M
Mka10
Gość
wronka super że wszystko z pieprzykami oki, ja też z tych popieprzonych jestem...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
buahaha, ostatnim zdaniem mnie rozwalilas...po pierwsze - co do tej wagi dziecka, to ja wogole nie wiem ile moje dziecko wazy i nikt mi jeszcze nigdy tego tutaj nie powiedzial!! tutaj chyba nie waza tych dzieci, albo nie wiem? jak to sie robi? na tym usg to pokazuje czy osobno?? niech mi ktoras powie, bo juz mnie to wnerwia ze wszyscy wiedza a ja znowu czegos nie wiem...moja gin mnie do szalu doprowadzi niedlugo k..wa m..
nie mam do Ciebie żadnego problemu, w paru kwestiach się nie zgadzamy i tyle, tak musi być:-) poza tym to bardzo Cie lubię jak nie bedziemy ze sobą dyskutować to jaki to forum ma sens??
gratulacje!! no i mamy nastepnego chlopaka!! ciekawe co u mnie bedzie, juz jestem taka ciekawa ze szok
Doczekasz się kochana i Ty...
Tylko kiedy , kiedy ... no ile można czekac
Witajcie kochane, jestem juz po wizycie od lekarza, musiałam iśc do innego bo mój jest na urlopie w Tajlandii. Oczywiście ten mi podniósł od razu ciśnenie, bo nic od niego nie mogłam sie dowiedzieć. Jka zadałam jakies pytanie, to odpowiadał pytaniem. Jka powiedział mu o bólach w kroczu jak podnosze nogę, to powiedział zeby nie podnosic, a wogóle to po co wstaje. Chory facet. Poza tym nie lubi kobiet z ciążą bliźniacża. Jka robił mi USG spytałam sie czy cos wiadomo, odpowiedział ze jak sie urodzi to bede wiedziała. Myślałam ze go zabije tam. W koncu po wielkich próbach powiedział mi ze twierdzi ze to:
CHŁOPCZYK I DZIEWCZYNKA !!!!
Będzie synuś i córeczka, za 2 tygodnie idę do mojego lekarza, wiec tak mi on potwiedzi i zrobi mi wszystkie badania, bo ten nic wiecej mi nie powiedział. A musiała iśc do tego durnia, bo kończyło mi sie zwolnienie. Jeszcze tylko mnie straszył, zę i tak przed świętami trafię do szpitala, a jak sie spytała czy cos nie tak , to powiedział ze wszystko wporzadku, ale tak to jest z kobietamii z ciążą bliźniacżą. Chyba trafie do szpitala ale przez tego pacana. Ale i tak jestem szczesliwa.