reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Elvie jak sie dobrze czujesz to cwiczyc mozesz.
Dla mnie ten pies powinien byc na dworzu. Nie na lancuchu wiadomo , ale w budzie. I niech tam sobie rzadzi. Tez bym nie zniosla jakby mi pies demolke robil i niszczyl.

Gosienka a u ciebie to jest co wekowac ? Bo przy mozliwosciach twoich chlopcow ? Chyba ubrac ich teraz taniej niz wykarmic :)
 
reklama
hej
Kittek- wczoraj do nocy znów wertowałam neta, zreszta to juz wczesniej mi chodziło po głowie ale nie chciałam nawet o tym myslec zbytnio. a wiec chodzi mi o to ze to co dotychczas sie działo z Dawidkiem identyfikuje sie z Krztuścem. wszystkie etapy tej choroby tak jakby przeszedł ksiązkowo. co zakończyło sie powikłaniami - ostrymzapaleniem płuc.Mimo ze nasze dzieci sa szczepione ta choroba dalej atakuje tylko pediatrzy mało kiedy to stwierdzaja bo myla z przeziebieniem potem inne objawy dochodza. oskrzelowe, i tak dalej.
jedyne o czym teraz mysle to zrobic mu prywatnie badania z krwi na jego potwierdzenie lub nie. lub wymaz .wtedy rozwieje moje watpliwosci. bo z tego co wyprawiaja lekarze z przychodni na moim dziecku i lecza po koleji na wszelkie choroby tylko usypiajac objawy na chwile to przechodzi wszelkie granice.

Własnie pozegnałam ksiedza po koledzie, Dawis spi, Kacper sie plata bezczynnie po domu, bo sie nudzi juz od siedzenia w domu bo do przedszkola nie chodzi. K tez dzis wybył na miasto, a ja pewnie zajrzę zaraz do garów by cos na obiad zrobić.

Mamusia- jak sie uporamy to zawitam, jak nie z dziecmi to moze sama, zobaczyc Twojego brzuszka.

Dziekuje za wsparcie.
 
Słoneczko świeci cudnie... wiosny cd. :-)

Elvie- możesz, może się nie forsuj zbytnio, tylko lżejsze ćwiczenia.

Gosieńka, Agnieszka- no właśnie... moje nawet teraz potrafią zjeść tonę... Taki Kuba np. rąbnął wczoraj 10 pierogów, a wcześniej wszystkie posiłki w przedszkolu. Hm. Na śniadanie zjadł: talerz lanych klusek+ banana a po godzinie 1,5 bułki maślanej z dżemem truskawkowym... i już mu żurek pachnie i kwęczy o zupę. Wstał o 8:00 żeby nie było :)

Kittek- masakra, zdrówka dla Majuni.

Filonka- no to masz problem. Zrób badania. U Kuby było podobnie, tylko z uszami się bujaliśmy i wiecznym katarem. Teraz jest lepiej, ale ma leki przeciw alregii, bo ma alergię i to była przyczyna podstawowa. Jeśli nie przyczyna zewnętrzna, to po prostu jego immunologia taka jest, nic nie poradzisz, potrzebny czas.
 
Matko jak mnie łydki bolą :szok: byłam wczoraj na fitboxie i laska nam taki wycisk dała, że ledwo chodzę ...
J. ząb boli.. kurcze i twierdzi że ten co mu babka naprawiała... tylko że naprawiała to w listopadzie a mamy styczeń :tak: i nie wiem co się dzieje. W poniedziałek dzwonię się umówić na cito.
M. rano jak wstał kasłał mokro... ehhh ... mam nadzieję że się nie rozłoży.

Czekamy na pizzę aż przywiozą :-)
 
aniam, aniez - dzięki;-) Póki co wyszmatowałam pół domu i mam dość, ale ja wieczorem ćwiczę, więc zakładam, że do tego czasu ochłonę. filonka - biedny ten Wasz maluszek:-( Zrób te badania jak najszybciej i skoro obecny lekarz nie potrafi sobie z problemem poradzić to może do innego się udaj. Zdrówka dla Dawidka i siły dla Ciebie, bo taki mały chory smerf to potrafi mamie dać w kość, oj potrafi.. aniez - 10 pierogów? Tyle to mój M. je. Maciek tez zjeść potrafi i niczego sobie nie odmawia, a teraz to je chyba więcej ode mnie. Normalnie niektórych to lepiej ubierać niż żywić :) Ugotowałam pyszny barszcz i aż mnie kusi by dorobić do niego paszteciki z ciasta francuskiego z pieczarkami, ale jak zrobię to się nawciskam i będę miała potem wyrzuty sumienia. Dziś 8 dzień diety i ćwiczeń. Sama nie wierzę, że tyle wytrzymałam.
 
Agnieszka - a J. wytrzyma z tym bólem zęba aż do poniedziałku? Moja Lena od rana jest księżniczką, mamy do niej mówić "Wasza wysokość", ja to nawet dostałam zadanie by jej konikowi włosy uczesać i jej nie przeszkadzać jak się bawi w swoim pokoju, bo ona ma teraz ważną misję. Paść ze śmiechu z tymi dziećmi można.
 
Elvie na szczęście nurofen daje radę a do innego dentysty mi nie pójdzie :-( dobrze,że nie jest to ciągły ból tylko pojawia się 1-2razy w ciągu dnia niezależnie od niczego...
Za to wyczaiłam że ruszają mu sie obie górne i jedna solna jedynka :-) :tak: młody się już cieszy :-D

Objadłam się pizzą i teraz leżę i herbatę popijam a na 16 jestem umówiona w wypożyczalni strojów kaenawałowych z J.
 
Hej.

Zasypiam na stojąco....cos taka pogoda do bani dzisiaj, wieje, szaro i buro:-(. Aniez daj trochę sloneczka :-)


Boryś dzisiaj na obiad zjadł dwa mielone i torchę ziemniaczków, cieszę sie jak glupia bo jak na niego to baaaaaardzo dużo:-)

Widzę,że bale karnawalowe na tapecie. Boryś ma w poniedzialek a Wercia we wtorek. Też zaliczyliśmy dzisiaj wypożyczalnie strojów także dzieci przygotowane :-)

nata, gosieńka dobrze,ze się poprawilo waszym chorowitkom :tak:

kittek...biedna Maja, mam nadzieję,że w końcu odpuści

filonka...witaj, ojej faktycznie nie cikawie, zrob badania będziesz wiedziala na czum stoisz i jak pomóc bablowi.

elvie, ja tam nie zaleznie czy mam @ czy nie to ćwicze (jezeli w ogóle ćwiczę :-)), no chyba ,ze czasami w pierwszy dzień odpuszczam ale to tylko ze względu na złe samopoczucie i ból brzucha. Także jak się dobrze czujesz nie masz co się martwic.

Dorotka....bosko Paulinka w łoziu wygląda i jak szczęśliwa....super :-)

gosieńko to Ty sie kochana tak nie forsuj...chyba nie chcesz kolejnej operacji....a tak w ogóle to współczuje, tak się zastanawiam jak to z tymi dyskami jest. Dlaczego to cholerstwo wyskakuje tzn. jaka jest przyczyna? Nie znam się i tak mnie naszło...

Ok ...lece...musze chate wyszmatować, ale najpierw chyba kawa bo nie wyrobię:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Elvie Ty nie masz wytrzymywać na diecie ,m zdrowe nawyki trzeba jakoś sobie przyswoić i tyle :tak: Czasem można sobie pozwolić na szaleństwo byle nie wieczorem :tak: Ja tam nawet do KFC polezę czy czego innego , ale teraz jem mięso plus sałatka plus woda mineralna . I można . Objeść się też czasem trzeba , bo by człek zwariował :-D:-D


Wronka foty widziałam stroje super :tak:


ja dziś u przyjaciółki byłam cały dzień , bo J musiał do pracy jechać :tak: W poniedziałek trzepanie wniosków gwarancyjnych mają . i tak przez dwa tygodnie .
 
Do góry