

Wczoraj na moje pytanie wieczorne (w sumie retoryczne miało być, ale nie wyszło):
- Bartusiu... kiedy ty tak urosłeś...

Bartuś odparł:

- Wczoraj! :laugh2::laugh2::laugh2:
 
reklama
Witam:) zielona - dziękuję. No niby ma Dana przyjechać jak Stefano z Włoch wróci a to ma nastąpić dziś. Nie wiem jednak, czy wizyta do skutku dojdzie, bo wielokrotnie przekładana już jest. nata - oj Julka to by się z Maćkiem dogadała wcześniej, on też tylko oczy otworzy a już czytać chce. monia - słodka komplemenciara z Hani :) aniez- dzięki za info o wystawie, my też się chętnie wybierzemy. W przedszkolu był pan policjant. Teraz młoda jak cokolwiek się stanie to leci do domofonu (traktuje go jak telefon) i dzwoni do pana policjanta a potem nam oświadcza, np."Pan policjant jutro przyjedzie o 15:00 i odplącze mi hula-hop z kabelków."
 
udało mi się zajrzeć.
Ostatnio mam wrażenie, że "problemy" mi z dzieciaka na dzieciaka przeskakują. W piatek B odebrał nowe mazidło dla Wiktorka i chwilowo pomaga, odpukać. Czekam jeszcze na jedną rzecz, zamówiliśmy w aptece, ma być w pon i dietę nową zastosuję (dzięki Gosieńka), to teraz Alicja przeziębiona. Oczywiście to nic takiego, ale za tydzień w poniedziałek ma testy, więc musiałam leki alergiczne odstawić i jest masakra. Nos zatkany, śluzówka obrzęknięta, oczy łzawią i całe czerwone wokół. Zle śpi i w ogóle nie do życia jest, a ja razem z nią. A tak się jeszcze z 10 dni przyjdzie męczyć, nawet nie przypuszczałam, że te leki aż tak działają.
Byliśmy w piątek z W u tej nefrolog. Pani przemiła, wszystkie wyniki przejrzała, dostaliśmy furaginum i za tydzień posiew znowu mamy zrobić. Jak uda się bakterie wyeliminować, umówimy się na cystografia, chyba nie mylę nazwy, co by wykluczyć cofanie się moczu (tym bardziej, że ja miałam taką wadę wrodzoną). Okazało się też, że za mało ściągamy W napletek i może się to skończyć zabiegiem, więc teraz go męczymy.
Oczywiście znowu naszła mnie konkluzja, że wszędzie człowiek musi albo prywatnie łazić albo po znajomości:baffled:

Z dobrych newsów udało mi się Igora do chirurga umówić. Co prawda muszę przesunąć o tydzień, bo teściowa funduję chłopcą obóz narciarski w ferie, o czym B zapomniał mi powiedzieć, ale zaraz po powrocie mam nadzieje pójdziemy i w miarę szybko wytną znamię.
Elvie Alicja ogólnie szogun jest, ale na różnych występach w przedszkolu czy balach też zdarza się, że rezon traci. Myślę, że to taki wiek, z czasem będzie lepiej.
Aniez &&&&&
Gosieńka a co lekarz mówi na Twoje bóle? Kurcze myślałam, że po zabiegu już będzie dobrze.
Nata dobrze, że Julka ma się lepiej.
Kittek zróbcie koniecznie to RTG. Byliście może u alergologa, może te infekcje z alergii. Biedna Majka.
MamoPaulinki piękny aniołek z Paulinki. Jaka zadowlona w łózeczku.
Mamusia brawo dla Natalki. Jak się czujesz? Już tuż, tuż:-)
Filonka zdrówka dla Dawidka.
Aniam trzymam kciuki co by Wam kasę zwrócili, B niestety dwa razy występował i nie dostał.
wracam do żywych - po drugiej kawie.
Julka już chyba zdrowa bo na nogach od 5:20 - dostałam buziaka i info na twarz, że bestia się już wyspała i mogę teraz poczytać jej nowa książkę
oj nie ma Julka litości;-)

Chyba zima przyszła, bo coś pruszy i tylko godzinę na spacerze wytrzymałam.
znikam jeść obiadek
 
Witam po ciezkiej nocy z wymiotami , goraczka i bolem brzuszka, biedna moja pchelka rano bylismy na pogotowiu okazuje sie ze wirus, N dostala Bactrim + dicoflor, orsalit i jeszcze jakies kropelki od wymiotow ktorych nazwy nie pamietam.

Zdrowka wszystki chorowitkom!

Annaoj ja czuje sie w miare ok, cos mnie przedwczoraj zaczelo przeziebienie lamac , ale jak widac mama nie moze chorowac;-)
 
hejka!

Maja dziś nockę przespała z jednym dużo mniejszym niż ostatnio atakiem kaszlu. Po kolejnej wizycie znów ma dwa nowe leki. Nebbud mamy podawać z berodualem, do tego na noc diphergan.Pediatra raczej obstawia problem alergiczny, ataki kaszlu pojawiają się (do tej pory słabsze) od września, do tego sucha, szorstka skóra na policzkach. Dobrze, że alergolog umówiony na luty.
Liczę na to, że z dnia na dzień będzie lepiej bo pszczółka za przedszkolem tęskni, za tydzień bal karnawałowy, dzień babci oby się wykurowała do tej pory. Ja na zwolnienie pójść za bardzo nie mogę więc od jutra będzie u babci.

Mamusia kurcze niefajnie, oby szybko przeszło Natalce.~Zdrówka dla was obu!

Elvie agentka z tej twoje Lenki.
Aniez byliśmy na podobnej wystawie w Karpaczu, super sprawa:tak: Dyskusje twoich chłopców urocze, fajnie, że tak się fajnie razem dogadują . A 'Dzieci z Bulerbyn' też uwielbiałam w dzieciństwie.

Wronka kolekcja lakierów mnie powaliła na kolana, ja mam może 10% tego, ale paznokcie beznadziejne więc i tak hybrydy robię. Oby Boryskek się rozkręcił z jedzeniem:tak:

Annaoj super, że jest poprawa u Wiktorka. Zdrówka dla Alicji i kciuki za wizytę u chirurga zaciśnięte.
Nata super, że z Julcią lepiej:tak: 5:20:szok: dla mnie to środek nocy. Majka po tych kiepskich nockach najchętniej by do 9tej spała, ale ją na antybiotyk wybudzaliśmy przed 9tą.

Zielona no wczesne wstawanie to też nie jest to co lubię:no:

Agnieszka czekamy na fotki twoich karnawałowych chłopców:tak:

Monia super, że choróbsko w końcu odpuściło. Hanka bossska:-D To jakaś masakra z tymi uczuleniami, co chwilę słyszę, że jakiś maluch znajomych ma alergię. Możemy podziękować wszechobecnej chemii....

Uciekam na ciacho i dalej wertować oferty.
Miłego popołudnia!
 
Ostatnia edycja:
Hej
dzieci sie pospały, Kacpra to wygoniłam tłumaczac ze jak ja miałam zapalenie płuc to musiałam całe dnie i nice lezec w łuzku i nie wyłazic, wiec posłuchał , pokiwał głowa , pomamrotał cos pod nosem i poszedł :) wiec mam chwile na kompa.
Wodze wszyscy juz mysla o balach i strojach, Kacperek tez ma miec bal przebieranców z choinką szkolną ale teraz nie byłam po sw, nawet w przedszkolu to nawet nie wiem i kiedy to wszystko wypada, a o stroju to juz kompletnie zapomniałam.cos sie wymysli ay szybko wyzdrowiał.
Elvie- ja przypadkowo odkryłam metode na odchudzanie, oczywiście żartuje, bo nie śpie po nocach, trząchajac co raz małego na rekach, w dzień tez na pełnych obrotach, nie jadam od pewnego czasu kolacji z powodu ze jak zjem to później nie dam rady zasnąć, wiec waga ostatnie mięsiące sama spadła ze hej, sukienka roz 36 dawno zapomniana weszła bez problemu, jedyny minus to jeszcze mało jędrna skóra na brzuchu.

Dzieciaczkowe teksty super. Kacper teraz to duzo tekstów z przedszkola przynosi, czasem az dech zapiera.
Dla przykładu taka sytuacja: Przyjechali do nas znajomi z córeczką , która razem z Kacprem chodzi do przedszkola. ona przywiozła swoja lalkę no i oczywiscie bawią sie w mamę i tatę, ...kiedy znajomi juz mieli odjezdzac, przyszedł czas na ubieranie, no i kolezanka Kacpra do niego "-pomóz mi ubrac nasza malutka coreczkę lale.- a czemu ja mam ci pomagac sama nie mozesz?- przeciez ty jestes jej tez tatusiem to pomóż!- no dobrze.... kolezanka trzyma lale a kacper zapina guziczki i nakłada buciki...po chwili...a dlaczego ty ja zreszta zabierasz, przeciesz ja tez jestem jej ojcem to moze u mnie zostac, no i ryk ze kolezanka zabrała mu ich wspólną córeczkę do swego domu. :)))

Dla wszystkich chorych małych i dużych zdrówka.

O własnie miałam tel zaraz rodzinka wpada zaprosić nas na chrzest co ma sie odbyc jeszcze w tym miesiącu ehh
 
Zielona no wczesne wstawanie to też nie jest to co lubię
no.gif.pagespeed.ce.QLivJ0gNZF.gif
Kittek, ja tam sie przyzwyczailam do wczesnego wstawania, a raczej do niespania. Przez pierwsze 2,5 roku zycia Kostki spalam po 3-4 h na dobe... Pozniej sie jej poprawilo i zaczela przesypiac noce, pod warunkiem, ze w moim lozku ;-) i ze mna obok. Co prawda wstawala po 6ej... No ale lepsze to niz niespanie. Przez ostatni miesiac wstawala w okolicach 8ej, a ja z nia. Dobrze nam sie spi wtulone w siebie... No to teraz w poniedzialek bedzie tragedia. I w dodatku pewnie bezsenna noc mnie czeka (bo tak jestem pokrecona, ze nie chcac zaspac nie spie... No szajba normalnie).


No niby ma Dana przyjechać jak Stefano z Włoch wróci a to ma nastąpić dziś. Nie wiem jednak, czy wizyta do skutku dojdzie, bo wielokrotnie przekładana już jest
Elvie, to ze wizyty sa przekladane powinno dac Ci duzo do myslenia. Oni maja w dupie psa i Was niestety tez. Pozbyli sie problemu i juz. Jesli jednak przyjada, nie daj sie zbyc jedna wizyta. Oni powinni sie u Was zatrzymac na kilka(nascie) dni i psa ukladac. To nie jest dziesiecioletni pies i jeszcze da sie go ulozyc (majac odpowiednie umiejetnosci). No i Wy rowniez musicie sie nauczyc jak z nim postepowac.
 
Zielona - Dana ma 4 dzieci i 16 psów, męża który po polsku nie mówi, więc to nie jest takie proste -zostawić go z całym majdanem i przyjechać do nas 500km i ja to staram się rozumieć, cały czas licząc na ten przyjazd;-) No to się nam pochorowały dzieciaczki, moje na ten moment okazy zdrowia i niech im tak zostanie, a chorującym życzymy zdrówka! Wyczarowałam super makaron - dam Wam później przepis na kulinarnym, bo teraz mnie już na kąpiel wzywają.
 
reklama
Do góry