reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniówki 2010!!!

witam

ale mnie głowa boli uff ale to nic jestem i tak w skowronkach bo moje dziecie próbowało dzisiaj jeść kotleta co prawda nie poszło bo schabowe dosyć twarde ale sam fakt że wziął widelec z kotletem do rączki to bardzo dużo dla mnie:-) bo do tej pory na widok jedzenia dostawał histerii i omijał jedzonko szerokim łukiem. No i udało mi się małego trochę przechytrzyć jako że ostatnio co prawda je zupki ale tylko właściwie to co rzadkie, to dzisiaj zmiksowałam zupkę jarzynową i zjadł !!!! hurra:-D

aniez czekam z utęsknieniem jak nigdy na @ ale jest nadzieja bo dzisiaj zaczęły mnie boleć piersi i trochę plamiłam
więc sobie "panie Krysie" Gosieńkowe muszę wychować :p
ach te chłopaki:tak::tak: oj te babcie:-)

maonka
biedna Ala i jak tam po wizycie z Leonkiem?
monia no nieźle z tym przedszkolem :szok:

kici zdrówka dla Q w sprawie wysypki nie pomogę może lepiej pójść z tym do dermatologa

Agnieszka
będzie dobrze mój czasami płakał jak go zostawiałam ale trwało to tylko tak długo jak mnie widział. Niestety nie pomogę co do plecaka

annaoj
czasem trzeba wyluzować i nie przejmować tak wszystkim

mamusiu trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę

aniam
dzięki za info od Kittek, a że Szymek z leżakowania niezadowolony to się nie dziwię

Kittek Maja jak zwykle bezkonkurencyjna ślicznotka, Wiktor pomału zaczyna łapać co i jak jeśli chodzi o rowerek ale ma problem z utrzymaniem równowagi

elvi
Wykombinowałam, że aby trochę skorzystać i psa ze sobą zabrać, weźmiemy z nami moją mamę. Będzie u nas w czwartek to zapytam, co ona na to
wink2.gif
Wieczorami będzie dzieci i psa niańczyć, a my z M. trochę czasu sam na sam spędzimy, knajpy pozwiedzamy, pospacerujemy itp..
niezła opcja:tak:

mamoPaulinki
ale mi narobiłaś smaka na naleśniki:-) a Paulinka kochana i dzielna dziewczynka fajnie że udało się załatwić zajęcia
 
reklama
Basia nie miksuj! możesz rozgnieść widelcem, ugotować starte warzywa albo w całości a potem wyjąć i zetrzeć i wrzucić do zupy. Zapytaj terapeutę SI na najbliższych zajęciach. Bo to wszystko może mieć związek. My nauczyliśmy małą gryźć z pomocą neurologopedy a potem jak wyszły jej zaburzenia SI przestała gryźć. Udało się dzięki terapii i teraz nawet kotlety wcina:tak:
 
Elvie pogadamy jak ci Lena dorośnie do pewnego wieku ;-)
Najważniejsze to iść na kompromis, a że dziecko ma jakąś ulubioną postać i chce w miarę możliwości rzeczy z jej wizerunkiem to pytam czemu nie?? Poza tym to ma być element umilający dziecku chodzenie do szkoły... więc pozwolę sobie się z tobą nie zgodzić.
 
Elvie zgadzam się z Agą. Jeśli dziecko chce, czemu nie. Ja wiem, że on chce, bo koledzy, akurat w moim przypadku, bo Igor nie ma zbytnich idoli bajkowych, gorzej pewnie będzie z Alicją. Jeśli z tego powodu ma się lepiej czuć to dla mnie ok.
Gosia, Basia trzymam kciuki za przyjście @
Basia ja różne szczawiowe, cukiniowe czy ogórkowe też muszę robić miksowane, bo inaczej moje dzieci nie zjedzą i koniec (wg nich badziewie jakieś pływa i nie zjedzą).

Jutro teściowie Igora mi biorą na kilka dni do Żywca, więc mama w piątek po uzgodnieniu z mamą robię Alicji wolne od przedszkola i do soboty u babci nocuję.
 
Godzinę pojeździłam dzisiaj na rowerze,bo musiałam Kamili wnioski dostarczyć, po powrocie pobiegałam jeszcze z psem i teraz walczę ze sobą, by efektów nie zepsuć żarciem, które kusi.

Agnieszka, annaoj kce - nie mam nic przeciwko tym bajkowym postaciom. Uważam jednak,że owe postacie mocno zawyżają cenę plecaków, a wcale nie wpływają na ich zastosowanie i zdrowie dziecka. Wolałabym wydać kasą na sensowny plecak a dziecku umilać chodzenie do szkoły w inny sposób.

mamoPaulinki - Paula ma spust jak mój Maciek. Z tym zmęczeniem to mnie rozłożyła na łopatki.

Mykam się myć i książkę czytać. Jak będę na piętrze to jedzenie mniej kusić będzie,bo złazić na dół mi się nie będzie chciało:-D
 
Książkę skończyłam i oczywiście się poryczałam :-( Ech życie...

Burza przed chwilą była ale deszcz taki ciepły że od razu jest bardzo rześkie powietrze :tak: Helenka kąpiąc się usłyszała że S przyjechał i woła " Mój kochany tatusiu choć do Helinki malinki przytulinki " :-)


Tak sobie czytam co napisałyście i sama do siebie się uśmiecham bo pamiętam jak zawsze sobie powtarzałam że nie znoszę koloru różowego i jak będę miała córcię to na pewno ciuchów w tym kolorze nie będę kupować i co ? ;-) Punkt widzenia zmienia się od miejsca siedzenia ;-);-);-) Helenka uwielbia różowy, Hello Kitty i Myszkę Miki i nie zamierzam jej wbijać do głowy że to coś złego, może kiedyś jej przejdzie ;-) a jak nie to przecież najważniejsze aby dziecko czuło się dobrze i było szczęśliwe nawet całe na różowo ;-):-D

Elvie ty sobie dobrze przemyśl ten wyjazd z mamusią ;-) bo ciągle opowiadasz, ze ona marudna i chyba nie chcesz aby was jeszcze w wakacje wkurzała ;-) Maciuś kombinator i wcale się nie dziwię że twoje uwagi wpuszcza jednym uchem a drugim wypuszcza ;-) Swego czasu Lenka chyba też Świnkę Peepe lubiła nie ?;-):-D

gosia &&&& aby wszystko było po twojej myśli , ale jak to mówią do tanga trzeba dwojga ;-) więc nie złość się tak na małża.

Agnieszka zgadzam się z tobą , plecak jest dla dziecka a nie dla dorosłych, jak dziecko lubi jakąś postać to warto poszukać a inni niech sobie gadają;-)

MamoPaulinki szalejesz w kuchni kobieto:-) nie zachwalaj tak tych swoich jagodzianek bo jak u Izy będę to ci się na głowę zwalimy :-D no w sumie parapetówki nie robiłaś?:-p Jeśli chodzi o dobrą robotę to wiadomo że Paulinka ma super rodziców :tak:

Monia tornister Emila naprawdę przeżył nie jedno ;-):-D Mówisz że by się zapłakała? Przypomnij sobie jaka byłaś zdziwiona jak jej czapkę na głowę włożyłam ;-) więc kto wie może ciocia ma cudowne sposoby na zapomnienie o rodzicach :-)

Basia gratki dla Wiktora :tak: a jakie robisz kotlety ? bo drobiowe są bardziej miękkie:tak: a jak chcesz aby zwykły schabowy wieprzowy był miękki to wystarczy dzień wcześniej namoczyć go w jajku i przyprawach:tak: mam nadzieję ze @ w końcu się zjawi :tak:

Anna czyli z B będziecie mieli czas dla siebie :tak:

Aniez Helka dzisiaj was wspominała że kocha Bartusia i Kubusia i tą ciocię i wujka od nich ale " mamo ja ich imion nie pamiętam ":-) No i się okazało że karmy dla rybek nie ma bo " Oni" czyt. Kuba, Bartek I Helenka rybki karmili a worek gdzieś schowali ale ona nie powie mi gdzie :-):-D

Winko sobie nalałam, idę na huśtawkę posiedzieć, mam tylko nadzieję ze mnie komary nie zjedzą.
Wasze zdrówko kobietki :-)
 
Hehehe... plecakowa rewolucja, a 2 sztuki edukacje zaczynają :-)

W każdym razie dzięki Wam wiem, że albo najlepiej poszukać promocji, jak się tegoroczny szał skończy, no i kasę odkładać :-D
Kuba na pewno będzie chciał plecak z jakimś obrazkiem, nie musi być firmowy, musi mu się podobać. W tym aspekcie nie zamierzam wpływać na jego gust, dbam o to wybierając książki i bajki, które ogląda ;-) ja decyduję o stronie praktycznej, wagowej itd. a on wizualnej, pewnie gdzieś się z chłopem spotkamy :p

Gosieńko- wzięłam do ręki ten plecak, o którym piszesz nooooo... szał ciał! Faktycznie lekki i dobrze rozplanowany. W Smyku po 350 zeta, ale bez wyposażenia. Ten Anny oj mi się podoba, Agnieszkowy nie, ale bardzie ze względu na ten "stelaż", Elviowy odpada, bo nie w guście mojego dziecka ;-)

Gosia-
no to &&& żeby było OK :-)

Basia- super wieści, oby szło ku lepszemu, rady Dorotki bezcenne.

Kuba coraz bardziej się rozkręca... normalnie nie wiem, jak do niego dotrzeć :( dzisiaj to już była gruba awantura :-(

Gosieńka normalnie horrorem "zawiało", co Wy tam mordujecie ;-)
Teraz doczytałam :-) padłam i leżę, powiedz Helence, że my też ją kochamy i ślemy całusy, a karmę niech chowa do następnego razu :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Aniez - jak dotrwają w sierpniu możesz pomacać u mnie używki :-D
Ja tam lubię używane takie rzeczy macać bo wiadomo że nic się z tym nie stanie . Więc tu tylko napiszę , że używane Hama i Herlitzy oba super :tak: więc jeden i drugi jakość ma dobrą . Hama ma fajny bajer w postaci wyciągenego pokrowca jak pada ( wyciągasz z dołu ) i zakładasz na plecak . Oczywiście to tylko w przypadku dawania z buta do szkoły się przyda . Herlitz deczko lżejszy ale malutko 0, 1kg.

Plecaki na kołach fajne jak się to tylko na kołach wozi , na plecach nosić się tego juz zwykle nie da :no:

Ja na szczęście jeszcze mam dwa lata do tych dylematów , choć i mnie wyprawka po kieszeni szarpnie :-D
książka do przedszkola dla SZymka 120 zł , Olki 70 , o reszcie to nie wspominam :-D:-D

mamopaulinki - niech młoda w wcina i niech jej w dupsko idzie :-D:-D

Elvie ja jadę na urlop z mamą w tym roku ... hmmm sama nie wiem jak będzie , mam nadzieję , że ok .
 
Do góry