Witam
Wczoraj mieliśmy przerwy w dostawie prądu przez to ciepłej wody nie było. Do tego drzewo nam zwaliło przed blokiem. Teście się uparli i przyjechali do nas na Mikołajki, strachu się najedli w drodze powrotnej, świata nie było widać, jechali chyba z godzinę, normalnie jedzie się 25min. Najważniejsze, że dojechali cali i zdrowi.
Leo-Mikołaj cudny, bo mój Najpiękniejszy prezent jaki może być. Matka wariatka kocha swojego smyka
Alicja nas pozytywnie zaskoczyła na Mikołajkach i w końcu wystąpiła razem ze swoimi przedszkolakami. Czego się nie robi dla prezentu. Pękaliśmy z dumy, cały rok musieliśmy na to czekać i w końcu się udało. Mam nadzieję, że jednak się przełamie i już teraz będzie uczestniczyć w występach. Najbliższe na jasełkach.
Podczas występu oczywiście było ziewanie, miała nową bluzkę z kokardką, więc też się rozpraszała i co chwile bawiła się nią
Mikołaj zrobił mi prezent i wygrałam sesję dziecięcą przez FB. Czekam na szczegóły
Gosieńka uważaj na siebie i już nie rób więcej akrobacji na schodach
Kwiatek ślad zostawiła po sobie...
Wczoraj mieliśmy przerwy w dostawie prądu przez to ciepłej wody nie było. Do tego drzewo nam zwaliło przed blokiem. Teście się uparli i przyjechali do nas na Mikołajki, strachu się najedli w drodze powrotnej, świata nie było widać, jechali chyba z godzinę, normalnie jedzie się 25min. Najważniejsze, że dojechali cali i zdrowi.
Leo-Mikołaj cudny, bo mój Najpiękniejszy prezent jaki może być. Matka wariatka kocha swojego smyka
Alicja nas pozytywnie zaskoczyła na Mikołajkach i w końcu wystąpiła razem ze swoimi przedszkolakami. Czego się nie robi dla prezentu. Pękaliśmy z dumy, cały rok musieliśmy na to czekać i w końcu się udało. Mam nadzieję, że jednak się przełamie i już teraz będzie uczestniczyć w występach. Najbliższe na jasełkach.
Podczas występu oczywiście było ziewanie, miała nową bluzkę z kokardką, więc też się rozpraszała i co chwile bawiła się nią
Mikołaj zrobił mi prezent i wygrałam sesję dziecięcą przez FB. Czekam na szczegóły
Gosieńka uważaj na siebie i już nie rób więcej akrobacji na schodach
Kwiatek ślad zostawiła po sobie...