reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kwietniówki 2010!!!

Dorota - dziś zrobiłam wstyd babom w kolejce a co :-D
Na teściową czekałam pod szpitalem na pobranie krwi polazła , a czekała chyba z godzinę :no: i sobie gadała z taką babką w ciąży i chciała ją wpuścić wcześniej . a ta babka do niej że nie bo ją kolejka zlinczuje .
Potem stałam ja z tą kobitką w ciąży i gadałam jak teściowa była w środku i oczywiście nie omieszkałam na pół korytarza do niej , że ludzie to chamy i babki w ciąży nie przepuszczą . :-D Tyle mojego , mina kolejki bezcenna , jakbyś zobaczyła nasz " salon " to byś wytrzymała i remont i koty :tak:
 
reklama
Aniam mówisz, że śmialo mogę przyjechać i szafy oglądać - no to bookuje sobie jakiś termin w kalendarzu :)

Dzisiaj walcze z kukiełką, pacynką czy co to tam mi wyjdzie - bo jutro ostatni dzień skladania prac konkursowych. - jakby ktoś nie był w temacie to Julka bierze udział w konkursie moimi rękami. Jak zrobię to się pochwalę, a co.
 
Witam:)
Zaspaliśmy. Teraz czekam na nianię, by Lenę do przedszkola odwieźć, bo M. musiał na spotkaniu o 9:00 być, asystenta mu zatrudniają, więc liczę na szybsze powroty do domu;-)

nata - kciuki za konkurs &&&

aniam - ja też często głośno takie uwagi robię i zawsze babki w ciąży sama wszędzie przepuszczam podobnie jak starszych, inwalidów itp. Ostatnio pani o lasce się w centrum zatrzymałam by przez pasy mogła przejść i zostałam przez jadącego za mną obtrąbiona.

mamoPaulinki - siły dla Ciebie! Nigdy nie uwierzę w to, że jesteś Paulince obojętna., bo wg mnie jesteś jej całym światem.

Zaplanowałam sobie na dziś zakupy w ikei, kilka pierdół i 2 lampy muszę dokupić, więc zmykam się ogarniać.
 
Ja tez sie witam z mojej jaskini zarazy ;) Alicja lepiej z oskrzelami ale julka ma nowego gila. Ja sie powiesze...Za to pasowanie na przedszkolaka wczoraj przeszla dzielnie acz przejeta byla strasznie ;) chyba nie bardzo jej sie podobalo choc do przedszkola chodzic kocha. Za to mamy sukces z nocnym odpielichowaniem :) wkladamy jej pieluche na wszelki wypadek na spiocha jak o tym nie wie ale codziennie sucha :)

Mamo Paulinki przykro mi ze tak to wyglada. Oby jednak sie poukladalo i Paulinka okazala ci uczucia.

Aniam remont koty istny sajgon ;)

Gosienka zdrowka zycze i powodzenia w pon. Czekamy na wiesci.

AgnieszkaSz a jak ten zabieg wygladal. Bardzo inwazyjnie bylo? Bolalo go? A co za leki po tym i na co? Najwazniejsze ze juz po wszystkim.

Elvie to dobrze ze meza na dluzej odzyskasz :) gorzej z asystentka :p
 
Jeszcze Wam napisze ze do calego sajgonu u mnie dolaczaja przygotowania do chrzcin ktore mamy wreszcie w niedziele. Niby nic ale chalupe trzeba przygotowac i obiad dla 15osob upichcic :/ veneralnie bedzie sie dzialo.. ;) oby mi tylko dzieć wyzdrowial do niedzieli
 
Ella nie ma jak to adrenalinka :-p:-p
:-D

Z kotami to będą jaja bo one są dzikie , matka pod kołami gdzieś zginęła koty ktoś znalazł i w wielkiej skrzynce podrzucił do korabiewic z kartką . Dwa są niestety chore w tej chwili . No ale boją się jak na razie ludzi . Co się dziwić skoro peirwsze spotkanie z nimi to lecznica , badania itp . Koty są oddzielone od siebie i obserwowane , czy te dwa zdrowe nie załapią nic . Dlatego do piątku są w lecznicy . jeśli do piatku będzie ok , to je zabieram do siebie .
Olka zwariuje ze szczęścia , ale wie że szukamy kotkom domu i nie są nasze .

I teraz pytanie za 5 punktów :)
Dość duży pokój , firany do samej ziemi , zasłony tylko na kawałkach jako ozdobniki . Bo ja tam nie zasłaniam .
Okna wielkie karnisze po 4:15 na dwóch ścianach . W jakiej odległości od sufitu wiesza się karnisz ? Jak macie w domu ? Lub na jakiej wysokości od okna ?
Czy to jest dowolne ? Wiem że minimum 5cm nad oknem być musi żeby się otwierało jak trza :)
Chcę zasłony i firany na tych metalowych kółkach , co się to zakłada na karnisz tylko .
ma to ktoś , czy to praktyczne ?
 
Ostatnia edycja:
Hejka,
Witam się po kilku dniach nie obecności... zarobiona jestem :eek:
do tego szef mnie tak wkur*wił, ze szkoda słów. Ale na szczęście on nie wie, że ja wiem co odwala. Dobrze mieć chody w dziale kadr.
Q podobno mocno kaszle, więc dzisiaj nie poszedł do przedszkola i siedzi z tatą w domku. ja jutro będę pracować z domu, aby ze mną posiedział i nie szedł do przedszkola.
 
Witam się :-)

Aniam zgadzam się z Natą :tak: firany długie zawieś dopiero po znalezieniu kotom domu bo małe koty to uwielbiają się wspinać bo firanach, zasłonach itp ;-)
Co do wysokości na jakiej mają być karnisze to zwykle jest to 20 cm od sufitu....ale tutaj to bym uważała. Ja mam zamontowane 10 cm nad górną krawędzią okna :tak: i jest ok :tak:
Ella przede wszystkim zdrówka dla was i cierpliwości na niedzielę ;-) a co do M. to został pozbawiony całkiem wędzidełka językowego i dodatkowo nacięte jeszcze podniebienie przy podstawie języka (prostopadle do osi języka) tak aby go jeszcze bardziej uwolnić. A laryngolog robił to taką elektrodą przy znieczuleniu miejscowym :tak: trochę go bolało jak mu to psikane znieczulenie puścilo ale to od razu lekarz dał zastrzyk. Krew nie leciała bo dzięki tej elektrodzie od razu pozamykane zostały wszystkie naczynia krwionośne :tak: A co do leków to przeciwbólowe i przeciwzapalne syropy (czyli ibufen i panadol) na wszelki wypadek oraz takie coś w sprayu żeby psikać po tej rance i to wsio.
Dorotko Paulinka cię bardzo kocha tylko nie umie tego pokazać :tak: Przytulam was mocno
Nata to czekam z niecierpliwością na efekty pracy :tak:
Kici a nie da się tego twojego szefuńcia jakoś usunąć z firmy??? Debil :no: Zdrówka dla Q!

Moja matka to wariatka ale pozytywna :tak: :-D dzisiaj o 6 rano już do tesco dylała coby wnukom brakującego Angry Berdsa nabyć :-D Dobra idę coś na obiad przygotować :-)
Miłego dnia!
 
reklama
Dzisiaj wielki dzień małego człowieka, czyli pasowanie na przedszkolaka. Ja już w bloku startowym jestem :)
Oczywiście Kuba też być musi, bo sobie Bartula wyraźnie zażyczył obecności brata... czasem mam wrażenie, że to są bracia syjamscy... a nic nie zapowiadało aż tak głębokiej więzi, hehehehe... ostatnio zdjęcia sortowałam z 2010 i doszłam do momentu narodziny Bartulka :) ależ ten mój Kubuś wtedy dał nam w kość... a teraz żyć bez siebie nie mogą :-)

Aniam, proszę Jak zamontować karnisz? - wszystko o oknach i drzwiach do Twojego domu e-okna.pl sekcja mierzymy :p
Jak kotu zamontujesz firankę, to Cię pokocha miłością absolutną :p będzie szał! Ten biały w klatce to widziałaś co robi, to go sobie teraz wyobraź na firance... a rodzeństwo też te sztuczkę zna :p Do tego ja mam niejasne przeczucie, że jedna sztuka może u Was zostać niejako przez zasiedzenie :p

Agnieszka- dobrze, że wędzidełko już usunięte, to poważny problem logopedyczny

Gosieńko Rafał prosił, żeby Ci przekazać, że jakby co, to w szpitalu będziesz miała czas i on Ci te stroje do haftowania może podrzucić :p razem z kanką zupy oczywiście :p ... ja nie wiem, co Wy w tych zupach widzicie. Zdrówka!
Z odpornością masz rację- grunt to nie zaburzać, ja też nie zbijam do 38,5. Na noc czasem, jeśli wieczorem szybko jest 38,5, albo czekam do 23:00 i wtedy decyzja.
Czasem jednak, jak z Kubą i uszami najzwyczajniej w świecie się nie da, bo nie będę ryzykowała ubytkiem słuchu. Chociaż w tym roku cały czas jest wyprowadzany bez antybola, ale ja go z laryngolog bardzo pilnuję :-)

Monia- trzymam, trzymam i nie puszczę... się nie wykręcisz :)

Dorotka- my tu wszystkie wiemy, że Ty jesteś matka doskonała i każde dziecko chciałoby taką silną mamę, co to zawsze murem stanie, mieć. Paulinka ma problem z emocjami i niestety dla otoczenia jest to trudne, ale jak każde dziecko Cię kocha i może na Tobie polegać, bo to nie jest tak, że Ty jesteś jej potrzebna do zmiany pieluszki, jesteś jej potrzebna jak powietrze!!! I nie przyjmuję nic innego do wiadomości :) tulam!

Kici, Ella
- zdrowia dla dzieciaków. Tak to jest, jak się jesień zacznie. Jak ja sobie przypomnę ten rok z moimi anginami... brrr... oczywiście dziecko miało tylko przeziębienia, a mama zdychała w domu ;-)
 
Do góry