Witam witam i zaraz znikam, bo dzieciarnia szaleje, a sama z nimi jestem.
Wczorajsze szkolenie poszło mi mega szybko, ale ok. Dyrektor nawet notatki robił i stwierdził, że na każdym szkoleniu on sam czegoś nowego się uczy
Dziś od rana na obrotach, bo szafy na wymiar i komodę robimy, musiałam wreszcie pojechać i płyty wybrać. Zdecydowałam się trochę pokombinować i każde z 4 przesuwnych drzwi będą inne, więc Wam wrzucę za tydzień jak już wsio będzie gotowe.
Mama mojej niani wylądowała w szpitalu, noga po grudniowym złamaniu jej się nie zrosła i będzie dziś miała operację - montowanie śruby, więc proszę o kciuki, by wszystko sprawnie poszło.
Najlepsze je to, że od kilku miesięcy sygnalizowała, że coś z nogą nie tak, a zdjęcie jej robili tylko z góry i było ok, teraz sama kazała by zrobili od dołu i wyszło.. Słów brak..
kici - najważniejsze, że jesteście szczęśliwi, tak trzymać!
zielona - zdrowiej!!
annaoj kce - &&& za terapię, pakować to ja się nie znoszę i zawsze to robi M.
gosia - dobrze, że Hanulce nic nie jest.
Zmykam, bo mi chatę rozniosą..